Cmentarzysko Słoni

Carissime · 2014-03-03 21:11

//U, niewysoko jest mój post, który pisałam jeszcze jako Tess //
*Lwica wyszła z cienia. Maszerowała dumnie. Poszarzałe futro ruszało się przez wiatr. Usiadła pod skałą, obok Nessie. Zamknęła oczy i podniosła wyżej łeb. Po chwili otworzyła oczy. Popatrzyła na kości wszystkich tych słoni. Uśmiechnęła się szyderczo. Kątem oka popatrzyła na Nessie.*
- Mów, czego ode mnie chcesz.
*Powiedziała to spokojnie, nadal patrząc kątem oka na lwicę.

Wathara · 2014-03-04 15:44

-A jak myślisz, po co? *Lwica popatrzyła na nią swymi wielkimi, niebieskimi oczyma.*
-...Jesteś jak nieoszlifowany kryształ. Będzie z Ciebie dobra wojowniczka... O ile rozwiniesz swój talent. *Ness nadepnęła na jakąś małą kość, miażdżąc ją.*
-Oni Cię tego nie nauczą... Ale ja... Mogę. *Uśmiechnęła się psychicznie.*

Carissime · 2014-03-04 15:55

- Zgoda.
*Podeszła do jakiejś wielkiej kości, po czym udrapnęła ją swymi wielkimi, szarymi pazurami, które były cały czas wystawione, po czym wskoczyła na kość. Stanęła dumnie patrząc na lwicę z blizną na oku.*
- A tak właściwie to gdzie dostałaś tą bliznę?
*Usiadła na kości, na którą wcześniej wskoczyła. Popatrzyła na bliznę lwicy, a po chwili na swoją, małą bliznę na lwim ramieniu, zrobioną przez nią samą, przy drapaniu. Znów ją coś zaswędziało. Przeklnęła pod nosem. Idiotyczne pchły... Powiedziała w myślach i zaczęła się drapać.*

Wathara · 2014-03-04 15:58

-Powiedzmy, że ... Jeśli się mścisz, musisz liczyć się z tym, że sama ucierpisz. *Nessie przeciągnęła się, rysając przy okazji szponami o skałę. Lwica popatrzyła na Cari.*
-Hmmm... *Niebieskooka zaczęła nasłuchiwać.*
-...Hmhhh... *Potarła szponami o kamień, ostrząc je.*
-Wygląda na to, że zbliża się twoja pierwsza lekcja...

Carissime · 2014-03-04 16:02

*Carissime rozglądnęła się. Coś słyszała, jednak nie była w stanie oszacować, co. Rozglądnęła się jeszcze raz.*

Wathara · 2014-03-04 16:07

-Hieny... Zobaczymy, na co Cię stać. *Oczy lwicy groźnie błysnęły.
Teraz było słychać to wyraźnie. Ten mrożący krew w żyłach chichot... Hieny. Stworzenia, które były chyba jednymi z największych wrogów lwów... Ness starała się oszacować, ile ich jest. Taaak... Przynajmniej 4. Powinny sobie poradzić, o ile nie ma ich więcej, gdzieś tu poukrywanych...*

Carissime · 2014-03-04 16:19

- Hieny?
*Uśmiechnęła się szyderczo. Wskoczyła między jakieś skały, a kiedy zauważyła zbliżającą się hienę, skoczyła na nią z pazurami i tym samym dała jej prezent w postaci blizny na policzku. Stanęła przed nimi, warcząc, ale uśmiechając się szyderczo. Hiena rzuciła się na Cari. Lwica ugryzła ją mocno w kark. Z pomocą przybiegła jej druga. Lwica wskoczyła na plecy drugiej hieny, wbijając pazury. Potem wskoczyła na resztę hien, robiąc to samo. Wszystkie hieny rzuciły się na lwicę. Cari zaczęła ich drapać i gryźć. W końcu jedna hiena poddała się. Upadła na jakieś stare kości. Jednak zostały jeszcze trzy hieny... Jedna, która miała mnóstwo ran, druga ledwo żywa, a jedna z wydrapanym okiem. Uderzyła łapą środkową, ledwo żywą hienę. Hiena upadła na ziemię. Dwie pozostałe hieny, nie chcąc dalszej walki, próbowały uciec. Cari złapała jedną za łapę, wbijając przy tym mocno pazury. Ostatnia hiena skorzystała z okazji i uciekła. Ta, która została, nie mogła dalej walczyć, więc Cari z łatwością mogła ją powalić i zabić. Tak też zrobiła. Miała kilka ran tu i tam, ale cieszyła się ze swojego sukcesu. Musiała odpocząć. Położyła się pod wielką, starą kością.*

