Stado Lwiej Ziemi

Stado Lwiej Ziemi

Nie jesteś zalogowany na forum.

Ogłoszenie

#1 2011-12-05 17:08

Nit
Administrator
Data rejestracji: 2008-12-31
Liczba postów: 9,856
WWW

Król Lew

W wyniku błędu na forum straciliśmy sporo tematów - ten był jednym z nich :(
Szczęście w nieszczęściu - zachowały się kopie Google:
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str1.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str2.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str3.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str4.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str5.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str6.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str7.htm
http://pridelands.eu.pl/rozne/stadolwie … L-str8.htm

Myślę, że przy okazji to dobry pretekst, by ponownie podzielić się swoją opinią o KL - w czasie przecież zmieniają się nasze odczucia i opinie :)


Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam

Offline

#2 2012-03-13 00:45

Lorise
[center][img]http://i44.tinypic.com/fkyzo8.png[/im
Lokalizacja: Odwróć się powoli :>
Data rejestracji: 2010-07-20
Liczba postów: 3,697

Odp: Król Lew

"Król lew"? Z wielką chęcią się podzielę opinią :bigsmile:
Piękne disney'owskie dzieło.
I właściwie na tym mogłabym skończyć. Ale jaki byłby sens pisania tego postu, gdybym moje zdanie o TLK zawarła w trzech słowach?
Nie pamiętam dokładnie ile miałam lat kiedy po raz pierwszy kuzyn pokazał mi tą bajkę, jeszcze na kasecie VHS :) Dość mała byłam, zgaduję, że około 5 lat... No a co takiego dziecko może zrozumieć? To znaczy - coś tam zrozumie, ale artystycznej interpretacji nie ma się co spodziewać. Dość ruchliwym dzieckiem byłam i rzadko udało mi się wysiedzieć przed telewizorem do końca filmu. Ale o dziwo, KL mi się spodobał. "Fajne, puchate zwierzaki biegające po sawannie i ten zły lew, który wygonił tego biednego malucha..."
Po raz drugi obejrzałam KL jakieś dwa lata później - od tamtej pory bajka ta stała się właściwie tradycyjnym rytuałem na wakacjach spędzanych z kuzynami. Smak dzieciństwa, że tak powiem :) Wtedy identyfikowałam się z Nalą - bo bardzo chciałam w przyszłości i nawet starałam być tak pewna siebie i zdecydowana jak ona.
Potem na długo porzuciłam filmy Disney'a, w tym i TLK. Po prostu odrosłam minimalnie od ziemi i jak każdemu dziecku wydawało mi się, że jestem już taka 'duża' i taka 'ważna', że oglądanie tego typu produkcji powinnam już sobie darować. Bogu dzięki, ostatecznie zdałam sobie sprawę z tego, że to twierdzenie było całkowicie błędne :) Bo są takie rzeczy, z których się nie wyrasta.
Przyszedł taki okres (jakieś dwa lata temu), że często chorowałam i umierając z nudów w domu poprosiłam kuzyna, żeby podrzucił mi coś do oglądania. Chyba dobrze pamiętał nasze minione wakacje, bo wśród płyt DVD znalazłam też KL. I tak wróciłam do oglądania Disney'a, a do tego filmu zapałałam jeszcze większą miłością niż wcześniej. W sumie to niedziwne.
Parę tygodni potem trafiłam na to forum - w jaki sposób, to już inna historia. I właściwie dopiero wtedy zaczęłam analizować bajkę dokładniej - wsłuchiwać w muzykę, zastanawiać się nad symboliką, etc, etc. Dotarło do mnie jak wiele wartości może dziecku wpoić taka produkcja - jakich to dzisiaj niestety brak.
Przede wszystkim postacie: Nala uczyła pewności siebie, żeby się nigdy nie poddawać, dążyć do celu. Simba i Rafiki uświadamiali, że zawsze trzeba się zmierzyć z trudną przeszłością, dbać o sprawiedliwość, nie być ignorantem wobec otaczającego nas zła. Timon i Pumba uświadamiali, że nawet w naprawdę kiepskiej sytuacji nie powinniśmy się załamywać - bo to nie jest rozwiązanie. Na przykładzie Skazy można dojść do wniosku, że niesprawiedliwi zawsze zostaną ukarani (może nie jest to do końca zgodne z rzeczywistością, ale mimo wszystko to ważne do wpojenia nieletnim wartości). Sarabi - dobra, przykładna matka, nie dawała sobą pomiatać, walczyła o to, co jej się należało. Kowu to świetny dowód na to, że nigdy nie powinniśmy oceniać ludzi z góry. Pozory bywają mylące, nie dajmy im się zwieść, bo w ten sposób możemy kogoś bardzo zranić. Co do Ziry, cóż... psychopatyczna żądza zemsty nie popłaca.
Nie śmiem również pominąć przewijających się kanonów pięknej, spełnionej, cudownej miłości aż po grób. Gdzie wszystko kończy się dobrze :) Co sprawia, że bajka nie jest przesłodzoną, naiwną animacją? Szczypta gorzkiego realizmu - ból, cierpienie i pustka po tragicznej stracie Mufasy. To właśnie nadaje bajce klasę.
Punkt trzeci: muzyka. O tym mogłabym pisać godzinami :) Ale z racji późnej pory, streszczę się do minimalnych rozmiarów opinii.
Czy ktoś kiedyś wątpił w zdolności artystyczne Hansa Zimmera? To radzę obejrzeć KL jeszcze raz ze świadomością, że włożył w Kl'oską ścieżkę dźwiękową kawał dobrej roboty. "Rhythm Of The Pridelands" to świetne skomponowana muzyka w genialnym wykonaniu Lebo M - ciarki przebiegają mi po plecach za każdy razem, gdy słyszę "It's time". Z całą pewnością mogę powiedzieć, że muzyka nadaje bajce niesamowity, afrykański klimat, dzięki któremu widz automatycznie przenosi się w świat Simby i staje się wrażliwszy na każde z wydarzeń. Mistrzostwo. Że już nie wspomnę o takich dziełach jak "Krąg Życia" czy znany każdemu "Hymn o miłości", który dla wielu stał się znakiem rozpoznawczym wytwórni Disney'a :)
Ciężko mi napisać jeszcze dokładniej co mnie w tej produkcji urzeka, co sprawia, że dzisiaj, w wieku tych kilkunastu lat umiem praktycznie cały scenariusz na pamięć :)
Te stare bajki mają po prostu swój klimat, którego nie wolno burzyć żadnymi unowocześnieniami, efektami 3D, itd... Wiem, że wersja 3D powstała - widziałam ją, w kinie nawet. Ale powiem Wam szczerze... że nawet do pięt nie dorasta starej wersji z '94 odtwarzanej ze ścinającej się kasety VHS na archaicznym odtwarzaczu mojego kuzyna... :)
THE BEST DISNEY PRODUCTION EVER.


