Nie jesteś zalogowany na forum.
- Keoni, nieładnie się skradać! *Śmieje się donośnie. Żyrandol spada na jej łapy.*
- Auć, ale mam donośny głos.
Offline
*Patrzy na Keoniego zaplątanego w linę*
-Trzeba mu pomóc! *Z uśmiechem wyjmuje mały nożyk z kieszeni z zaczyna przecinać linę*
Offline
*Wyjmuje kawałki szkła z łap.*
- Narobiłam problemów!
Offline
*Skończyła odplątywać Keoniego i podchodzi do Goldi*
-Miejmy nadzieję, że nie będzie zakażenia!! *Zaniepokojona obserwuje łapki lwiątka*
Offline
-Hm...Ten żyrandole był na łańcuchu i był z...Szkła pancernego...Sam by nie spadł...*idzie na górę, patrzy na łańcuch*
-Aha!Przepiłowany , a szkło nadkruszone!
Offline
- Dobrze, że nie spadło mi na głowę! Rany się szybko zagoją, ale na razie muszę uważać na te łapy. *Patrzy na rany.*
- Macie może bandaż?
Offline
-Pewnie!*wyjmuje z torby rolkę bandaża*
-No to?Bandażujemy!*uśmiecha się, wyciągając jeszcze jodynę*
Offline
- Dobrze, zgadzam się na wszystko, skoro to ma mi pomóc. *Uśmiecha się na chwilę.*
Offline
*Zbiera kawałki szkła z podłogi*
-Mam nadzieje że już nikt więcej się nie pokaleczy! *Wyrzuca szkło do śmietnika*
Offline
*Kładzie się na kanapie.*
- Czas na bandażowanie! Są jacyś chętni?
Offline
*Uśmiecha się do lwiątka*
-Ness jest lepsza w te klocki, ja mogę przyniesć jodynę! *Idzie do kuchni szukać jodyny*
Offline
-Hari, już mam!*śmiejąc się, bandażuje delikatnie łapki Goldi(uprzednio zdezynfekowała ranki*
-Za kilka dni się zagoją, do tego czasu uważaj!
Offline
*Ostrożnie rusza łapą.*
- Teraz już na pewno będzie lepiej.
Offline
*Uśmiecha się siadając na kanapie*
-Miejmy nadzieję! *Patrzy na łapkę Goldi*
Offline
*zakradł się do okna, wyskoczył i znikł*
Offline
-No nic, to teraz proponuję gorącą herbatę!*uśmiecha się, po czym idzie do kuchni*
Offline
- Dla mnie z wielkim plastrem cytryny! *Krzyczy do Ness.*
Offline
*po chwili przynosi herbaty.*
-Proszę, Goldi.*podaje herbatę z gigantycznym kawałkiem cytryny*
Offline
- Jest dokładnie taka, jaką lubię! Czy jest już posłodzona? *Pyta.*
- Lubię, jak nie jest zbyt słodka.
Offline
-Proszę, tu masz cukier, nasyp sobie lie chcesz!*uśmiecha się, po czym pije herbatę z kawałkiem cytryny*
//ale nie twoją, Goldi //
Ostatnio edytowany przez nessie904 (2012-09-29 20:49)
Offline
*Słodzi sobie dwie łyżeczki cukru, miesza i wypija herbatkę jednym duszkiem.*
Offline
*po wypiciu herbaty Ness zaczyna się nudzić*
-Łeeee...Co robimy?*patrzy znudzonym wzrokiem na okno*
Offline
*Bawi się szklanką. Przez przypadek szklanka spada na podłogę, ale się nie tłucze.*
- Ojoj, przepraszam! *Zbiera kawałki szkła.*
Offline
*Wyciąga manierkę rumu z półki*
-Rum jamajka! Można Ness?*Pyta i obraca butelkę w łapach*
Offline
*Patrzy na Hari dziwnym wzrokiem. Nic się nie odzywa.*
Offline
-Jak chcesz...*dalej patrzy w okno*
-To...Co robimy?
Offline
*Uśmiecha się zawadiacko do Goldi*
-Masz racje, lepiej nie.. *Ze śmiechem odstawia butelkę*
Offline
- Mądra lwica! *Klepie Hari po plecach.*
Offline
*Przytula lwiątko*
-Będę już grzeczna! *Ze śmiechem siada na kanapie*
Offline
*Uśmiecha się, siada obok Hari.*
- Dobrze, że mnie masz!
Offline