Nie jesteś zalogowany na forum.
// Jeżeli jest już podobny/ taki sam wątek, to proszę o zamknięcie tego. //
Która wersja piosenki "Luli Luli Laj" wam się najbardziej podoba?
http://www.youtube.com/watch?v=KUzHTRFhBwY Angielska czy http://www.youtube.com/watch?v=mjlAP-mn9Ac Polska?
Mi osobiście bardziej podoba angielska, bo Zira ma głos bardziej groźny.
Co do tłumaczenia, to polskie jest złe (chyba). Angielska jest bardziej okrutna. Patrzcie http://www.tekstowo.pl/piosenka,the_lio … llaby.html tutaj.
Jakby co, nie umiem angielskiego, nie wiem, czy to tłumaczenie jest dobre.
Zapraszam do dyskusji.
//Zmieniłem nazwę tematu, by było wiadomo o czym jest dyskusja. Ib//
//Ja także poprawiłam nazwę tematu, bo piosenka nie nazywa się "Lulululija", lecz "Lulilulilaj". ~ Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-10-06 12:48)
>> deviantART>> KoziolTerrorysta
''Every place you've ever imagined... It's real. There's a fictional city in your mind, and you know every corner of it. Your mind is a world. Each of us is a place."/ Porter Robinson // 【=◈︿◈=】
Offline
Mi podobają się obie wersje. A jeśli chodzi o tłumaczenie, to zgadzam się z Tobą.
Oryginalny tekst jest lepszy. Wyjaśnia, czemu Zira się mściła.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Ja z tych dwóch o wiele wolę oryginał ( choć muszę przyznać, że je wszystkie bije na twarz japońska wersja więc proponuję włączenie jej do dyskusji). Czemu? W angielskim głos Ziry jest o wiele bardziej złowieszczy ( jeśli wiecie o co mi chodzi). Tłumaczenie na polski (tekstu i tytułów) muszę przyznać, że jest dość słabe. W oryginale jest też o wiele więcej "brutalnych" zwrotów ( żałobny płacz lwic, nazwanie Simby brutalem, wyobrażenie śmierci króla, chęć zgładzenia jego córki i ten cudny zwrot "Nienawidzę tego, że żyją") Znając polską cezurę to zapewne dubbingowcy byli zmuszeni pozmieniać to i owo . Po prostu tutaj by to nie przeszło. A szkoda bo ten tekst na prawdę budzi ogromne emocje.
Offline
A mnie o wiele bardziej podoba się polska wersja. Zira u nas lepiej śpiewa. A co do tłumaczenia, to zobaczcie sobie na YT gdzie jest tłumaczenie polskiej wersji na angielski. Tam obcokrajowcy piszą, że polski tekst piosenki jest o wiele lepszy.
Król Lew:
-Epicka muzyka
-Epicka historia
-Epickie postacie
-EPICKI FILM
Offline
Popieram Fana i Locę, angielski tekst jest lepszy. Jest on faktycznie bardziej brutalny i ostrzejszy. Nie chcę robić off-topu ale chyba każda piosenka z KL2 przetłumaczona na język Polski jest taka delikatniejsza np. zwroty "Do zobaczenia mieszańcu" w angielskiej wersji "jeden z nas". Pytanie, po co nasi tłumacze zmieniają tak tekst? Z powodu brutalności tych piosenek, czy nie da się ich przetłumaczyć dosłownie na polski?
"Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." Robert Oppenheimer
Offline
Z kilku powodów nie można teksu dosłownie przetłumaczyć.
1. Inna długość słów, inne brzmienia słów.
2. "Kłapy".
3. Wydaje mi się, że Polscy tłumacze boją się zbyt brutalnych teksów.
4. Polscy tłumacze tłumaczą nie dokładnie.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Ja osobiście jestem fanką oryginalnych wersji, czyli angielskich. Nigdy nie lubiłam polskich dubbingów, choć w filmie był naprawdę dobry dubbing, a nie to co dzisiaj gdzie jest wiecznie ten sam dubbing. Zawsze mi się bardziej język angielski podobał od polskiego, dlatego filmy oglądam zazwyczaj w oryginale lub z napisami.
Moje DA.
I remember everything... And it changes nothing! ~Dust
Bardzo tajemniczy link
Offline
Zależy jakie filmy, Król Lew jest chyba jednym z najlepiej zdubingowanych filmów po Polsku i oglądanie go w naszej wersji jest przyjemne. Niestety jednak zgadzam się z Fanem, tłumacze chyba boją się takich tekstów, a szkoda. (Jeżeli to Off-top to przepraszam.)