//Yay, 4000 postów :la: //


Sygn by Laura-comics

"Va'esse deireádh aep eigean..."

"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."

303h7ck.png

"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."

                                                           ~Dżem

Offline

#3 2012-03-14 13:18

Samburu
Użytkownik
Lokalizacja: dln/grn Śląsk
Data rejestracji: 2012-01-12
Liczba postów: 259

Odp: Król Lew

Ciekaw jestem ile osób na forum w dzieciństwie miało okazję doświadczyć tych cudownych wrażeń oglądając tą bajkę na VHS w odtwarzaczu video na telewizorze kineskopowym! To jest naprawdę coś niezapomnianego; ten obraz, to ledwo słyszalne buczenie w trakcie ciszy na ekranie i ten niepowtarzalny głos. Ci którzy poraz pierwszy obejrzeli tą bajkę na DVD zapewne tego nie zrozumieją. Ostatnio załączyłem wersję z Porannym raportem, aby po prostu ocenić jak to im wyszło, ale przy okazji też obejrzałem całą bajkę. I co? I dosłownie nic! Nic we mnie nie drgnęło. Po filmie jedynie kilka dźwięków nuciłem sobie pod nosem, ale żadnych ciarek, żadnych wyczuwalnych biciem serca momentów nie było. Cyfrowa jakość wzbudziła we mnie jałowość, a napisałbym nawet że miałem  zimne odczucie w stosunku do niej (domyślacie sie o co mi chodzi). Zatęskiniłem za starym kineskopowcem - niestety niedawno pozybyliśmy się z domu ostatniego egzemplarza. Na szczęście ostało się video, więc zamierzam na własną rękę kupić telewizor kineskopowy, choćby nie wiem co.
Z chęcią opisałbym swoją historyjkę ale są to odległe czasy, i jakbym miał zawędrować tak daleko, to zapewne zajęłoby mi sporo czasu na powrót. Innym razem :].

