Nie jesteś zalogowany na forum.
Wraz z Madame Carotte postanowiliśmy wyróżnić Iustinian tworząc dla nich osobną, niezależną galerię. Będziemy wrzucać rysunki stricte dotyczące Iustinian do tego wątku, jak również na iustiniańskie konto na FA (https://www.furaffinity.net/user/iustinianie/). Oczywiście w lwiej części będą to arty autorstwa Marchewy, lecz jeśli ktoś z Was ma ochotę narysować postać z komiksu, to śmiało. Wtedy rysunek również się tu znajdzie, jak i we wszystkich pozostałych mediach, w których Iustinianie funkcjonują.
Na dzień dobry wstawiam najlepszy rysunek, który ostatnio powstał:
Ostatnio edytowany przez Nalimba (2016-05-08 17:32)
Offline
Trzeba przyznać, że Carotka czyni postępy! (Chyba, że sam też jej pomagasz w rysowaniu, to wybacz )
Podobają mi się żywe kolory z "teksturą" i niemal czuję, jak koniowi jest smutno.
Nie jestem pewna czy to po prostu przeszkadzało by w dotychczasowym stylu, ale możecie popracować nad drzewami, na przykład idąc w coś takiego:
^_^
Offline
Offline
Wiecie, na tym rysunku tło jest tylko tłem, kwintesencją jest to co się dzieje na pierwszym planie i to tutaj skupiły się wszystkie szczegóły. Ale oczywiście, jeśli tylko drzewa się pojawią na pierwszym planie to odniesiemy się do Twoich porad, Kiaro
Dodane później: 16 min 10 s:
Sorry za post pod postem, no ale ten... ostatnio udało mi się sprowadzić do Iustinian postać, którą śmiało można nazwać gwiazdą.
Poznajcie konia czystej krwi arabskiej - Czanara. Dzięki uprzejmości AMM Archery oraz Michała Sanczenki, właściciela konia, będziemy mieli przyjemność podziwiania konia na stronach komiksu oraz na rysunkach z jego (Czanara) udziałem
Poniżej kilka zdjęć z Czanarem na żywo:
Ta amazonka w okularach to Ania Sokólska, moja idolka i dobra znajoma.
Offline
Offline
Oj tam, Czanarek tylko grzecznie czeka na swoją łuczniczkę, by móc znowu postrzelać.
Żeby nie robić pustych przebiegów, wrzucę wczorajsze szybkie szkice hien:
Offline
Od jakiś 4 dni pracujemy nad epickim rysunkiem. Marchewka przedstawiona na siwym Pietruchu w rozdzielczości UltraHD. Póki co jesteśmy po nałożeniu kolorów podstawowych (sam kolorowałem! ) a od teraz zacznie się prawdziwa magia - cieniowanie
Ostatnio edytowany przez Nalimba (2016-05-07 08:37)
Offline
Offline
*wyciąga klucz od Galerii, wkłada do zamka i przekręca, otwierając wielkie mosiężne drzwi. W wielkiej sali w której wiszą największe arcydzieła, podchodzi do ściany na samym środku. Obok, oparte było wielkie płótno na którym namalowana była Rudowłosa Łuczniczka na Siwym Koniu. Kustosz podniósł je chwytając za misternie zdobione ramy i powiesił na należnym mu miejscu* Cóż... innymi słowy: aktualizacja
Offline
Coś pusto w tej naszej galerii. Dlatego do Sali Łuczniczych Arcydzieł, dorzucam ten obraz: zaś do Komnaty Pocztów Iustinian - portret al Hassana Juniora xD:
Offline
O ja Cię, ale wygodnie się pisze posta z telefonu, wszystko widzę i nie muszę bardzo okna przybliżać. Nie spodziewałam się tego zupełnie. ^^
Ale do rzeczy. Strasznie, strasznie podoba mi się rysunek z trójką postaci, jest dynamiczny i pięknie narysowany, i jeszcze to tło dodające dynamizmu. Czuć atmosferę. Podoba mi się, więcej takich.
Właściwie to cały czas zastanawia mnie, jakimi stworzeniami są Caro i Nal, trochę jak rysie wyglądają.
Offline
W zasadzie to Nal i Marchew są hybrydami. Nalimba jest lwem pustynnym - podgatunkiem wymyślonym przeze mnie z rysimi (od Marchewki), długimi uszami, a Marchewka to kotka z ogonem lwa pustynnego
Offline
Świetna robota! Cieniowanie sprawiło wiele dobrego, naprawdę porządna, dopracowana praca. Czasem się tylko łapię na tym, że nie wiem czy promienie z lewego górnego rogu to słońce czy deszcz. Może niechaj Marchew zrobi je trochę grubsze?
Drugi rys - ach te rozwiane grzywy... : D Zgadzam się, czuć dynamizm, podoba mi się bardzo wykonanie piorunków, waszych włosów i płaszczy. Muszę jednak zwrócić uwagę na to, że twa noga jest trochę za mała, bądź reszta ciała trochę za duża.
