Nie jesteś zalogowany na forum.
Hmm... myślę, że nie potrzebujemy *sięgnął łapą za siebie - do kuferka, otworzył go i wyjął trzy duże koce*
-Ib, Kora - tak, od początku wiedziałem że tam są ^_^
Rawr!
Offline
Mi to nie przeszkadza... tak mi jest dobrze...
Online
-Mimo wszystko - weźcie jeden ^^
*podał im jeden z koców, kolejny powędrował do Kiary, a ostatni zostawił dla Lori i siebie*
Rawr!
Offline
*otworzyła usta z zamiarem powiedzenia: "i wyciągasz je dopiero teraz?", ale w końcu uśmiechnęła się tylko do niego i wsunęła się do połowy pod mięciutki koc*
Offline
*z lekkim uśmiechem na pyszczku spojrzała na morze widoczne przez okno. Na dworze widocznie było zimno. Na szczęście nawet koca nie potrzebowała*
Offline
*wierciła się przez chwilę nim ostatecznie wybrała wygodną pozycję półleżącą i zwróciła wzrok w kierunku widocznego stąd skrawka granatowego nieba*
-Piękna noc... *stwierdziła, jednak dosyć cicho*
Offline
Oj tak... Wyjątkowo piękna ta noc... *Powiedział patrząc akurat w stronę Kory *
Online
//xd//
Mhm.. *przytaknęła im z rozmarzonym uśmiechem na pyszczku. Spojrzała na Iba.* Owszem, ładna ta noc. *uśmiechnęła się*
Offline
*spojrzała na przyjaciół kątem oka*
-Dobra, może zmieńmy temat na ciekawszy... Mimo, iż ten jest niebywale pasjonujący ;d
Offline
Zgadzam się - piękna noc, ale więcej w tym temacie nie wymyślimy więc może... pomówmy o naszych zainteresowaniach
Rawr!
Offline
*kiwnęła łbem zgadzając się*
-Cóż... w chwili obecnej moje zainteresowania ograniczają się do ciepłych koców i przytulania się *na jej pysk wstąpił lekki uśmiech. Wtuliła łeb w futerko Nita i kontynuowała: *
-Ale mówiąc ogólnie... No naprawdę, lwiska: czy jest wśród nas ktoś, kto nie jest fanem muzyki? *spojrzała na przyjaciół niedowierzającym wzrokiem, jakby fakt, iż ktoś może nie interesować się muzyką był niemożliwy*
Offline
Dobra, to o zainteresowaniach... młody, Ty zacznij... //xd//
Online
-No to skoro mówimy o muzyce - mam kilka ulubionych zespołów... i kilka ulubionych gatunków, a jedno z drugim niekoniecznie się w pełni pokrywa ^_^ Z gatunków głównie rock i metal
Rawr!
Offline
-Taaak! *wydała okrzyk pełen entuzjazmu i pokręciła łbem z aprobatą, a jej uśmiech poszerzył się*
-Oj, przepraszam... już milczę ^^
Offline
Zespoły... długo by tu je wymieniać, ale i tak zapomnę pewnie o kilku... a więc... Green Day, SOAD, AC/DC, Gorillaz, Daft Punk, Megadeth, Mika hmmm... White Stripes, kiedyś miałem fazę na Jacksona... oprócz tego od dosyć niedawna DragonForce i Apocalyptica... na którą naprowadziła mnie Lori... oraz po dłuższej przerwie znów słucham Linkin Parku.
I... zapomniałbym o Polskich wykonawcach : O happysad, Pidżama, T.Love, Strachy na Lachy...
*wdeeech* Ufff... to chyba wszystko
Rawr!
Offline
Hmm... ja tam mało muzykalny jestem... słucham pojedynczych utworów... głównie muzyka filmowa i ewentualnie naprawdę dobre piosenki... przykładowo We are the champions Qeen'a czy utwory Beattels'ów...
Online
//"We are the champions", heh... Ostatnio śpiewałam to w lokalu (karaoke)... Nitowi chyba opowiadałam całą historię ;d//
-Taaak, zdecydowanie Queen. W końcu to autorzy dzieł takich jak "We will rock you", "Show must go on" czy "Friends Will Be Friends" *uśmiechnęła się pod nosem, słysząc jak te piosenki automatycznie odtwarzają jej się w mózgu*
-Oprócz tych zespołów, które wymieniliście dodałabym: Led Zeppelin, Sabaton, Nightwish, Pink Floyd i czasem, ale raczej sporadycznie - Iron Maiden.
Offline
Thousends of feet march to the beat...
*Zaczyna nucić pod nosem słysząc o Sabatonie*
Online
-It's an army on the march. Long way from home, paying the price in young mens lives... *kończy bez uśmiechu, słysząc nucenie Ibilisa*
//Jedna z moich ulubionych piosenek tego zespołu Znam chyba cały tekst na pamięć.//
Offline
//Ja chyba też //
*Wyciąga z kieszeni Walkmana i puszcza ten utwór*
//Nie pytajcie czemu walkmana, skoro to powstało w erze MP3 //
Online
//Ja tam nic do walkmanów nie mam... //
*położyła się na grzbiecie, jedną z łap położyła sobie pod głową i wbiła nieobecne spojrzenie w bliżej nieokreślony punkt na górze*
Offline
*Słucha uważnie wypowiedzi przyjaciół* Też nie rozumiem lwów nie lubiących muzyki. ^^ Ja osobiście lubię rock, coś z metalu też, ale nie za bardzo.. Metal to nie moja brocha. Lubię siadać przy radiu, kiedy lecą jakieś mało znane piosenki, których autorów w ogóle nie znam, choć potem już nigdy tych piosenek mogę nie usłyszeć. Ogólnie jestem otwarta prawie na każdy typ muzyki, bo muzyka jest zbyt wspaniała, żeby ograniczać ją do paru tylko typów. Lubię także pop ale nienawidzę Justoina Bibera i tego typu rzeczy. :blee:
Ostatnio wsłuchuję się w piosenki Adele.
Ostatnio edytowany przez Kora (2011-10-31 19:59)
Offline
Ło Mufaso... tylko nie Bieber... *Robi minę, jakby maił zwracać*
Online
No, choć nie wiem co gosze. On czy Hannah Montanna. *wzdygnęła się*
Offline
Hanna Montana... to dowód na to że Disney się stacza :onie:
A co do muzyki filmowej - nic nie pobije Króla Lwa
Rawr!
Offline
*skrzywiła się wyraźnie i zwróciła pełne wyrzutu spojrzenie ku przyjaciołom*
-To już wolałam rozmowę o pogodzie... *mruknęła*
-Bieber to nie muzyka. To zapowiedź końca świata *powiedziała, uśmiechając się złowieszczo*
-Owszem, Niciu. Muzyka z KL jest najlepsza ;d
Offline
Wiele disneyowskich piosenek jest świetnych, lecz macie rację. KL nic nie pobije. ^^
Offline
*z uśmiechem na kufie, zaczyna cicho nucić CYFTLT*
Offline
*Chwytając nutę zaczyna śpiewać CYFTLT na cały regulator*
//xd//
Online
*Prawie spadła z krzesła* Ib! *zatyka mu łapą usta* Nie rycz tak, bo jestem najbliżej w polu rażenia! //xd//
Offline