Offline

#4 2012-03-14 16:18

Ibilis
Administrator
Lokalizacja: Za grupą lwic ;P
Data rejestracji: 2010-10-16
Liczba postów: 6,329

Odp: Król Lew

No aż tak to mi nie sprzykrzyła się cyfrowa jakość... ale raczej fakt, że wersja z DVD została wykastrowana tak jakby... "Poranny Raport" - pół biedy...
"Krąg Życia"... przy oryginalnym Joanny Dark czuję ciarki na plecach... a przy tym nowym, to zastanawiam się nad sensem oglądania filmu :/
A HD, to mi nawet pasuje (choć ja sobie nagrałem jak w TVP było starym analogowym tunerem TV... w efekcie mam stałe szumy XD na szczęście tylko w obrazie) XD


Avatar by  MadKakerlaken madkakerlaken.png

Offline

#5 2012-03-14 23:07

Samburu
Użytkownik
Lokalizacja: dln/grn Śląsk
Data rejestracji: 2012-01-12
Liczba postów: 259

Odp: Król Lew

Lorise napisał/a:

"Król lew"? Z wielką chęcią się podzielę opinią :bigsmile:

Te stare bajki mają po prostu swój klimat, którego nie wolno burzyć żadnymi unowocześnieniami, efektami 3D, itd... Wiem, że wersja 3D powstała - widziałam ją, w kinie nawet. Ale powiem Wam szczerze... że nawet do pięt nie dorasta starej wersji z '94 odtwarzanej ze ścinającej się kasety VHS na archaicznym odtwarzaczu [...]

Podpisuję się pod tym (takie dopełnienie do mojego poprzedniego posta).

Jak sprawa techniczna cyfrowej wersji ma się w moim odczuciu? Drażniło mnie nieco tło - wszystko ładnie wygładzone, efekty unowocześnione, kontury odświeżone. Ale gdzie ta głębia? - za każdym razem patrząc na obraz widzę postacie na pierwszym planie a na drugim plener. Nie do tego byłem przyzwyczajony. Oglądając na VHSie zawsze miałem wrażenie że postacie są na tej sawannie, że chodzą po niej, widzą to co my widzimy. DVD dał mi natomiast następujące wrażenie - że postacie sobie są, a dopiero za nimi "stoi" sawanna! Nie mieszam tego z błotem, ale po prostu moja psychika przyzwyczaiła się do czego innego.

Ibilis" napisał/a:

Krąg Życia"... przy oryginalnym Joanny Dark czuję ciarki na plecach... a przy tym nowym, to zastanawiam się nad sensem oglądania filmu

Przy tym nowym to ciarki na plecach czułem tylko oglądając emisję TVP. Górę wziął długi czas rozłąki z filmem. Potem już było coraz gorzej...

Ostatnio edytowany przez Samburu (2012-03-14 23:08)

Offline

#6 2012-03-17 20:50

Szympi
Użytkownik
Data rejestracji: 2011-06-01
Liczba postów: 66
WWW

Odp: Król Lew

Nie wiem, gdzie to dokładnie napisać, no ale...
14 kwietnia Król Lew na DC. :3

Offline

#7 2012-03-17 21:05

Koy
Użytkownik
Lokalizacja: Magiczna Ziemia
Data rejestracji: 2011-11-05
Liczba postów: 1,241
WWW

Odp: Król Lew

Szympi napisał/a:

Nie wiem, gdzie to dokładnie napisać, no ale...
14 kwietnia Król Lew na DC. :3

Teraz na DC? Jeszcze na koniec stycznia leciał na TVP1.  :P


46714.png
27xkrbc.jpg ZAPRASZAM!
Życie to ciągłe zmiany...

