Nie jesteś zalogowany na forum.
Mam takie samo zdanie jak ty, chociaż pewnie jakbym pomyślała to bym znalazła parę fajnych czarnych charakterów
Żyj tak, aby twoja wolność nie była więzieniem...
Offline
Najlepszy czarny charakter (jeśli ktoś zły może być w czymś dobry). Żadern bohater negatywny nie zapadł mi w pamięć. I jesze to "Przyjdzie czas" i defilada hien.
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Ja również sądzę tak jak Ty, Ibilis, nikt oprócz Skazy nie zapadł mi w pamięci z 'Czarnych Charakterów". Był dobrze wykreowaną postacią, z perfekcyjnie dobranym dubbingiem.
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Tak, Skaza jest moim ul. złym bohaterem. Dlaczego? Ano dlatego, że mimo iż mógł ulec Simbie i lwicom, pozostał na swoim miejscu. Nadal był zły. Nie nawrócił się, jak to robi dużo postaci. Zły do samej śmierci. I to było wspaniałe.
Offline
A po co miałby sobie brudzić łapy krwią? Niech jego marionetki zrobią to za niego. Jemu zależało głównie na Mufasie.
Jak sam stwierdził przy okazji "Przyjdzie Czas" - "My Go zabijemy (Mufasę) . I Simbę też..." Mufasa był dla niego ważniejszym rywalem do tronu niż Simba. Nawet gdyby oszczędził Simbę, a zabił jedynie Mufasę, to tak czy siak pozbyłby się szczeniaka jako drugiego.
Offline
Niekoniecznie musiałby zabijać lwice. Mogł zabić Nalę i inne młode i napłodzić własnych bachorków, tak jak to jest w rzeczywistości
Offline
Offline
Skaza jest wg mnie najlepszym czarnym charakterem w historii Disneya.Ja prawie zawsze lubię czarne charaktery.
Offline
Bo czarne charaktery są po prostu lubiane, a fakt. Jest bodaj najlepszym czarnym charakterem Disney'a.
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Offline
Zauważcie że Skaza na początku nie był skłonny zabić Mufasę - z początku chciał grzecznie czekać aż Mufasa umrze i on obejmie tron - czyżby liczył że nie będzie on miał potomków? Czemu? Potem gdy urodził się Simba wciąż nie myślał jeszcze o zabiciu Mufasy, a jedynie jego syna - dopiero nieudana tego próba oraz pomysł podsunięty przypadkiem przez hieny spowodowały powstanie planu zabicia Mufasy i Simby.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Bo Skaza był zręcznym politykiem... nie chciał ryzykować (Simbę miały zabić hieny, by nikt go nie posądził o nic).
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Ale między zostania królem przez Mufasę a narodzinami Simby musiało minąć wiel czasu, w którym Skaza nie podjął żadnych działań...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
A kto mówił, że nic nie zrobił... Czytałem kiedyś fanficka na którym Simba nie był pierwszym potomkiem Mufasy... poprzedni też odwiedził Cmentarzysko Słoni... Skaza przyniósł jego ciało...
//Dyskusja o Kopie przeniesiona do tematu o... Kopie Ibilis//
Avatar by MadKakerlaken
Offline
W arabskim języku było powiedziane, że kovu to syn Skazy (jakby był naprawdę jego synem to bym go lubiła, a nie jakimś wyrzutkiem).
Offline
Miał manię władzy, a konkretnie władzy na Lwiej Ziemi, ziemi jego przodków - zauważcie że gdy sytuacja była tragiczna i brakowało żywności nie zdecydował się opuścić LZ, zostając nawet jeśli oznaczałoby to dla niego i innych śmierć głodową. Umarłby wtedy jako król.
Nawet gdy wraca Simba i Skaza wie że już to koniec jego rządów i lwice nie będą mu już posłuszne postanawia walczyć mimo okazanej mu łaski.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Też twierdze że był zaślepiony żądzą władzy dlatego mi się nie podobał.
Choć w sumie musiał się znaleźć w filmie ponieważ nie widzę hien w roli głównego czarnego charakteru.
Король Леь Акуна Матата
Вместе мы вместе мы мы одно
Real Shinigami 真正的死神
Furry to styl życia.
