Nie jesteś zalogowany na forum.
Jak byłam mała to zawsze wyobrażałam sobie, że mam futerko i ogonek ^^
Teraz zachowuje się podobnie do lwów np. udaję, że kogoś drapię, wystawiam zęby z wściekłości i warczę, jak coś mi się nie podoba
Furry to mój styl ;D
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Heh no to czas żebym i ja się wypowiedział skoro zostałem wymieniony
Jestem na Futrzakach i Polfursie. Polecam Futrzaki i raczej odradzam Polfurs, to jest raczej forum dla tych którzy się już znają w rl bo tak to jest średnio przyjemnie, zresztą tam się mało dzieje.
Generalnie, tak jak pisał Nanaki, futra na forum, a w rl to zupełnie inna bajka i chyba głównie dla furmeetów jestem na obu forach
Ja sam jestem jak to mnie określili - futrzak light
Nie wczuwam się w to aż tak bardzo ale jestem absolutnie wchłonięty przez sztukę z tym związaną, głównie rysunki. Poza tym fandom obfituje w bardzo fajnych ludzi
Dla ewentualnych nowych futer mam tylko takie ostrzeżenie: Jeśli planujecie się zżyć z tym fandomem to lepiej dla was jeżeli jesteście otwartymi ludźmi i lubicie stadne życie ^^
Offline
Mam już jedną częsć fursony, czyli ogon. Nie jest dokładnie taki, jakbym chciała. Jest żółty z czarnymi paskami Mam też taką czapkę tego samego koloru z uszkami
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Mam już jedną częsć fursony, czyli ogon. Nie jest dokładnie taki, jakbym chciała. Jest żółty z czarnymi paskami Mam też taką czapkę tego samego koloru z uszkami
Ooo, to znaczy że kompletujesz fursuit ;D Fursona to postać, którą się czujemy ;D
Oczywiście, że chciałbym mieć
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
A co myślicie o fursuitach? Chcielibyście mieć??
No jasne! Tylko niestety w taki fursuit o jakim marzę trzeba by włożyć kupę kasy. Tak więc na razie mnie nie stać... Ale może kiedyś
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Tak Nit, tylko ta czapka jest tygrysia, a ja mam zamiar zrobić fursuit lwi. Wczoraj doszłam do wniosku, że jestem lwem tygrysoogoniastym xD
Ostatnio edytowany przez Vita (2012-04-09 10:23)
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Szczerze mówiąc, to ja się ostatnio dość poważnie zastanawiam nad zmianą fursony. Doszłam do wniosku, że jakoś nie bardzo czuję się lwem... Ten wizerunek powstał właściwie tylko i wyłącznie na potrzeby SLZ - a później tak już zostało
Na razie jestem fazie rozważania rysia. Zobaczymy co z tego wyjdzie :]
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Czytam niektóre posty i czuję się lekko przerażona.. ale i rozumiem też Wasze furry marzenia. Moje furry zapotrzebowania ograniczają się do tego, że chciałąbym więcej jakiś fajnych ubranek z uszkami, wzorami i w ogóle. I chciałabym buty na obcasach w ksztacie lwich łapek! http://i2.pinger.pl/pgr263/2d3ddbe90013 … 0a/lwy.jpg
Offline
Futrzaczki są kochane, kiedyś moja przyjaciółka uważała się za futrzaka, był nim też mój ex. Ale poznałam ich także z tej "dziwniejszej" strony (pan U. który na lewo i prawo zdradzał swoją dziewczynę, a także inne podobne przypadki, seks grupowy itd, dla mnie to trochę chore ale u tych naszych krakowskich futrzaków normalne, więc spoko ;p ) Za to ogółem są bardzo sympatyczni, a przynajmniej większość i lubią się zaprzyjaźniać z nowymi osobami, co czyni ich przyjacielskimi
Offline
Offline
Ja chyba niedługo zamawiam futro przez internet i robię fursuit
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
I potem Ci wyśle pocztą?
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Jak zbiorę materiały, jak zbiorę motywację, jak zaprojektuję...nie wiem czy będzie aż taki ale coś będzie, jak uszyję dwa (bo też chcę ! ) to Sosik wyślę ci albo pocztą albo osobiście ci przywiozę.