Wathara · 2014-03-04 16:25

* Taak, ta mała ma talent... Ale popełnia błędy. Nessie spojrzała na wielką, słoniową czaszkę. Z oczodołów wylazły jeszcze dwie hieny. Psowate zaczęły biec w stronę Ness... I zatrzymały się. Podkuliły ogony.*
-No, i to jest prawidłowa reakcja. *Lwica uśmiechnęła się szyderczo pod nosem. Zaczęła powoli iść w stronę spanikowanych hienek, te cofały się. W pewnym momencie psowate napotkały na swojej drodze naturalną ścianę, jaką była czaszka słonia. Ness otworzyła pysk... I ryknęła tak głośno, że, jak to pomyślała sobie jedna hiena, "pewnie nawet na Lwiej Ziemi to słyszeli". Psowate zapiszczały i rozbiegły się. *
-Nie myślałam, że jestem taka sławna. *Powiedziała Ness, uśmiechając się pod nosem i oglądając swe pazury.*

Carissime · 2014-03-04 16:30

*Cari popatrzyła na odbiegające psowate, po czym na Nessie. Położyła łeb na swoich przednich łapach.*
- Może kiedyś też taka będę...
*Wymamrotała pod nosem. Przypomniała sobie o jednej żywiej hienie, która, być może, da ostrzeżenie innym hienom i mieszkańcom Złej Ziemi.*

Wathara · 2014-03-05 15:53

-Będziesz, będziesz. Musisz tylko zdobyć... Sławę... *Ness rozejrzała się. Hieny na pewno wrócą...*

Carissime · 2014-03-05 16:13

*Podniosła łeb i popatrzyła na Ness.*
- Jak?
*Spytała się.*
- Może poćwiczyłabym na czymś...?
*Rozejrzała się. Nie widziała niczego, na czym mogłaby potrenować. Uderzyła łapą o wielką kość, pod którą wcześniej sobie leżała. Kość pękła.*

Tima · 2014-03-05 21:11

*Kopnęła kość.*
Wiem że tu jesteś.*powiedziała słysząc szelest.Odwróciła się.*
Ja wiem...
*Poczóła ból w tylnych łapach.Upadła.*
Hate?*wyjąkała widząc chmurę pyłu.Chmura okrążyła ją i zraniła jej czoło.Zemdlała.*

Carissime · 2014-03-05 21:33

//Dziękuję, że odpisałaś //
*Poczuła jakiegoś lwa. Odwróciła się tyłem do kości.*
- Jeszcze z tobą skończę...
*Szepnęła do kości. Zaczęła iść w stronę źródła zapachu. Zobaczyła chmurę pyłu. Weszła w nią i znalazła... Leżącego lwa. Próbowała rozgonić pył, machała łapami, dmuchała, ale na nic. Wytargała lwicę z chmury. Warknęła na nią i czekała, aż się obudzi.*

Tima · 2014-03-06 07:06

*Rana na jej czole pulsowała. Krew leciała małymi strumykami. Inna chmura do niej podleciała, obudziła się. Słuszała głos tuż za niej."Hate!"-pomyślała. Nie padrząc przed siebie uciekła.*
//z.t.//

Ostatnio edytowany przez lwiątko11 (2014-03-06 07:08)