Offline

#8 2012-03-25 14:19

Szympi
Użytkownik
Data rejestracji: 2011-06-01
Liczba postów: 66
WWW

Odp: Król Lew

Oprócz tego, Król Lew 5 maja na Disney Eks Di (ale 14 kwietnia na DC też będzie KL ;P).

Ostatnio edytowany przez Szympi (2012-03-25 14:19)

Offline

#9 2012-03-26 02:18

Nit
Administrator
Data rejestracji: 2008-12-31
Liczba postów: 9,856
WWW

Odp: Król Lew

Cóż, Disneya to raczej stać na puszczanie jego własnych filmów na antenie.  :co jest:


Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam

Offline

#10 2012-04-01 22:41

Kiara 0
Administrator
Lokalizacja: Stado L.Z. v. 3.0
Data rejestracji: 2007-02-04
Liczba postów: 6,566
WWW

Odp: Król Lew

Drobne przeoczenie... Ja też szykuję się do ponownego obejrzenia. Ostatnio stosuję wstrzemięźliwość względem oglądania K.L. więc to będzie jakby święto. Ktoś ma lub miał podobne podejście?


793wMmt.gif R11oDMXt.jpg
Refreshed Queen has returned!

Offline

#11 2012-04-01 23:03

Nit
Administrator
Data rejestracji: 2008-12-31
Liczba postów: 9,856
WWW

Odp: Król Lew

Nie, twoje podejście wręcz wydaje mi się... dziwne. o_O


Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam

Offline

#12 2012-04-02 20:07

Ibilis
Administrator
Lokalizacja: Za grupą lwic ;P
Data rejestracji: 2010-10-16
Liczba postów: 6,329

Odp: Król Lew

Ja w sumie też nie mam czasu go obejrzeć... zresztą nie mam jeszcze gotowej wersji ze starym Kręgiem Życia (w jakości lepszej niż na telefon komórkowy xd) więc się wstrzymuję. xd


Avatar by  MadKakerlaken madkakerlaken.png

Offline

#13 2012-04-02 20:20

Koy
Użytkownik
Lokalizacja: Magiczna Ziemia
Data rejestracji: 2011-11-05
Liczba postów: 1,241
WWW

Odp: Król Lew

Kl w DC jest już pewniakiem ,że będzie 14 kwietnia o godz. 11.00, ale o tym, że będzie w Disney xd nie słyszałam.

Ostatnio edytowany przez Koy (2012-04-02 20:20)


46714.png
27xkrbc.jpg ZAPRASZAM!
Życie to ciągłe zmiany...

Offline

#14 2012-04-07 16:02

Ariz
Użytkownik
Data rejestracji: 2011-08-18
Liczba postów: 499

Odp: Król Lew

Mam taki od**chany pomysł: niech każdy opisze swoją historię,jak zetknął sie ze światem Króla Lwa i jak trafił na to forum :D Jeżeli administracja zezwoli i przytaknie na ten pomysł już w następnym poście opiszę Wam moje pierwsze zderzenie z KL.


Za ciebie i mnie..Na krzyża ramionach...Rozpięty był on pan i król...Człowiekiem się stał...I jak człowiek skonał...Z miłością zniósł strach i ból...Każdy grzech...Na krzyżu spłacił...Swoją krwią

Taka jest prawda!

Offline

#15 2012-04-09 20:32

Kiara 0
Administrator
Lokalizacja: Stado L.Z. v. 3.0
Data rejestracji: 2007-02-04
Liczba postów: 6,566
WWW

Odp: Król Lew

Jak najbardziej się zgadzam, a sądzę, że Nocny Lew nie ma nic przeciwko pozytywnemu napędzaniu pisania!
Więc dobrze - od teraz, aż do wyczerpania weny aktualnych userów będziemy w tym temacie opisywać nasze pierwsze wspomnienia na temat K.L. i Forum.
Kto zacznie? Bo niestety nie.


793wMmt.gif R11oDMXt.jpg
Refreshed Queen has returned!

Offline

#16 2012-04-09 20:42

Karinda
Użytkownik
Lokalizacja: Lwia ziemia
Data rejestracji: 2011-12-12
Liczba postów: 2,054

Odp: Król Lew

Ja zacznę  ;) .
Miłość do KL poznałam wtedy, kiedy z mamą w niedzielę oglądałam Króla Lwa. Wtedy zaszczyciły mnie lwy, więc codzień patrzyłam na obrazy z TLK. Na forum trafiłam dzięki jakiemuś obrazkowi z tematu:''Król Lew-humor''.


