Nie jesteś zalogowany na forum.
Cóż, skoro Leo tak chce się tajniaczyć.... Maus? *spojrzała na lwa z oczekiwaniem*
Offline
*Spojrzał na Korę badawczo* Zgoda, ale pod jednym warunkiem....potrzebujemy żywej przynęty*Wyszczerzył kły w uśmiechu do lwicy*.
Offline
*Również podejrzliwie się uśmiechnął do Kory*
Offline
Erm... Kor... może lepiej się w to nie angażuj... kto wie, co Ci każą zrobić...
Offline
*uniosła brwi* Cóż, ja na pewno nie zostanę waszą żywą przynętą.. ani martwą tym bardziej. Chcę po prostu usłyszeć co planujecie i tyle. A na przynętę weźcie Iba. //xd//
Offline
Ehmmm...no wiesz Kora, bycie przynęta nie jest złe, poza tym Ib również by się nam przydał *spogląda na lwa*. Jednak ostateczna decyzja należy do Leo kogo wtajemniczy w plan* patrzy podejrzliwie po wszystkich* .
Ostatnio edytowany przez Mazuer (2011-11-28 09:46)
Offline
//xd//
No w sumie,to to faktycznie od niego zależy...
Offline
*przekręciła oczami8 Eeech... no ale mi to już powiedzieć moglibyście.
Offline
*kiwnął głową i uśmiechnął się mrożąco do lwów*
Offline
*przekręciła łeb i spojrzała na Leosia nagląco*
Offline
*Patrzy na wszystkich po trochu... w sumie ów sekret jest mu raczej obojętny...*
Offline
*usiadł na fotelu opierajac sie łapą*
Offline
*Obudził się z dłuższego snu, przeciągnął się i wstał z łóżka.*
-Jest tu ktoś!? ;D
//jestem w schronisku//
Rawr!
Offline
*Zastanawia się.* Dobrze, już ci powiem Kora o co chodzi. Tą ekipę Łysego mamy tylko przykładnie ukarać, nie robić im krzywdy, ale żeby ich złapać potrzebujemy kogoś kto będzie się bogato prezentował, pomyśleliśmy więc o Tobie . Oooo! Chyba słyszałem Nita, znajdę go i zaraz wracam, wtedy dokończymy rozmowę. *Wychodzi z pokoju*.
Ostatnio edytowany przez Mazuer (2011-12-05 09:17)
Offline
Bogato prezentował? xD *przekrzywia łeb*
Offline
*Zamyślił się słysząc owe słowa...* No trudno, byś wyglądała na biedną mając tak zadbaną sierść
Offline
Ach, no w sumie.. xD W sumie, mogę przystąpić do tej akcji. :>
Offline
A jak Ty, to i ja wezmę w tym udział
//Powinienem napisać książkę "101 sposobów na podlizanie się" //
Offline
*Powoli podszedł do okna, oparł łapy o parapet i spojrzał przez okno. Rysowała się przed nim tafla bezkresnego morza, słońce było wysoko, woda była spokojna więc odbite promienie mocno raziły po oczach.*
-Tak cicho... za cicho, cisza przed burzą - *pomyślał, po czym zrobił obrót i skierował się do kuchni. Będąc w korytarzu pociągnął nosem, w powietrzu unosił się zapach...*
-SPALENIZNA! - *krzyknął i pobiegł do kuchni, rozejrzał się i wyłączył gaz.*
-Uff... *wzdychnął* -Na szczęście to tylko woda. Ale czajnik tak czy siak do wyrzucenia. - *otworzył szafkę i robiąc niemały hałas zaczął szukać zapasowego czajnika, lub czegoś co mogłoby go zastąpić.*
Rawr!
Offline
*Wchodzi do kuchni gdzie Nit walczy z czajnikiem.* O! Tu jesteś, szukałem Cię bo mamy jedną sprawę do załatwienia. Eeee...przypaliłeś coś?*Nadal czuć spalenizną.*
Offline
Wiesz, Ib, powienieneś napisać książkę "100 sposobów na podlizanie się" //xd// *węszy* Co tak pachnie dziwnie?
Offline
*wyciąga wysoko łapę, trzymając w niej nowy czajnik* -MAM! ...o, cześć! Nie... chyba nie ja... w każdym razie nie pamiętam, żebym to ja wstawiał czajnik na ogień
Rawr!
Offline
Tylko 100? * Zaczyna się śmiać* Nit, co się tam przypaliło?
Offline
Nie uwierzysz jak ci powiem... woda
Rawr!
Offline
Ja też chce brać w tym udział.! *Wygramoliła się z jakiegoś ciemnego kąta gdzie cały czas przebywała* Wiecie... emm.. nie żebym was śledziła albo co..
Offline
*Wchodzi i patrzy na Sam.* Nic dodać, nic ująć, mistrzyni kamuflażu po prostu .Nit ma nowy czajnik to może nic się już nie spali...choć kto wie. *Siada przy stole.*
Offline
Sam... a co Ty tutaj robisz? *W tle zaczyna lecieć "Co ja robię tu?" Czerwonych gitar.*
Offline
Emm... Zabłądziłam? *Mruknęła z głupim uśmieszkiem*
Offline
A no zdarza się... *Uśmiechnął się.*
Offline
Mimo zbłądzenia to fajnie że tu jesteś, poza tym skoro Sam się pojawiła niepostrzeżenie, to nic dziwnego że nasze poprzednie meble dosłownie ,,wyparowały", trzeba być czujnym, wróg nie śpi. *Patrzy porozumiewawczo po wszystkich*.
Offline