Carissime · 2014-03-06 14:45

*Na pysku Cari pojawił się dziwny grymas. Lwica cofnęła się odrobinę. Otrzepała się i wróciła na swoje miejsce, obok kości. Tymczasem niedaleko hieny zbliżały się do Cari. Lwica usłyszała śmiech. Zerwała się i nadstawiła uszy. Na wielkiej kości pojawiły się trzy hieny. Lwica odskoczyła i warknęła. W tym to momencie hieny zaczęły się cofać. Cari pomyślała, że już jest 'sławna', ale to był błąd. Za Carissime zobaczyły Nessie, co je przestraszyło. Lwica skoczyła na hieny. Jedna z nich uderzyła ją w oko. Cari odskoczyła i stanęła z łbem w dół. Zaczęła powoli podnosić łeb. Jednym okiem popatrzyła na hieny. Nie mogła otworzyć lewego oka.*
- Ty... Pozbawiłaś mnie oka...
*Rzuciła się na hienę i wbiła jej swoje zęby w kark. Dwie pozostałe hieny cofnęły się. Popatrzyły na martwą hienę, a potem na Cari. Stała z wbitymi zębami w szyję hieny. Po chwili puściła, a po kilkunastu sekundach szybko obróciła głowę w stronę dwóch hien. Ryknęła prawie tak głośno jak Nessie, lecz trochę jej do niej brakowało. Hieny rzuciły się w ucieczkę. Lwica zaryczała z bólu. Położyła się pod kością. Przykryła swoje lewe oko łapą.*

Wathara · 2014-03-06 18:34

*Ness leżała sobie na kości, żując przy tym coś.*
-Ładnie, ładnie, ale było kilka błędów.

Carissime · 2014-03-06 18:39

*Warknęła lekko. Oko ją zabolało. A raczej to, co z niego zostało.*
- Co...?!
*Znów zakryła oko łapą.*
- Poza tym, że straciłam oko?

Wathara · 2014-03-06 18:56

-Były błędy. Gdyby ich nie było, nie straciłabyś go. *Lwica zlazła z kości.*
-Zagoi się... *Przyłożyła Cari liść do oka. Tylko... Skąd ona go wytrzasnęła? Mniejsza o to.*
-Pamiętaj- zawsze spodziewaj się niespodziewanego.

Carissime · 2014-03-06 19:22

- Trudno... Może z jednym też przeżyję.
*Popatrzyła na Ness. Była dla niej jak matka. Nawet nie pamięta jaką miała matkę. Pamięta tylko, że była zła. Cari nie chciała być taka. Do dzisiaj.*

Ostatnio edytowany przez Wathara (2014-03-07 14:02)

Wathara · 2014-03-06 20:26

-No. *Poklepała ją delikatnie swą pazurzastą łapą po głowie.*
-Z jednym okiem też da się żyć. Mało tego, taka blizna będzie budziła postrach!

Carissime · 2014-03-06 22:01

*Carissime uśmiechnęła się pod nosem. Teraz pozostaje tylko czekać na kolejne hieny... Lub może i więcej... Pomyślała sobie i rozglądnęła się. Nic. No cóż, musiała poczekać na jakichś wrogów.*

Wathara · 2014-03-07 19:35

*Nessie popatrzyła na chylące się ku zachodowi słońce.*
-...Trzeba znaleźć jakieś miejsce do przenocowania. I chyba już wiem, jakie... *Powiedziała, patrząc na "jaskinię" z dwóch połamanych słoniowych czaszek.*

Carissime · 2014-03-07 19:43

*Cari spojrzała na 'jaskinię'. Nie chciało jej się jeszcze spać, więc postanowiła potrenować na korzeniu wystającym z ziemi. Złapała go zębami i zaczęła szarpać (tak jak Vitani). Korzeń jednak nie miał zamiaru się poddać.*

Venon Yakani · 2014-03-07 19:47

* Dzisiaj na Cmentarzysko Słoni przyszedł czarny lew z czerwoną grzywką, i szukał jakiegoś towarzystwa na tych terenach*
//Poprawiłam błędy. ~W.//

Ostatnio edytowany przez Wathara (2014-03-07 19:51)

Carissime · 2014-03-07 19:53

*Cari przestała szarpać korzeń, lecz nadal go nie puszczała. Słyszała kroki. Patrzyła przed siebie, tylko jednym okiem. Warknęła. Kogoś czuła. Był to lew.*
- No szwietnie...
*Powiedziała z korzeniem w zębach. Puściła go i walnął w drzewo, odrywając od niego kawałek kory. Cari uderzyła go łapą tak mocno, że wyrwała korzeń z ziemi.*

