Nie jesteś zalogowany na forum.
... Nati... zamknij się! :Nati:
Offline
Nati, nie denerwuj mnie nawet
Offline
Cobyście zrobili gdybym ja odeszła? Nie jestem tu długo... Gdybym odeszła, bo.. Po prostu nie mogłabym tu zostać. Ale nie powiedziałabym wam dlaczego odchodzę. Może tylko niektórzy by wiedzieli...
Offline
Byłoby mi bardzo smutno ...
Edit: Ale chyba nie odchodzisz... Prawda...?
Ostatnio edytowany przez Swala (2010-10-18 15:09)
Offline
Szalonego...? Odejdę (bo widzę że tylko Swali będzie smutno), potem się na nowo zarejetruję, znów odejdę, a jeszcze wcześniej was wszystkich zbanuję. Wystarczająco szlone?
Offline
Lori! nie waż się odchodzić, bo cię tu przyciągnę za ogon! NIE WOLNO!!! JASNE?! Bo będę płakać
Moja ciocia nie może odejść!!!
Ostatnio edytowany przez Mika (2010-10-18 19:00)
Offline
Mika ma rację. Lori nie odejdziesz. Niema mowy! Wszyscy będziemy płakać!!!
Offline
Dobra Lori, weź... nie strasz
bo to nie ma sensu. A Nati to i tak nieustannie potrzebuje dawki nowych wrażeń, standard...
Offline
Niczym was nie straszę - ja tylko spytałam jak byłaby wasza reakcja. W sekrecie mogę wam powiedzieć, że ostatnio była taka chwila, gdy POWAŻNIE myślałam o odejściu... Teraz pytam o reakcję.
Offline
Ludzie!..wróć..Lwy i lwice! Po co odchodzić? Źle tu wam?
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2010-10-18 19:20)
Online
Ibillis niektórym się po prostu tu nudzi, ze mną było tak samo, ale widać wróciłam Lori, mówię ci nie ma sensu odchodzić ^^" Zatęsknisz i wrócisz
Offline
Cóż może taki jest ten wieczny życia krąg:
Zainteresowamie>>resjestracja>>pobyt na forum>>nuda>>odejście>>brak czegoś istotnego>>powrót>>pobyt na forum...i tak dalej.
Online
Hmmm... "brak czegoś istotnego" to bardzo dobre określenie... czasem tak myślę, że może żałuję ,że nie mogę się przekonać jak to jest, bo ja nie mogę odejść ;d
Offline
Lori... Wiem ze i tak nie odejdziesz, ale nie rob tego wiecej... *wzrok siejacy groze (xD)* A jeśli chodzi o reakcje, załamka, zawał, załamka i jeszcze raz zawał xD
Offline
Zgadzam się z Sambirani ZAWAŁ! xD
Kiara: A utraciłaś kiedyś coś ważnego dla ciebie? Coś po czym została później taka pustka w sercu i umyśle?
Offline
w sumie tak... tyle że nieodwracalnie... Dzięki za porównanie.
Offline
A nie ma za co xD
Offline
więc jeśli chcecie wiedzieć - na razie nie mam w planach odejścia.
A jeśli chodzi o nudę. Zauważyłam, że często, to częściowo wina tych, którzy na nią narzekają. Jeśli będziemy się starali dobrze bawić, nastrój udzieli się innym itd....
Offline
Nie Nala!!! Nie odchodź!!!
Offline
Smutno mi to słyszeć ale nie mogę cię przecież na siłę zatrzymywać na forum.
Cóż, mam nadzieję że szybko wrócisz na forum - zawsze będzie tu miejsce dla ciebie, którego nikt inny nie wypełni
Rawr!
Offline
Nala zostań. Nie podejmuj decyzji pod wpływem impulsu. Skąd wezmę drugą taką teściową, która nie działa na nerwy?
Online
Nala, wiem że postanowiłaś zostać ale pomimo wszystko powiem to co zamierzałam.
Mówiłam ci to nie raz i nie sto razy, ale najwyraźniej nie dotarło więc powtórzę: PO MOIM TRUPIE. Po co mi tu zostawac skoro ciebie nie będzie? Ani mi się waż odchodzić. Bo wyjdę za Gógylbota :chytrykot:
Offline
Nala zostajesz? Całe szczęście. Jeszcze raz ktoś postanowi odejść, to przywiążę ogonem do drzewa!
Online
Spokojnie Nal, reagują tak bo cię kochają. *Uśmiecha się.*
Offline
Nala jak odejdziesz to skopie twój lwi tyłek Ani mi się waż!!!
Offline
Cóż, masz rację, ale nie mniej - tym większa radość jest jeśli koś wróci, gdy brało sięjego odejście na poważnie... Nala ma rację - jeśli macie jakieś... 5% w duszy,że wrócicie, to proszę pisać w nieobecnościach.
Offline
Więc weszłam w ten temat.. I zostałam na dłużej. Spowiadać się nie będę, bo i tak nikt mnie nie toleruje w tym stadzie, dużo użytkowników, zapewniam.
I zajebię nożem, jak ktokolwiek będzie się rozczulać na de mną, komentami typu: Niiieeee Nheemo nie odchodź.. :beczy:
Bo i tak widzieć tego nie będę, a nie lubię żalu na siłę. Pozdrawiam wszystkich trzeźwo myślących, mogę mieć nadzieję, że zapamiętacie mnie jak ..
..
Co ja pierdolę? Aach, no tak. Do następnego spotkania, tyle, udanych świąt. Na forum będę.. nie mam pojęcia kiedy. Może czasem, w jakieś zimowe popołudnie, wpadnę tutaj i bedzie fajnie Pozdrawiam
IMBOLC
Ostatnio edytowany przez Nhemea (2010-11-18 20:40)
Offline
Kto Cię niby nie toleruje? Możesz sobie myśleć, że to jakieś sztuczne smutki, ale ja się smucę, gdy ktoś odchodzi. Myśl sobie co chcesz, ale nie rozumiem, kto Cię niby źle potraktował? Widziałaś reakcję Crusha w Klubie dla samotnych? Jeśli to dla Ciebie nic, to trudno. Jeśli nie zmienisz zdania, to Cię nie będę trzymał na siłę. Ale się jeszcze zastanów, żebyś potem nie żałowała decyzji.
EDIT:
Pamiętaj, że zwsze będziesz mile widziana. I wesołych świąt.
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2010-11-19 18:17)
Online
Popieram Iba, i pamiętaj, że tutaj zawsze będziesz mile widziana. Prawda Hump?
Offline
Nhemea powodzenia i szerekości!
Offline