Nie jesteś zalogowany na forum.
*odetchnął z ulgi, ponieważ Dalia jednak go nie zauważyła*
-O mały włos *powiedział pod nosem*
Rawr!
Offline
Czy mi się wydaje czy słyszałam jakiś głoś?-*Odwraca się*-Chyba to Nitrol...
Offline
*Złazi i od razu zaważa Nitrola. Za plecami Dalii wywala do niego język*
Offline
*skrył się przed wzrokiem*
Rawr!
Offline
Gdzie ten Nitrol?-*Myśli*-Musi mieć dobrą kryjówkę.
Offline
*wbrew pozorom kryjówka nie jest dobra, nie jest też głupia... jest wręcz bardzo sprytna i szczfana*
Rawr!
Offline
Może jest w tej wysokiej trawie?-*Przyczaja się i wskakuje w nią.*
Offline
*Dalia może co najwyżej uderzyć głową w ziemię, to nie jest kryjówka Nitrola*
Rawr!
Offline
Jeju! Gdzie ten Nitrol?Może w tym spruchniałym pniu albo za tym drzewem?-*Rozmyśla*
Offline
*Nitrol śmiał się w myślach, zauważył ruch Dalii i pomimo tego, że był poza zasięgiem jej wzroku przesunął się*
Rawr!
Offline
*robi się wredna za to, że ją za szybko znaleźli* Dalia ! Chcesz wiedzieć gdzie jest Nit ?
Offline
*patrzy się wzrokiem 'zabiję!' na Kiarę, ponieważ Dalia zaraz miała spojrzeć w kierunku Kiary przesunął się trochę*
Rawr!
Offline
Możesz mi podpowiedzieć Kiara.Ba ja sama już nie wiem gdzie jest Nitrol.-*Mówi do Kiary*
Offline
taa.... więc no... Nit To jest tam, gdzieś. *wyciąga łapę w bliżej nieokreślonym kierunku* Ta. Szukaj tak w promieniu kilometra od tego drzewa. *wskazuje to na którym siedziała*
Offline
*Obchodzi drzewo na którym siedziała Kiara, potem zagląda
do spruchniałego pnia i do małej dziury w ziemi*
Offline
*nie, Nitrol tam by się nie zmieścił, Dalia nie przybliżyła ani nie oddaliła zbytnio się od Nitrola*
Rawr!
Offline
*Nit nie mógł odpowiedzieć, ponieważ krył się przed Dalia tuż za nią*
Rawr!
Offline
*Odwraca się w stronę Nitrola*-Cześć Dalila! Bawimy się w chowanego i właśnie
szukam Nitrola.-*Ogląda liany i wychodzi na drzewo*-Może z góry go szypciej znajde-*Mówi*
Offline
wiecie, po prawdzie to nawet jak go znajdziesz to i tak ja kryję.
Nitrol ! Pobite gary !
Offline
-Eee... Dal? Jak mogłaś mnie nie zauważyć skoro byłem za tobą i się odwróciłaś w moją stronę?
*podbiega do drzewa przy którym Dal liczyła i opiera się o nie łapami*
-Zaklepany!
Rawr!
Offline
Hej!-*Biegnie do drzewa*-To my bawimy się w zaklepywanego?-*Poruszyła się trawa*-Dalila to ty?
Offline
*przychodzi*
Cześć! Co tam słychać? *zaczepia zaciekawiony*
Offline
Bawimy się w chowanego Mesho.Teraz chyba Kiara liczy?-*Spogląda w stronę Lili (Dalili)*-Ej! Nie udawaj ducha.-*Śmieje się*
Offline
*Przyszła i pomachała wszystkim łapką. Usiadła i zaczęła płakać *
Ostatnio edytowany przez Ashley (2010-02-10 16:26)
Offline
Co się stało? *pyta zdziwiony*
Offline
Właśnie Ashley.Co się stało?Dlaczego jesteś taka smutna?
Offline
Podeszła do Dali i przytuliła się . Spojrzała w jej mądre oczy i miauknęła -* boję się koszmarów* powiedziała przestraszonym głosem i spojrzała na Dalię i Mesho jakby oni byli jej obrońcami.
Offline
Ale jakich koszmarów?-*Zapytała*-Śniło ci się coś strasznego?
Offline
*zdziwienie nie mija*
-To tylko złe sny, nic prawdziwego. Opowiedz nam o tym. *powiedział pocieszająco*
Offline
Spojrzała na wszystkich przyjaciół i siostrę Dalię i zaczęła opowiadać.
-Sniło mi się że goniło mnie stado bawołów, które były wściekłe, miały czerwone oczy, i chciały mnie stratować.-rozpłakała się.
Offline