Ostatnio edytowany przez Wathara (2014-03-07 20:01)

Venon Yakani · 2014-03-07 19:57

* Czarny lew w oddali Cmentarzyska Słoni zauważył lwią postać, więc szedł w tym kierunku, ale nie pewnym krokiem, tylko wolnym krokiem*

Carissime · 2014-03-07 20:02

*Cari warknęła stawiając krok w stronę lwa. Lew pewnie zauważył, że Carissime nie ma jednego oka. Czekała aż podejdzie, czekała na dobry moment...*

Wathara · 2014-03-07 20:09

*Ness właśnie chciała iść zapolować na obiad, gdy zobaczyła obcego lwa. Nie była pewna, czy młoda sobie z nim poradzi, więc postanowiła obserwować wszystko z ukrycia, a w razie potrzeby wkroczy do akcji. Lwica schowała się za jakąś skałą.*

Venon Yakani · 2014-03-07 20:14

* Czarny lew szedł dalej w stronę lwicy, która stała na przeciwko niego, ale po kilku swoich krokach stanął robiąc spory odstęp między nim, a lwicą naprzeciwko niego *
//Błędziki poprawione ~W.//

Ostatnio edytowany przez Wathara (2014-03-07 20:26)

Carissime · 2014-03-07 20:18

*Lwica warknęła. Zaczęła powoli zbliżać się w stronę lwa. Carissime rzuciła się na Eragona i wbiła mu pazury w plecy.*

Stado Lwiej Ziemi

Ogłoszenie

18 listopada: 30 rocznica polskiej premiery Króla Lwa :D.

#601 2014-03-03 21:11

Odp: Cmentarzysko Słoni

#602 2014-03-04 15:44

Odp: Cmentarzysko Słoni

#603 2014-03-04 15:55

Odp: Cmentarzysko Słoni

#604 2014-03-04 15:58

Odp: Cmentarzysko Słoni

#605 2014-03-04 16:02

Odp: Cmentarzysko Słoni

#606 2014-03-04 16:07

Odp: Cmentarzysko Słoni

#607 2014-03-04 16:19

Odp: Cmentarzysko Słoni

#608 2014-03-04 16:25

Odp: Cmentarzysko Słoni

#609 2014-03-04 16:30

Odp: Cmentarzysko Słoni

#610 2014-03-05 15:53

Odp: Cmentarzysko Słoni

#611 2014-03-05 16:13

Odp: Cmentarzysko Słoni

#612 2014-03-05 21:11

Odp: Cmentarzysko Słoni

#613 2014-03-05 21:33

Odp: Cmentarzysko Słoni

#614 2014-03-06 07:06

Odp: Cmentarzysko Słoni

#615 2014-03-06 14:45

Odp: Cmentarzysko Słoni

#616 2014-03-06 18:34

Odp: Cmentarzysko Słoni

#617 2014-03-06 18:39

Odp: Cmentarzysko Słoni

#618 2014-03-06 18:56

Odp: Cmentarzysko Słoni

#619 2014-03-06 19:22

Odp: Cmentarzysko Słoni

#620 2014-03-06 20:26

Odp: Cmentarzysko Słoni

#621 2014-03-06 22:01

Odp: Cmentarzysko Słoni

#622 2014-03-07 19:35

Odp: Cmentarzysko Słoni

#623 2014-03-07 19:43

Odp: Cmentarzysko Słoni

#624 2014-03-07 19:47

Odp: Cmentarzysko Słoni

#625 2014-03-07 19:53

Odp: Cmentarzysko Słoni

#626 2014-03-07 19:57

Odp: Cmentarzysko Słoni

#627 2014-03-07 20:02

Odp: Cmentarzysko Słoni

#628 2014-03-07 20:09

Odp: Cmentarzysko Słoni

#629 2014-03-07 20:14

Odp: Cmentarzysko Słoni

#630 2014-03-07 20:18

Odp: Cmentarzysko Słoni

Stopka