Magiczny Las

Mania · 2013-12-07 22:38

Witam w fioletowo-różowo-niebiesko-zielono-czerwonym lesie!
Możesz znaleźć tu małe oczko wodne, dużo drzew, krzewów i kwiatów, ale uważaj - niektóre są trujące!

Carissime · 2014-06-14 13:43

- Ja tutaj jestem, bo chciałam spotkać dawnych przyjaciół. Poza tym tutejsza flora jest bardzo ciekawa i kryje przed nami wiele tajemnic.
*Odpowiedziała Manii.*
- W każdym bądź razie, ja nigdy nie planowałam, nie planuje i na pewno nie będę planować zniszczenia tak wspaniałego lasu.

Venon Yakani · 2014-06-14 14:05

* Nadal siedział i słuchał rozmów... Po dłuższym czasie otóż te ciągłe rozmowy przez ten czas Eragonowi powoli nudziły i wtedy powiedział* - Mania to ty sobie ubzdurałaś, że my chcemy zniszczyć twój las! * rzekł dominującym głosem.*

Mania · 2014-06-14 14:13

*Mania cóż - miała objawy oszalenia. Przez prawie spalenie lasu, mogła ponownie stracić dom - a była to jej taka trauma. Nic nie odpowiedziała.*

Swahili · 2014-06-14 14:14

*Spojrzał na Eragona, który podniósł nagle głos. Przymrużył oczy i lekko mruknął, jak gdyby chciał powiedzieć, żeby lew się uciszył. Potem zerknął na resztę, po czym zatrzymał wzrok na Manii. Ta wciąż oskarżała ich o usiłowanie zniszczenia lasu. Przekrzywił głowę, patrząc na lwicę. Ciekaw był, czy wreszcie uwierzy wszystkim. Przecież (najpewniej) nikt nie chciał zniszczyć tego terenu. A wszyscy atakowali jednorożce, ponieważ chcieli ochronić Manię. Bez ich pomocy najpewniej by zginęła, albo wyszła z tego z wieloma ranami.*

Venon Yakani · 2014-06-14 14:19

* Eragon już miał tego wszystkiego doszyć, tego, że Mania ciągle ich oskarża, że chcą zniszczyć jej las. Chciał jeszcze raz powiedzieć coś donośnym tonem, ale gdyż odwrócił łeb w stronę Nocnej Furii to już nie chciał powiedzieć tego co ma ( wręcz co miał ) na myśli i lekko zmrużył brwi.*

Mania · 2014-06-14 14:26

*Nie odezwała się wcale, czuła, że jest coś z nią nie tak. Popatrzyła w ziemię.*

Carissime · 2014-06-14 14:52

- Posłuchaj. Nikt z nas nie chce zniszczyć Twojego domu... A Sathierate? Nią się nie przejmuj. Póki ja tutaj jestem nic nie zrobi z Twoim lasem. Uwierz mi, Twój las jest bezpieczny.
*Powiedziała cicho do Manii.*

Ognik · 2014-06-14 15:18

- Saphira ma rację. *Powiedział do Manii. Po chwili namysłu zapytał Saphirę.* - A skąd ona się tu w ogóle wzięła?

Carissime · 2014-06-14 16:02

- Chęć terroryzowania ją tutaj sprowadziła.
*Odpowiedziała.*
- A jak tutaj trafiła to nie mam pojęcia.

Ognik · 2014-06-14 16:07

- A ty skąd się tutaj wzięłaś? I to właśnie teraz. *Zaczynał mieć podejrzenia, że może obawy Manii są jednak częściowo słuszne.*

Carissime · 2014-06-14 16:58

- Chciałam powstrzymać Sathierate. Poza tym, jak już wcześniej mówiłam - tutejsza flora jest bardzo ciekawa, a ja interesuje się zielarstwem. Jeszcze chciałam się spotkać z dawnymi znajomymi. Nie miałam dokąd pójść, bo Sathierate przebrana za mnie zabiła Mentisa i zostałam wygnana.
*Odpowiedziała.*
- A jak podejrzewacie mnie o to, że chcę zniszczyć las, to bardzo źle.
*Dodała. Czy już na tym świecie nikt mi nie wierzy?*

Wathara · 2014-06-14 17:28

*Wathara głośno przełknęła ślinę. Delikatnie kręciło jej się w głowie. Niby to nic, ale... Mimo wszystko czuła, że coś jest nie tak. Smoczyca usiadła.*
-Gh... Może... Może po prostu stąd chodźmy? Tych bestii może być więcej. *Smoczyca rozejrzała się, w tym momencie uświadomiła sobie, o czym zapomniała. Cały czas była w swym naturalnym, 8,5 m rozmiarze. *
-Tylko może najpierw się zmniejszę. *Cytrynowa pstryknęła palcami. Zaczęła się natychmiast pomniejszać. Po kilku sekundach była wielkości Saphiry.*

Carissime · 2014-06-14 17:33

*Wzięła flakonik.*
- Powinno być gotowe.
*Liście zmieniły się w płyn, ale nadal było widać skrawki tego, co zerwała.*
- Wetrzyj to w skrzydło.