Offline
Ponieważ Skaza chciał rządzić LZ nad lwicami, hieny były tylko konsekwencją tego, ze potrzebował pomocników w zabiciu Mufasy. Po drugie po co miał zabijać lwice skoro Simba nie żył wg niego? I jako ostatnie, może to głupio zabrzmieć mimo tego co zrobił wcale nie musiał chcieć być złym królem, a to jak to mu się udawało to inna sprawa
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Może nie obchodziło go to, ale w jakim celu miałby je zabijać?
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
W sumie to ja też nie widzę większego sensu żeby Skaza mógł zabić lwice bo po co to już lepiej jakby poświęcił jakieś hieny.
Король Леь Акуна Матата
Вместе мы вместе мы мы одно
Real Shinigami 真正的死神
Furry to styl życia.
Offline
Bo mogły powstać bunty jakieś nie wszyscy musieli mu wierzyć
Taak, na pewno zabicie lwic zwiększyłoby jego wiarygodność xD Poza tym buntom można zaradzić na wiele innych sposobów. Gdyby nie lwice Skaza nie miałby w sumie kim na prawdę rządzić, bo hieny gdy objął już władzę - wydaje mi się, że wymknęły mu się częściowo spod kontroli.
A to że "nie wszyscy musieli mu wierzyć" w co? Że Simba i Mufasa nie zginęli w tragicznym wypadku w wąwozie? Przeciw czemu lwice miały się buntować? Król to król i musiały mu być posłuszne, nawet jeśli wszedł w układy z hienami (szczególnie, że to się stało przed jego rządami). Jego władza i konszachty z hienami są podobne do "przyjaźni" Polsko-Rosyjskiej w czasie PRLu, i podobnie jak wtedy - pojawiły się osoby (lew), który pokazał wszystkim jaka jest prawda.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
A teraz wracając do tematu, który poruszyłem w innym temacie ^^
Nie tylko Jeremy Irons (osoba podkładająca głos Skazy w wersji angielskiej) próbował się wcielić w rolę Skazy ale i wygląd Skazy był wzorowany częściowo na nim
Screen z scen dodatkowych (LaserDisc, strona 1 płyty 1) było tam o tym mówione
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było, podczas gdy powyżej dodany przeze mnie rysunek Irons mówił:
I had assumed, as I think a lot of the general public assume, that the picture is drawn and then the actor comes along, puts the words to that picture. I hadn't realized that the actor was often the inspiration for the picture.
Trochę OT - super jest scena z dodatków gdy osoba odpowiedzialna za wygląd i zachowanie się hien w TLK wciela się w rolę Eda
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Ja tam nawet pewne podobieństwo widzę Mówta co chceta Skaza jest genialny! Choć wolę Zirę jako czarny charakter.
Offline
A co uważacie o kolorze oczu Skazy? Podoba Wam się? ;>
Offline
Offline
//Usunąłem poprzedniego posta w którym miałeś część tej wypowiedzi. Widać zagapiłeś się przy edycji Ib//
Wygląd, charakter, ruchy, głos, zachowanie - w przypadku Skazy każda z tych cech jest przemyślana by podkreślić jego zło i ODMIENNOŚĆ (to ważne! Nie jest wyłącznie zły ale też osobliwy, myślę że nie jeden psycholog uznałby go za interesujący przypadek).
Patrząc na niego widać też przemiany społeczne w dzisiejszych czasach: Skaza był zaprojektowany jako charakter, którego nie da sie lubić, kiedyś nie pomyślałbym ze ktoś może go wolec od np. Mufasy - a jednak coraz częściej zauważam sympatię do niego (ot choćby u mojego kilkuletniego kuzyna ale nie tylko) ale przecież wizerunek Skazy nie zmienił sie nawet po dwóch sequelach... Więc kto jak nie widzowie?
Jakiś czas temu widziałem filmik z podobną sytuacja u fanów SW - na jakimś złocie (?) mała dziewczynka, pewnie jak kilka innych przed nią miała pokonać Vadera - ta jednak niespodziewanie oddała mu pokłon przechodząc na ciemną strone mocy ^^
Ostatnio edytowany przez Little (1970-01-01 01:00)
Offline
Przecież właśnie to napisałem tylko w innej formie - że każda z jego cech jest przemyślana tak by podkreślała jakim on jest czarnym charakterem
Offline
Nie sądzę, uważam że raczej działa subtelnie i trochę marzycielsko.
Offline