Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Ja sobie zawszę Uru jako ciemną lwicę, brązową z jadowicie zielonymi oczyma, po prostu, mamusia Taki, podobna do niego.
Moją ulubioną postacią zaś jest Sarafina. Tak, Jaskrawa Gwiazda, tak się tłumaczy imię Sarafiny na polski. Za co ją kocham? Za głos, za wygląd, za tą swoją skromność. Podbiła me serce, sama nie wiem, w jaki sposób, ale pozostaje mą najukochańszą postacią z Króla Lwa, z całej trylogii.
Offline
Offline
Szkoda, że w filmie o nich nic nie było ^^
Moimi ulubionymi postaciami są;
Mufasa - chyba każdy wie dlaczego.
Simba - co prawda w TLK2 trochę go znielubiłam ale wrócił do moich łask. Nie wiem za co go lubię.. Tak jakoś... automatycznie
Timon i Pumba - za ich poczucie humoru. Stanowią zgrany zespół. I tak po prawdzie - po części wychowali Simbę (co nie było łatwe).
Ostatnio coraz bardziej lubię Vitani - taki mały diabełek. I słodka z niej lwiczka
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Z kolei moją ulubioną postacią jest Sarabi. Dumny wyraz twarzy, głos, majestat. Ideał lwicy..Moi zdaniem oczywiście.
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Zdecydowanie Timon i Pumba !! Ten duet doprowadza mnie do łez!! Potrafią rozbawić każdego i do tego są oddanymi przyjaciółmi!!
Offline
Moimi ulubionymi bohaterami są :
Simba - polubiłam go od pierwszych chwil oglądania KL, sama nie wiem dlaczego
Nala - tą postać, także bardzo polubiłam.
Z psotnego, uwielbiającego figle lwiątka wyrasta na mądrą i bystrą lwicę .
Mufasa - po prostu ideał króla.
Mądry i sprawiedliwy władca, kochający i dobry partner oraz ojciec, sprawiły, że stał się niemal idealnym wzorem do naśladowania.
Sarabi - lubię ją chyba najbardziej z lwic ( nie licząc Nali ).
Spokojna i opanowana królowa, zachowująca swą godność i powagę nawet po przejęciu władzy przez Skazę.
Nie bała się przeciwstawiać bratu, a zarazem zabójcy swego partnera i za to ją lubię.
Kovu - podoba mi się jego wygląd i zachowanie w niektórych momentach.
Kiara - psotna lwiczka, może trochę naiwna
Z początku, nie darzyłam jej sympatią, ale po pewnym czasie, zmieniłam swój stosunek do niej
,,Jestem człowiekiem, który jeśli mówi tak, to jest tak, jeśli mówi nie, to jest nie, a jeśli nie mówię nic, to albo nie mogę, albo nie chcę powiedzieć prawdy." - gen. Władysław Sikorski
Offline
Shad, sporo tego ^^
Sarabi... właściwie nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam... A co do tej godności: tez to zauważyłam. Gdu idzie w stronę LS i chieny do niej "doskakują", nic sobie z tego nie robi. Idzie dalej z łbem zadartym ku górze. Tak... niewiele postaci miała TAKĄ godność.
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
A no, wszystkie te postacie ,, mają " coś ze mnie xD ( albo ja z nich ).
Tak zachowuje się prawdziwa dama ^^ Nie da po sobie skakać
,,Jestem człowiekiem, który jeśli mówi tak, to jest tak, jeśli mówi nie, to jest nie, a jeśli nie mówię nic, to albo nie mogę, albo nie chcę powiedzieć prawdy." - gen. Władysław Sikorski
Offline
Ja tam najbardziej lubię Sarafinę. Mało występowała w filmie ale wystarczyło ją raz zobaczyć!
Sympatyczna i urocza z pyszczka od razu widać że to mama Nali (Nalę też lubię) i w ogóle ma w sobie coś magicznego.
(Jest dla mnie jak chodzące lwie piękno )
Offline
Lori - Sarabi zachowała swoją dumę, nie ugięła się przed hienami i Skazą. I to było wspaniałe. Ta scena jest naprawdę dobra. To jest Królowa.