Podoba mi się sposób cieniowania... widać że trzeba w to wkładać masę pracy.
...ładny kaloryferek.
Offline
Do Sali Portretowej Iustinian wrzucamy dwa wizerunki: Nalimby al Hassana oraz Madame Bree Carotte .
W pracowni powstaje również portret Limonchelli Carotte. Jak tylko ją ukończymy, dołączy do swoich towarzyszy w Sali Portretowej
Offline
Cóż, Uffizi to to nie jest, jednak mimo to, ja jako dobry kustosz, wrzucam do Sali Portretów wizerunek Limonchelli Carotte z Florens.
Offline
Piękne, wibrujące kolorami prace. A można spytać czemu wam dwojgu nie jest przypisany konkretny kraj? Włosy dziewczyn są piękne.
Muszę niestety przyczepić się do oczu. Pierwsza i trzecia postać nie patrzą się wprost i to oko które jest dalej, jest nieco większe od tego które jest bliżej, zamiast na odwrót.
Offline
Przy Nalciu ja mówiłem Marchewce, żeby powiększyła prawe oko Nala bo jest za małe. Ale tak to jest jak się nie słucha trenera. xD Co do krajów, to owszem reprezentują, Marchewka - Irlandię, a Nalimba Egipt, ale nie ja robiłem tła do tych badgów więc nie ma flag ; D
Offline
Offline
Chociaż z kolei Marchew chce, żeby tło było jednolite xD Przy okazji wrzucam do Sali Portretowej wizerunek siostry:
Offline
To skoro ma być jednolite, to zabierzcie Limonce Italię. Konsekwencja no.
NO. I tutaj naprawdę nie ma do czego robić uwag. : D Fajny kolor oczu.
... tak pomyślałam - może zróbcie jakiś crossover postaci z Maro? To może być fajne i obu artystkom doda fejmu.
Offline
Ładną masz siostrę .
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
*wchodzi do IAG z wielkim workiem na plecach. Otwiera drzwi do świeżo wyremontowanej Sali Rzeźb Woskowych. Podchodzi do nowopostawioego cokołu i ostrożnie stawia to co skrywał wielki, czarny worek. Po upewnieniu się, że figura stoi prosto, przymocował ją do podestu i stopniowo zdejmował worek, od stóp po czubek uszu. W końcu jego oczom ukazało się to: * Tak oto przedstawia się typowo szlachecki strój noszony przez panie w Felindurze. Za modelkę posłużyła oczywiście Izyda. ^^
Offline
*Wchodzi do sali i widzi figurę, chciałby do niej podejść, obejść ją dookoła, dotknąć... no ale są barierki *
Śliczne
"And then one day you find
Ten years have got behind you
No one told you when to run
You missed the starting gun"
Lauva w wersji lwiej (dzięki Caro!)
Offline
Oryginał można spotkać i swobodnie dotknąć w jednym z pokoi Akademickich Apartamentów przy Uniwersytecie Królewskim w Drachenheim.
Offline
Dzisiaj z okazji urodzin Nalimby al Hassana, otwieramy dla Was archiwum Galerii. Tak wyglądał nasz jubilat 4 lata temu
Offline
Offline
A bo to była kiedyś animacja Tak, bawiliśmy się kiedyś w animację poklatkową nawet xD
Nad Izydą prace trwaly standardowo jak przy solówce - dwa, trzy dni
Co do solówek, do Komnaty Portretów dokładamy Limonkę z mieczem i uroczym uśmiechem.
Dodane później: 11 g 02 min 38 s:
Dwa dni temu swoje urodziny obchodził Nalimba al Hassan, a dzisiaj, dokładnie 4 lata temu na wirtualny świat przyszła nasza Marchewka a właściwie Madame Bree Carotte. Z tej okazji ponownie zapraszamy Was do odwiedzenia naszego archiwum by zobaczyć kilka z pierwszych wizerunków Carotte
Tak wyglądał jej pierwowzór
Namaste!
Pierwsze próby rysowania Marchewki anthro.
Offline
Wszystkie prace ładne. Tylko czemu w rzeźbie włosy przenikają przez oczy?
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Jak by Ci to powiedzieć. Izyda ma przenikliwe spojrzenie, że nawet przez włosy Cię widzi
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tym razem zapraszamy Was do stajni al Hassanów. Tak, prawdziwej stajni z prawdziwymi końmi *otwiera bramkę do stajni, która składa się z jednego pomieszczenia, po jednej stronie znajduje się poidło i z bieżącą wodą, a na ziemi (posadzce) rośnie naturalna trawa. Po prawej siodlarnia i paszarnia z sianem i słomą, a po środku: Konie Złociste*
Offline
W Sali Portretowej przedstawiamy Wam tą jej mość: . Tak to nowa postać. Nazywa się Lavende. Pochodzi z Francji, dokładnie to z Marsylii. Jak widać po kolorze, imię jej nie jest przypadkowe. Czy wystąpi w komiksie? Tego jeszcze nie wiemy. ;>
Offline