Nie jesteś zalogowany na forum.
- Nie, wszystko co się dało... oprócz kamieni...
Offline
-No tak, ale i tak zbyt wiele tego... *Kładzie skrzynię w środku*
-Nigdy tego nie rozłożymy..
Offline
- My ? *Wybucha śmiechem*
- Zapłaciłem za te rzeczy siedem tysięcy... więc mogłem spodziewać się tego że do tego będzie jakaś ekipa pomocnicza...
Offline
-Jakoś się z tym uporamy...
Offline
- Zaczekaj...
*Wyciąga telefon i dzwoni*
- Witam pana, kupiłem u pana parę rzeczy za kilka tysięcy czy mogę liczyć na jakąś ekipę ludzi? około 10... dobrze dziękuje.
- 10 osobowa ekipa będzie tu za godzinę...
Offline
-No i całe szczęście, trzeba się z tym wyrobić.
Offline
Dobra. W takim razie ja lecę za barek. Trzeba tam trochę uporządkować kilka rzeczy.
Offline
*odstawia resztę skrzynek *
-Teraz trzeba zacząć to rozpakowywać.
Offline
Przynieść jakiś łom? Nieźle te skrzynki zapieczętowali.
Offline
*Zamyka corvette*
- Wydaję się że takie małe auto a tak wiele potrafi przewieźć...
Offline
To ja idę po łom.
Offline
-Maru nie potrzeba..*wyciąga za lady duży łom i otwiera kolejno skrzynki*
Offline
*zagląda do środka* Rety... Ile tego jest.
Offline
-Więc mamy trochę roboty. *zaśmiał się*
Offline
Trochę? Chyba bardzo dużo trochę.
Offline
-Trochę? To mało powiedziane... *Zaśmiał się*
Offline
*wyjmuje ze skrzynki długi kolorowy łańcuch* Trzeba to gdzieś powiesić.
Offline
*wyjął balony*
-Hmmm kto napompuje.....bez skojarzeń panowie.
Offline
My? Skojarzenia? *zaśmiał się*
Offline
*wziął balon i napompował go*
-Pomoże mi ktoś....jest tu chyba z 1000 balonów a ja mam tylko dwa płuca.
Offline
Chyba by nam to zajęło cały dzień. Poczekaj mam inny pomysł. *wychodzi na chwilę*
Offline
-Pewnie pompkę przyniesie albo coś podobnego.
Offline
*wraca ze sprężarką* Z tym pójdzie łatwiej i szybciej.
Offline
-To jedziemy z balonami *bierze balon i wkłada do dyszy sprężarki*
-Maru pompuj.
Offline
*włącza sprężarkę* Tutaj leci samo z siebie.
Offline
-Oj ja tylko żartowałem....* zmienia napompowane balony na nowe*
Offline
Dobra, a co z tymi kolorowymi łańcuchami?
Offline
-Rozwieś gdzieś.....ale nie wiem gdzie.
Offline
Zaraz coś się wymyśli.
Offline
-Może przy barze? *Mówi spokojnie*
Offline