Nie jesteś zalogowany na forum.
*nie mogąc odpowiedzieć próbuje dać do zrozumienia, że tak* mahammm!
Offline
*Widzi że Kiara macha ręką, a więc i on żegna się z nią*
Papa!
//^^//
Rawr!
Offline
*no to się topi a oni się dziwią, że nie wychodzi już od godziny*
Offline
*wyciąga Kiarę z wody*
Rawr!
Offline
*Widząc, że Surtur najadł się trujących grzybków i coś mamroce chlapie go wodą, aby oprzytomniał*
-już lepiej?
Rawr!
Offline
*dalej leży* (krokodyle były chyba w rzece a nie w jeziorze)
Offline
*Widzi jak Surtur atakuje słonia patykiem*
-Ouch, to musiało boleć
*Surtur leży plackiem*
Rawr!
Offline
*przyszła tu z Nitrolem i Crusierem z wodopoju aby spalić Dziwny Kształt*
Offline
- No dobra, to co? Trzeba by znaleźć coś co można podpalić *rozgląda się*
Offline
Nie zapominajcie o magicznych ołówkach ! *wyciąga zwój i rysuje pudełko zapałek.* A może lepiej od razu płomienie na kostiumie - szybciej pójdzie...
Offline
Może od razu narysuj kanister benzyny ^^ Bo ten kształt to z czego jest?
Offline
- Kiara chyba wie najlepiej.
*Kiara podpaliła kostium, który zaczął się palić i wytwarzać duże ilości dymu*
Rawr!
Offline
<z bezpiecznej odległości:> To chyba jakieś tworzywo sztuczne, lepiej tego nie wdychać!
*Ej ale wzięliśmy kształt ze sobą? Chyba nie, więc wróćmy do wątku Sawanna!*
Ostatnio edytowany przez Crusier (2009-02-19 15:46)
Offline
-Jeśli tak- to co my spaliliśmy?
Rawr!
Offline
eee... mój drugi kostium. *załamka* zostawiłam sobie jeden w zakątku każdego tematu i chyba... to jest ten tutejszy. niech się ktoś tam przeleci na sawannę !
Offline
Dobra!
*biegnie i znika z pola widzenia*
//10 minut później//
*trzymając kostium w zębach*
- Mam ten koftium
Rawr!
Offline
Dzięki, rzuć go na ten sam stos. (a tak wogle, to czego się wszyscy uwzięli na moje kostiumy ? Myślałam, że wam się podoba...)
Offline
- Wcale nie trzeba go wyrzucać...
*śmieje się pod nosem*
- Mam plan!
Rawr!
Offline
*nadstawia uszu mając nadzieję, że jest lepszy od spalenia* Tak ?
Offline
- Skoro my się nabraliśmy to przygłupie hieny tym bardziej, ale nie wiem gdzie teraz są.
Rawr!
Offline
Jak to gdzie ? Na cmentarzysku ! *łobuzerski błysk w oku* Co ty na to Nati ? Jak za starych dobrych czasów ?
Offline
- Kto zakłada kostium?
Rawr!
Offline
Hmmm... bez pilota, to on jest na 2 osoby.Nit, właź z Crusierem do środka, a ja będę was pilnować.
*znika* (czekam na Cmentarzysku)
Offline
*wraca z nieudanego 'polowania na hieny*
Rawr!
Offline
eeee *narzeka* są za głupie żeby się przestraszyć.
Offline
Hejka-*Wchodzi*-Co się stało Kiaro że tak narzekasz.
Offline
-Nieudane polowanie na Hieny, ot co... :I
Rawr!
Offline
bo z nimi nie ma zabawy... ale do rzeczy, trzeba coś przedsięwziąć ! *stwierdzenie na miarę Nati *
co można tu robić... pełno krokodyli.
może... zawody ! skaczemy tak jak tu : http://forum.krollew.pl/page.php?id=2273 po krokodylach aż do drzewa.
Offline
-Dobra, ale trzeba ustalić jakieś zasady, ja proponuję dwie: 1. Bez oszukiwania 2. Kogo zje krokodyl ten odpada
*powiedział z pełną powagą*
Rawr!
Offline
-Mogę się przyłączyć? *spytała z szerokim uśmiechem na ustach* Zabawa brzmi ciekawie
Offline