Nie jesteś zalogowany na forum.
nie wiem.... *odpowiada wtulając się w puszystą sierść Kory*
Ostatnio edytowany przez Sachara (2011-03-10 14:06)
Offline
*rozgląda się nerwowo, choć w ciemnościach i tak mało widzi*
Offline
*słychać czyjeś kroki. zwija się w kulkę i drży jeszcze mocniej*
Offline
- Aaa! Zjedzą nas żywcem! *panikuje*
Offline
*Przykrywa głowę łapkami *-to koniec - zaczyna panikować razem z Hale (zbiorowa panika )
Offline
*uspokaja się*
- Sorry, ale tu tylko ja mogę panikować.
Offline
*nie słucha jest zbyt wystraszona. Nagle słychać jakieś drapanie, a z cienia wyłania się niewyraźny kontur...*
Offline
STÓJ!! Kto idzie? Lepiej mów szybko!
Offline
*nerwowo dłubie łapą w ziemi*
Offline
K..kto..to...odsuń się....
Offline
*Staje pomiędzy nimi, a domniemanym miejscem pobytu nieznajomego milczącego przybysza*
Offline
*zamyka oczy, znów słychać śmiech*
Offline
Zamiast się głupio śmiać powiedz kim jesteś!! *Wysuwa pazury*
Offline
*Z wielkim trudem podeszła w stronę postaci aby stanąć obok Iba. Wstrzymała oddech i troche uspokoiła głos* Gadaj kim jesteś!
Offline
poklon poklon poklon lwy prawdziwe lwy - nie wierzyłem że was zobaczę błahahahaha - odpowiedziała hiena
Offline
*prychnęła*
- To tylko hiena...
Offline
*rozluźniła się nieco* Hieny... Super...
Offline
A dużo Was tam jest? Jakie macie zamiary? Pokojowe, czy ///kuchenne?// wrogie?
Offline
- Podpalmy je! *zaciesz* xD
Offline
*patrzy się bez wyrazu na Hale, odwraca wzrok i patrzy na hienę*
Offline
* z pogardą rozgląda się w ciemności *
- Noo, to mają problem.. aniol
Offline
*Prychnęła lekceważąco na hiene i uśmiechnęła się do Hale* jestem za! xD
Offline
popieram- kto ma zamiar zgłaszać przeciw-- 1.. 2...
Offline
Problem w tym, że nie mamy ognia... *Zmarszczyła brwi, powoli traciła cierpliwość* Ile was jest? *Mruknęła do hieny*
Offline
"jestem sama hehehe to inne to tylko echo"
-robi dziwną minę do hieny (trudno tą minę opisać )
Offline
Dziwne, że się do tego przyznałaś... W końcu nie wiesz co chcemy z tobą zrobić *Dokładnie przyjrzała się hienie*
Offline
wieeeeeeeeeeem młahaha- hien ze mną nie ma... ale *z głębi jaskini wyjawiają się sylwetki psów afrykańskich*
Offline
- Mamy ogień! *w ciemnościach znajduje patyki, buduje stożek i jakoś podpala* xD
Offline
*ucieka, a lwy pozostają w spokojnej ciemności- po pewnym czasie robi się strasznie zimno, ale lewki nie mogą znaleźć wyjścia!!!*
Offline
*ogień rozświetla kraine nocy* xD
Offline