Av by Madame Carotte
Na FH gram pod 4 osobami: KarindaPL[normalna],KarindaPL[ze skrzydłami],Karin[Strasznie mała] i Karinda[z ranami na ciele].
[you], Przyjaźń jest potężna ponad wszystko.
Zapraszam na moje forum o KL!
Zapraszam na moje forum o Psach i Kotach!
Zapraszam na największe Polskie Forum o Kung Fu Pandzie!
Kovu_Stamp_by_Lottie499.gif kiara_fan_stamp_by_konyhyuga_sama-d4ffkb3.gif

Offline

#17 2012-04-09 20:47

Kiara 0
Administrator
Lokalizacja: Stado L.Z. v. 3.0
Data rejestracji: 2007-02-04
Liczba postów: 6,566
WWW

Odp: Król Lew

Niedzielę, ale jaką niedzielę? Kiedy K.L. leciał w kinach czy jakąś niedzielę z dzieciństwa?


793wMmt.gif R11oDMXt.jpg
Refreshed Queen has returned!

Offline

#18 2012-04-09 20:49

Maru
[center][img]http://skroc.pl/db628[/img][/center]
Data rejestracji: 2012-03-10
Liczba postów: 5,190

Odp: Król Lew

Co do Króla Lwa to pierwszy raz poszedłem do kina z ojcem. Miałem wtedy 5 lat :D
A co do forum to Nit mnie tu przyciągnął XD


rainbow-mplz.gif?1rainbow-aplz.gif?1rainbow-rplz.gif?1rainbow-uplz.gif?1

Offline

#19 2012-04-09 20:54

Karinda
Użytkownik
Lokalizacja: Lwia ziemia
Data rejestracji: 2011-12-12
Liczba postów: 2,054

Odp: Król Lew

Kiedy była niedziela, czyli wolne od szkoły mama mi puściła na telewizorze KL z kasety.
//Dzieciństwa wykluczone, bo teraz je mam[mam 9lat, niedługo10].//


Av by Madame Carotte
Na FH gram pod 4 osobami: KarindaPL[normalna],KarindaPL[ze skrzydłami],Karin[Strasznie mała] i Karinda[z ranami na ciele].
[you], Przyjaźń jest potężna ponad wszystko.
Zapraszam na moje forum o KL!
Zapraszam na moje forum o Psach i Kotach!
Zapraszam na największe Polskie Forum o Kung Fu Pandzie!
Kovu_Stamp_by_Lottie499.gif kiara_fan_stamp_by_konyhyuga_sama-d4ffkb3.gif

Offline

#20 2012-04-09 20:57

sp911
Użytkownik
Lokalizacja: Wrocław
Data rejestracji: 2011-12-24
Liczba postów: 134

Odp: Król Lew

Ja Króla Lwa mam jeszcze na VHS i nie pozwolę wyrzucić, choćby miało leżeć w pokoju do końca życia :D I to chyba ta kaseta była moim pierwszym zetknięciem z KL. Pamiętam też, że kiedy wychodziła 3 część ja chodziłam do przedszkola  XD I cała grupa śpiewała "kopcie tunel". Stare czasy...
A na forum trafiłam szukając obrazów do prezentacji.


