Nie jesteś zalogowany na forum.
*wciąż ściska mocno Nita*
Ze mną po prostu nikt nie wygra! *zaśmiała się złowieszczo*
Offline
*usnął ze zmęczenia... albo zemdlał z braku tchu. Z resztą - nie ważne z jakiego powodu ale śnił teraz o polowaniu*
Rawr!
Offline
*przestała go ściskach i spojrzała na niego przerażona*
Nit...? Nit? *zwróciła się do lwiątka, klepiąc go delikatnie po policzku!
O nie... Zabiłam Nitrola!
Offline
*nic nie wskazywało na to żeby mu coś się stało... a raczej jego ciche chrapanie bezsprzecznie wskazywało na to że oddcychał*
Rawr!
Offline
No tak...*Wreszcie uwolnił ogon i przeciągnął się* Hmm, ja nic nie mówie, ale jeśli nadal będziesz tak go ściskać to naprawdę go udusisz
Offline
*wywróciła oczami i spojrzała na Nita zdumiona*
-On po prostu zasnął! *zwróciła się sama do siebie z niedowierzaniem, siadając obok*
Offline
*Głośno zaczerpnęła powietrza i runeła w błoto jak najdalej od dusicieli.*
Offline
*Weszła na bagna szukając przygód*
//Duża litera. Ib//
Offline
*smacznie sobie śpi "poluje na zebrę" więc "uderza ją w pysk" przez co pacnął łapą to co było na jej drodze w rzeczywistości*
Rawr!
Offline
Ej mały... nie uderzaj mnie po nosie...
Offline
*udał się w pościg za zebrą, leżał na boku więc "biegł" w miejscu
Rawr!
Offline
*Zaczyna się śmiać widząc Nita przebierającego łapami w miejscu* Tylko się nie potknij
Offline
*Chcąc zobaczyć Nita dogramoliła się do nich.* ooo.. jak słodko
Offline
*Złapał zebrę więc teraz tylko mlaskał przez sen*
Rawr!
Offline
*powoli pokręciła łbem z uśmiechem*
I co teraz zrobimy...? Obudzić go?
Offline
Nie... niech sobie poje *Uśmiechnęła sie jeszcze raz i usiadła obok Lori*
Offline
*zjadł więc i we śnie położył się spać, przewrócił się na drugi bok*
// INCEPCJA! //
Rawr!
Offline
I jak tu tego małego nie lubić... *Patrzy rozśmieszony na śpiącego Nita*
Offline
*westchnęła cicho*
Lwiątka są takie kochane!
Offline
Miejmy nadzieję, że nie wie o tym jak nas rozbraja... bo jeszcze użyje tego by nami rządzić
Offline
Szkoda że ja tak nie umiem, ja nie wyglądam jak przytulanka, a on, wręcz przeciwnie.
Offline
Niee.... To niemożliwe, żeby taki słodziak, chciał kogoś wykorzystać w ten sposób... Chyba...
Offline
A może on już to robił? Albo robi w tej chwili?! Nigdy nic nie wiadomo....xd
Offline
*zwinął się w kłębek i mruczał przez sen*
// Adin, Dwa, Tri, CZTYRIE ... ;D //
Rawr!
Offline
Hmm.... *Pochyla się nad śpiącym lwiątkiem* Jestem ciekaw czy skoro ma dorosłą psychikę, to jest świadom tego jak rozczulająco na nas działa...
Offline
*chwyta to na co natrafiła łapa - Iba za grzywę i używa jej w formie poduszki*
Rawr!
Offline
I co ja teraz mam zrobić? Przecież nie będę go budził...
Offline
*Przydusiła głowe do Iba ziemi tak, żeby nie poruszyć Nita* Leż tak i czekaj puki się nie obudzi. ^^ *Westchnęła znowu patrząc na Nita*
Offline
*słodko sobie spał, szczególnie że miał teraz "poduszkę" *
Rawr!
Offline
Sam... coś mam wrażenie, że Ciebie już zahipnotyzował swym wyglądem lwiątka... To może i ty sobie na mojej grzywie poleż, a nie będę się chociaż nudził...
Offline