Ostatnio edytowany przez Fantlk (2013-10-06 11:05)
"Jasność tysiąca słońc, rozbłysłych na niebie, oddaje moc Jego potęgi. Teraz stałem się Śmiercią, niszczycielem światów." Robert Oppenheimer
Offline
Jeśli chodzi o wykonanie to wolę polską wersję. Może angielska Zira ma lepszy i złowieszczy głos, ale polska Zira śpiewa dużo lepiej i udowadnia, że głos to nie wszystko
Oryginalny tekst jest lepszy. Wyjaśnia, czemu Zira się mściła.
A czy mógłbyś wskazać mi ten fragment, który w angielskiej wersji mówi o powodach do zemsty i nie ma go w polskiej wersji? Bo jeśli masz na myśli fragment o zostawieniu samej bez obrony to powiem, że ten fragment jest dla mnie śmieszny. Bo czego niby oczekiwała po wygnaniu? Może, że Timon i Pumba odejdą z nią i dotrzymają jej towarzystwa?
Co do samego tłumaczenia to raczej wolę polską wersję tej piosenki. Może to ja tu jestem dziwny i się wyróżniam z tłumu, ale jak dla mnie te pojedyncze zwroty z angielskiej wersji nie mają takiej siły przebicia jak całe fragmenty poświęcone zemście w polskiej wersji - zemsta leje się litrami tak jak pragnienie krwi, a Zira to wszystko jeszcze przelewa na Kovu. Mamy na to poświęcone nawet 6 linii, a w oryginale zupełnie tego brakuje. Przynajmniej tak jest w pierwszej części bo w drugiej (po "That's my lullaby/Luli-luli-laj!") to polska wersja jest bardziej brutalna.
3. Wydaje mi się, że Polscy tłumacze boją się zbyt brutalnych teksów.
Śmiem wątpić Polska nie ma aż tak wielkiej cenzury. Polskie tłumaczenie i emisje są wyczulone tylko na treści kojarzone z erotyką, a tej raczej w KL2 nie uświadczysz za wiele. Jeśli zaś chodzi cenzurę w innych rzeczach to przeważnie jest kwestią tego, że polska nabyła je z krajów gdzie wszystko zostało już wcześniej ocenzurowane.
4. Polscy tłumacze tłumaczą nie dokładnie.
Tu się zgodzę bo czytając polskie komiksy to aż oczy bolą od tego spolszczenia. Jednak nie w przypadku KL2. Nie wiem jaki to miało cel, ale wiele fragmentów zostało tak zmienionych, że wszystko nabiera zupełnie inny sens i ma odbicie na całość. Podobnie jest przecież z "We are one" i "Jeden głos" gdzie w tej pierwszej Simba tłumaczy, że Kiara jest królową i to jest najważniejsze, a w polskiej wersji uczy ją, że wszystkie lwy są jednością i na tym powinna się skupić. Ma to swoje odbicie w scenie gdy Kiara i Kovu wracają i przerywają walkę - w angielskiej wersji Kiara wraca by jako królowa połączyć stada, a w polskiej wraca by je pogodzić.
Lepiej żałować podjętych decyzji niż decyzji, które należało podjąć.
Bo w życiu liczą się głównie decyzje, a nie posiadane doświadczenie.
Offline
Tak, właśnie o ten fragment mi chodziło .
//Oj literówka (przy okazji polskie znaki dodałem xD). Ib//
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2014-08-19 19:01)
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Własnie miałam zwrócić uwagę, że oryginał jest bardziej okrutny izdecydowanie jest lepszy od PL wersji, ale nasza nie jest taka zła : D
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
Offline
Chyba jestem jedną z niewielu osób, która woli polską wersję. Powiem szczerze- uważam, że głos Ziry jest po prostu ładniejszy w polskim wydaniu.
Keep the wolves from the door.
______
dA
Offline
Wath, ja również wolę polską wersję tej piosenki. Głos naszej Ziry od zawsze mi się podobał, a w dodatku tekst jest chwytliwy i dobrze "wybrany".
,,Pamiętaj, kim jesteś'' - Ja zawsze będę pamiętała, że jestem złotym fanem TLK! <3
~ Goldi by Maro
Offline
Osobiście uważam, że anglojęzyczna wersja jest lepsza, ale polska, szczególnie na tle innych polskich piosenek nie wypada wcale najgorzej.
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Polska wersja tej piosenki nie jest zła. Szczególnie podoba mi się jej głos - gdyby połączyć głos z PL wersji z oryginalnym tekstem byłoby idealnie.
Żyj tak, aby twoja wolność nie była więzieniem...
Offline