Moje życie to Piotr Rubik.
Keep calm and WATCH PewDiePie ;D
*BROFIST*

Offline

#21 2012-04-09 22:58

Laini
Użytkownik
Data rejestracji: 2012-04-07
Liczba postów: 827

Odp: Król Lew

Ja po raz pierwszy obejrzałam KL gdy miałam bodajże 6 lat. Nie pamiętam dokładnie, czy z VHS-a czy już z CD na komputerze. W każdym razie była to jedna z moich ulubionych bajek. Jakiś czas później, gdy wyszła już druga część obejrzałam i ją, ale niewiele wtedy zapamiętałam. Pamiętam za to, że chyba szłam właśnie do szkoły gdy wyszła trójka. I że widziałam zabawki w McDonaldzie :) No, ale potem wiadomo: w szkole jest się już właściwie "dorosłym", więc znacznie ograniczyłam Disney'a, aż w końcu w ogóle poszedł w odstawkę.
Całkiem niedawno, bo trochę ponad rok temu robiłam porządki i rzucił mi się w oczy VHS. Nie mieliśmy już wtedy video, ale wygrzebałam potem skądś płytę. Dopiero wtedy przypomniało mi się wszystko i zrozumiałam sporo z tego, co twórcy chcieli przekazać, a co wcześniej mi umknęło. Właściwie za każdym razem znajduję coś nowego, zależnie od np. nastroju.
Co do tej pierwszej wersji z '94 to dopiero z Wikipedii, gdy rok temu odkryłam KL na nowo, dowiedziałam się o jej istnieniu. Byłam przyzwyczajona do tej nowszej, więc dla mnie to właśnie ona jest tą "właściwszą". Trochę dziwnie mi się oglądało potem w kinie KL bez Porannego Raportu, ale szczerze mówiąc to zapałałam sympatią do tej wyciętej sceny... :3


Gołębie serce. Lwia dusza. Grrrau.

Przeszłość, młodość Obeca sygna by Sachara, avatar by Vita - THX :dusi:
346mgp3.gif

500 postów -> 09.06.2012 :good:

Offline

#22 2012-04-12 19:33

GoldenLion
[center][size=12][b][color=green]Moderator[/color]
Data rejestracji: 2012-04-07
Liczba postów: 6,103

Odp: Król Lew

Pierwszy raz Króla Lwa oglądałam w wieku pięciu lat, na kasecie VHS miałam Edycję Specjalną. Już w tak młodym wieku pokochałam tą wspaniałą animację. Codziennie oglądałam ten film z wielkimi emocjami. Mama bardzo się mi dziwiła. Dopiero rok później obejrzała go ze mną do końca i poznała jego głębię. W tym samym roku dostałam KL2. Ten film także bardzo polubiłam. W tym samym roku KL3 znalazł się w moich dłoniach. Byłam ucieszona, że mam całą kolekcję. Jednak w szkole zapomniałam o nim (dokładnie w 3 klasie podstawówki). Dopiero teraz przypomniałam  sobie o nim (w lutym 2012 roku).

Na forum trafiłam przypadkowo, gdy szukałam informacji o KL.


,,Pamiętaj, kim jesteś'' - Ja zawsze będę pamiętała, że jestem złotym fanem TLK! <3
shining_lion_by_maroko13-d6iz6rk.png ~ Goldi by Maro

Online

#23 2012-05-06 15:05

michal9o90
Użytkownik
Lokalizacja: Lublin
Data rejestracji: 2012-05-06
Liczba postów: 11

Odp: Król Lew

A ja mam do was pytanie ludzie wiecie skąd można wziąć oryginalną wersje z 1994 roku? Albo chociaż jakąkolwiek wersje, która zawiera stary dźwięk, nienawidzę tej nowej i tych durnych piosenek, głosy w ogóle nie wywołują dreszczy na plecach, koniecznie muszę zdobyć starą wersję.

//Duża litera, błąd ortograficzny i językowy - poprawione : )
~Lor.//

Offline

#24 2012-05-06 19:03

Lorise
[center][img]http://i44.tinypic.com/fkyzo8.png[/im
Lokalizacja: Odwróć się powoli :>
Data rejestracji: 2010-07-20
Liczba postów: 3,697

Odp: Król Lew

Z tego co pamiętam, ja ściągałam pierwszą wersję KL z chomikuj (co prawda trzeba wykupić transfer, ale się opłaca ;D). Tam poszukaj, coś powinno się znaleźć :)


Sygn by Laura-comics

"Va'esse deireádh aep eigean..."

"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."

303h7ck.png

"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."

                                                           ~Dżem

Offline

#25 2012-05-07 12:02

michal9o90
Użytkownik
Lokalizacja: Lublin
Data rejestracji: 2012-05-06
Liczba postów: 11

Odp: Król Lew

Znalazłem linki od tego gościa http://www.filmweb.pl/user/Ech/blog który wrzucił poprawioną wersję, zsynchronizował dźwięk, bo były różne polskie wersje, ale wszystkie miały różnice między dźwiękiem i obrazem, około 3-4 sekundy po tej piosence (nie pamiętam tytułu), co śpiewają jak Simba i Nala się w sobie zakochują.