Wathara · 2014-06-14 18:02

*Spojrzała na smoczycę, bez słowa wzięła od niej flakonik.*
-Jesteś tego pewna? *Powiedziała, patrząc podejrzliwie na substancję.*

Carissime · 2014-06-14 18:28

- Tak. Latami uczyłam się, jak taką miksturę zrobić. Uwierz mi. Przynajmniej ty...
*Popatrzyła na smoczycę.*

Mania · 2014-06-14 18:56

- Ja nie jestem taka pewna. *Powiedziała, jednak wiedziała, że Saphira zaraz zacznie mówić, jak to się zna na zielarstwie, bla bla bla. Mania stwierdziła, że to nie jej problem.*

Carissime · 2014-06-14 19:08

- Mania, uwierz mi w końcu. Ja NIE CHCĘ zniszczyć Twojego lasu.
*Powiedziała.*

Wathara · 2014-06-14 19:10

*Wathara zaczęła wcierać substancję w skrzydło.*
-Ufam Ci. Mam nadzieję, że nie pomyliłaś składników... *Smoczyca oddała jej fiolkę.*

Ognik · 2014-06-14 19:15

- Ja mam nadzieję, że celowo nie dała złych składników. *Powiedział złośliwie.*

Carissime · 2014-06-14 19:27

*Warknęła w stronę Fire.*
- Dobra. Nie, to nie. Myślałam, że powitacie mnie w inny sposób.
*Wzbiła się w powietrze i wylądowała gdzieś dalej. Usiadła pod drzewem.*
- Głupie lwy...
*Mruknęła do siebie.*

Wathara · 2014-06-14 19:53

*Wathara westchnęła.*
-Ja się tym zajmę. *Smoczyca zaczęła iść w stronę Saphiry. Doskonale wiedziała, gdzie jest poszukiwana, ponieważ czuła jej zapach. Głowa Wathary po chwili wyłoniła się spomiędzy kilku drzew obok Saphiry.*
-Umm...

Carissime · 2014-06-14 20:04

- Co? Też przyszłaś mi wmawiać, że zniszczę las?
*Mruknęła.*

Wathara · 2014-06-14 20:16

-Nie. Przyszłam pogadać. *Smoczyca usiadła obok Saphiry.*
-Słuchaj... Nie przejmuj się zdaniem innych. Po prostu się przerazili, to wszystko.

Venon Yakani · 2014-06-14 20:22

* Lew miał już tego wszystko powoli dosyć. Tego, że Mania uważa, że my chcemy zniszczyć jej las... Ale z drugiej strony, też czuł, że nikt jego osoby nie dostrzega i co do tego miał różne myśli w swej głowie.*

Carissime · 2014-06-14 20:28

- Myślałam, że Mania i inni na mój widok będą się cieszyć, a nie wyganiać...
*Rzekła.*

Venon Yakani · 2014-06-14 21:48

* Czarnoskóry lew tylko po chwili westchnął i popatrzył na ziemię z tego wszystkiego co się tutaj wydarzyło.*

Swahili · 2014-06-15 08:37

*Dalej leżał w tym samym miejscu, słuchając rozmów. Po chwili zaczął obserwować ptaka, który usiadł na gałęzi koło smoka. Kątem oka zauważył, że Wathara zmniejszyła swój rozmiar. Odwrócił głowę w jej kierunku, żeby lepiej przyjrzeć się smoczycy. Ta jednak poszła za Saphirą i zniknęła z pola widzenia. Sherok znów spoglądnął na gałąź, na której siedział wcześniej ptak. Nie było go tam, więc musiał odlecieć kiedy smok patrzył na Watharę.*

Ognik · 2014-06-15 10:01

*Usiadł na ziemi. Zaczął rozmyślać nad wydarzeniami tego dnia, jednocześnie obserwując innych.*

Shaia · 2014-06-15 12:15

*Również poczęła rozmyślać nad różnymi sytuacjami. Wszystko wydawało się dla nie zbyt złożone.*

Venon Yakani · 2014-06-16 14:53

* Lew w swojej głowie miał wiele różnych myśli co do dzisiejszego dnia i też co do siebie samego...*

Stado Lwiej Ziemi

Ogłoszenie

18 listopada: 30 rocznica polskiej premiery Króla Lwa :D.

#1 2013-12-07 22:38

Magiczny Las

#601 2014-06-14 13:43

Odp: Magiczny Las

#602 2014-06-14 14:05

Odp: Magiczny Las

#603 2014-06-14 14:13

Odp: Magiczny Las

#604 2014-06-14 14:14

Odp: Magiczny Las

#605 2014-06-14 14:19

Odp: Magiczny Las

#606 2014-06-14 14:26

Odp: Magiczny Las

#607 2014-06-14 14:52

Odp: Magiczny Las

#608 2014-06-14 15:18

Odp: Magiczny Las

#609 2014-06-14 16:02

Odp: Magiczny Las

#610 2014-06-14 16:07

Odp: Magiczny Las

#611 2014-06-14 16:58

Odp: Magiczny Las

#612 2014-06-14 17:28

Odp: Magiczny Las

#613 2014-06-14 17:33

Odp: Magiczny Las

#614 2014-06-14 18:02

Odp: Magiczny Las

#615 2014-06-14 18:28

Odp: Magiczny Las

#616 2014-06-14 18:56

Odp: Magiczny Las

#617 2014-06-14 19:08

Odp: Magiczny Las

#618 2014-06-14 19:10

Odp: Magiczny Las

#619 2014-06-14 19:15

Odp: Magiczny Las

#620 2014-06-14 19:27

Odp: Magiczny Las

#621 2014-06-14 19:53

Odp: Magiczny Las

#622 2014-06-14 20:04

Odp: Magiczny Las

#623 2014-06-14 20:16

Odp: Magiczny Las

#624 2014-06-14 20:22

Odp: Magiczny Las

#625 2014-06-14 20:28

Odp: Magiczny Las

#626 2014-06-14 21:48

Odp: Magiczny Las

#627 2014-06-15 08:37

Odp: Magiczny Las

#628 2014-06-15 10:01

Odp: Magiczny Las

#629 2014-06-15 12:15

Odp: Magiczny Las

#630 2014-06-16 14:53

Odp: Magiczny Las

Stopka