Offline
Offline
Offline
Fursuit powiem zacny. Projekt też i wykonanie, ale troszkę czasu i chęci i materiały poświęcić trzeba.
Offline
Wyglądają nader ciekawie. Takie wielkie zwierzątka. Sądzę że to może być ciekawe.
Pixie/Amstazu to jedna osoba. Ban za kradzieże artów
Offline
Avek Nanakiego jest po prostu powalający Jeśli ktoś ma fursuit to moze mi podpowiedzieć, od czego zacząć? Chcę mieć lwa.
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Vito, polecam wpisanie haseł ''fursuit'' i ''tutorial'' w wyszukiwarce deviantArt'u. Ostatnio znalazłam całkiem ciekawy tutorial, niestety dotyczący wilczego łebka. <3 Swoją drogę mnie ten temat także wciąga, jest to jakieś urozmaicenie, jedna z ciekawszych pasji. Aczkolwiek hmm... Raczej zostałabym przy ogonie. Na fursuit powinnam podrosnąć. (mam 159cm). x3 Shupie, ja się upomnę, że też jestem na twojej liście co do zrobienia ogonka.
Ostatnio edytowany przez DeadlyDance (2012-06-28 06:15)
Live fast, die young. Be wild and have fun.
Offline
Co du fursuitu..fajny pomysł tylko dużoo roboty i cierpliwości, co do ogona łatwa sprawa i każdy kto ma nawet lewe ręce albo i łapy da sobie radę. Tak Suzka ja ciągle pamiętam o tym, tylko muszę mieć fundusze i materiały^_^
Offline
Offline
Kiaro, zawsze można samemu sobie coś tam szyć i kompletować, a rodzicom mówić, że uczysz się szyć i tworzysz furrsuit w ramach praktyki
Ostatnio edytowany przez Madame_Carotte (2012-07-03 20:24)
Offline
DD, dzięki, poszukam, jednak mam dylemat co do łebka: nie wiem, czy mam go robić z brązowymi włosami, jak w mojej anthro fursonie, czy tak, jak mam na avku? Co radzicie? Zmiana fursony, czy doszycie włosów? Bo ja bardziej wolę chyba zostawić tak jak na avku
Vita
But lovers always come and lovers always go...
Offline
Moim zdaniem szkoda pieniędzy na takie przebranka. Ale jęsli ktoś lubi to niech robi. Nie drażni mnie to do czasu gdy zaczynają robić publicznie yiffy. Ostatnio widziałem takie furry ogony:
Trzeba je jakoś "zachaczyć". Jak? Nie mam pojęcia :trollface:
//Pozwoliłem sobie usunąć ten obrazek. Nanaki//
Ostatnio edytowany przez Keoni (2012-07-26 12:32)
Już taki jestem zimny drań
I dobrze mi z tym, bez dwóch zdań
bo w tym jest rzeczy sedno
Że jest mi wszystko jedno
Już taki jestem zimny drań
Offline
Nie czytałem reszty
http://www.youtube.com/watch?v=5GgflscOmW8
Ja się pochwalę że byłem już na 2 Konwentach furry i jestem na meetach ciągle ponadto planach mam następne konwenty i meety
Ja nie potrafię szyć więc wolałem zamówić suit ^^
Na razie czerwono biały psiak a w niedalekiej przyszłości Tygrys
Ja zostałem futrem dla tańczenia w sucie
I mam zamiar jako Polskie futerko reprezentować nas na EF (Eurofurence) Mam nadzieje że się uda
W Polsce jak na razie nie mam co liczyć na inne futerka ponieważ nie ma innego tańczącego futerka które chcę mieć lub ma suit.
Wyjątkiem jest jeden mój znajomy Snowy.D którego szkole abym nie był sam w tym i mam nadzieję że niebawem będzie więcej futerek które chcą robić to co ja ^^
Yeey ale "Skromnie" to napisałem xDDD Mru!
xDDD
Король Леь Акуна Матата
Вместе мы вместе мы мы одно
Real Shinigami 真正的死神
Furry to styl życia.
Offline
Wasza Deadusia posiadła ogonek, szczerze mówiąc kocham go.
Live fast, die young. Be wild and have fun.
Offline