PS: Mnie trochę to zadziwia, bo fanów KL jest miliony, większość z nich jest teraz dorosłymi ludźmi, na 100% wśród nich są informatycy itp itd. I nikt do tej pory nie wpadł na pomysł, aby wziąć obraz z nowej wersji i podłożyć stary dźwięk? Widziałem już nie raz takie zabiegi. Szkoda, że sam czegoś takiego nie potrafię, bo na pewno bym się za to zabrał :)

Ostatnio edytowany przez michal9o90 (2012-05-07 12:03)

Offline

#26 2012-05-07 12:52

Maru
[center][img]http://skroc.pl/db628[/img][/center]
Data rejestracji: 2012-03-10
Liczba postów: 5,190

Odp: Król Lew

Michał, takie coś jest możliwe tylko problemem byłaby waga pliku. Złączenie nowego obrazu w HD i starego dźwięku sprawiłoby, że film miałby pewnie koło 4 giga, więc jest to nieekonomiczne.


rainbow-mplz.gif?1rainbow-aplz.gif?1rainbow-rplz.gif?1rainbow-uplz.gif?1

Offline

#27 2012-05-07 13:14

michal9o90
Użytkownik
Lokalizacja: Lublin
Data rejestracji: 2012-05-06
Liczba postów: 11

Odp: Król Lew

Ja nie widzę w tym problemu.... mógłby mieć i 20 giga, a ja i tak bym ściągnął aby tylko mieć taką wersję.

Jak będę miał wolne środki to pewnie poszukam kogoś, kto za kasę to zrobi. BO sam nie potrafię. Kiedyś co nie co potrafiłem ale wszystko wyleciało z głowy


PS: Jak dla ciebie 4 giga to dużo, to nie wiem w jakich ty czasach żyjesz :P bo ja posiadam niektóre 20 minutowe odcinki anime, które mają od 400MB do 1 Giga, a filmy, mam od 4GB do 10GB.

Po drugie, dlaczego obraz HD? jest płyta DVD z tego co wiem, obraz takiej wersji wystarczyłby w zupełności, plus stary dźwięk i jest gites.

Ostatnio edytowany przez michal9o90 (2012-05-07 13:29)

Offline

#28 2012-05-08 22:17

Kiara 0
Administrator
Lokalizacja: Stado L.Z. v. 3.0
Data rejestracji: 2007-02-04
Liczba postów: 6,566
WWW

Odp: Król Lew

Cóż, u nas specem od rodzajów i typów wydań K.L. jest Nit. Pisz do niego lub pytaj na PW o szczegóły.


793wMmt.gif R11oDMXt.jpg
Refreshed Queen has returned!

Offline

#29 2012-05-08 23:00

turbo1988
Szukający drogi
Lokalizacja: Warszawa
Data rejestracji: 2012-01-06
Liczba postów: 1,078

Odp: Król Lew

michal9o90
na wydaniu specjalnym DVD jest stara i nowa wersja TLK, mam takie wydanie, tylko nie mam dobrego programu do zgrywania z DVD


"Dopóki tutaj jesteś ważne jest kim jesteś"
TimonKopaGanzFertigSized.jpggasp.gif
CZASAMI TO CZEGO NIE WIDAĆ JEST, A TO CO WIDAĆ TO TYLKO ZŁUDZENIE . . .
zapraszam - www.youtube.com/user/TurboTLK www.facebook.com/NikoPoland

Offline

#30 2012-05-09 00:45

michal9o90
Użytkownik
Lokalizacja: Lublin
Data rejestracji: 2012-05-06
Liczba postów: 11

Odp: Król Lew

Nieprawda, nie ma, bo nie ma starej piosenki, życia krąg, a dla mnie jest to jak cios w serce. No ale jeśli tak mówisz, można by tak zrobić, że wyciąć życia krąg z edycji specjalnej i wstawić stary, niestety nie umiem czegoś takiego.

Offline

Zalogowani użytkownicy przeglądający ten wątek: 0, goście: 1
[Bot] claudebot

Stopka

Forum oparte na FluxBB
Modified by Visman