Kora - Sarafina....szkoda, ze wypowiedziała jedynie jedno zdanie w całym filmie...:)
Offline
A no... Nie podoba mi się że w filmie tak mało występowała.:( Chociaż jedno zdanie lepsze od żadnego
(Prócz Sarafiny świetna jest Vitani )
Ostatnio edytowany przez Kora (2010-09-17 19:13)
Offline
Vitani - rzeczywiście
Nawet chyba pisałam o niej wcześniej... Vitani ma w sobie to coś... Taki urok. I jednocześnie jest zła (przez pewien czas). Taka mała, słodka diablica I bardzo podobają mi się wszystkia opowidania, FanArty z nią i Kopą.
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Prawda! Urok to dla niej dobre słowo połączenie słodkiego lwiątka i czarnego charakteru wyszło im genialnie! jako dorosła również była fajna choć wydawało mi się że z zachowania stała się podobna do Ziry. -_-
Offline
Moje ulubione? Oto one:
Vitani - jak to było powiedziane, mała diablica. Podoba mi się jej charakter (szczególnie, że lubię złe charaktery ^^")
Kovu - podoba mi się jego charakter i wygląd, nie był podobny do Skazy i Ziry, a dla swej prawdziwej miłości - Kiary - wypiął się własnego stada - zdradził je.
Zira - nie wiem czemu Po prostu ta nienawiść w jej oczach, to całe zło, które było tylko dla jej ukochanego podobały mi się bardzo
Shenzi (hiena) - jak dla mnie była po prostu śmieszna i chyba najmądrzejsza z tych trzech xD
Kiara - jako mała lwiczka lekko zarozumiała i buntująca się ojcu - to mi się bardzo podobało Jako dorosła? Dążyła do swego celu i nie poddawała się
Ostatnio edytowany przez Mika (2010-10-18 19:42)
Żyj tak, aby twoja wolność nie była więzieniem...
Offline
Offline
Zbabciniała... A dziwisz się? Została matką a potem jej córka wyszła za mąż. Wiesz jak to postarza? xD
Myślę że w drugiej części po prostu nie skupiali się już na Nali. Przestała być aż tak ważna.
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Właściwie 2-ga część zmienia bohaterów pierwszoplanowych (Simba i Nala) na drugoplananowych. Przez to odnosi się takie wrażenie. Zostali potraktowani po macoszemu.
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Rzeczywiście -i Nala i Simba bardzo się zmienili w TLK2. Według mnie niekoniecznie na lepsze...
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Simba, to przytył potwornie. Tak właściwie, to większość starych bohaterów zmieniła kolor.
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Myślę, że Simba zrobił się jak to lew masywny. ( Już go tak nie męczcie) Jedenie co miał grube to łapki. (Takie urocze )
Offline
Offline
Teraz jednak(zaraz po Sarafinie) najbardziej lubię Kopę. Taki podobny do Simby... Kocham go. ^^
Offline
Offline
Offline
Offline
Offline
Moje ulubione postacie:
Skaza-najlepszy czarny charakter Disney'a(prawie zawsze lubię czarne charaktery), najpiękniejszy lew,podstępny, mądry, lubię jego głos( po polsku i po niemiecku), chytry
Hieny- śmieszne, ładne(na pewno ładniejsze od dobrych tych lwic i kova)
W końcowej walce to by zabiły Simbę, bo stado hien może z łatwością zabić lwa, ich było bardzo dużo więc by wygrały.
Nuka- Napewno ładniejszy od kova, gdyby nie był zaniedbywany przez matkę to by był lepszym królem od kova, nienawidzi kova(tak jak ja )
Offline
Simba RLZ Super postać według mnie.
Король Леь Акуна Матата
Вместе мы вместе мы мы одно
Real Shinigami 真正的死神
Furry to styl życia.
Offline
No mi nie wiedzieć czemu najbardziej podobają się panie, w następującej kolejności: Nala, Vitani, no i chyba Kiara. Dodam, że wyrośnięte
A nawiązując do przedmówców to uważam, że para Kopa - Vitani jest jak najbardziej ok
Offline
Ja uwielbiam Nale dlaczego bo jest dobra, cicha i sprawiedliwa.Kocha Simbę i uważa go za najlepszego przyjaciela.
Dawny nick: Ashley/Lady
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna