Nie jesteś zalogowany na forum.
*kończy ozdabiać rzeźby*
-My....aa sobie rzeźby robimy.
Offline
-Jeśli chcesz, porzeźb z nami.
Offline
*Wącha kwiatki.*
Mmm... te pachną jak szaarlotka świeżutka ^^
Offline
Ja to jednak do sztuki się nie nadaję...
Offline
-Niektóre, nie uwierzysz, ale da się zjeść.*mówi do Vity.* Ale tylko te czerwone z niebieskim środkiem.
Offline
A można spróbować?
*Zapytała wtapiając wzrok w jadalny kwiatek.*
Offline
-Ale do czegoś innego się nadajesz bracie *przytula brata*
Offline
*patrzy na Shu* Na przykład do czego?
Offline
-Możesz.*mówi i zrywa kwiat i podaje Vicie.*Proszę.
Offline
-Do kochania tej jedynej, to zarażania szczęściem....każdego..po prostu do bycia z nami.
Offline
Ojej Shu... zawstydzasz mnie *uśmiecha się*
Offline
-Wybacz ale ja zawsze jestem bezpośredni..
Offline
*wali go lekko w ramię*
Offline
*Podchodzi do nich*
-Ej... co robicie?
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-28 17:18)
Offline
Wygłupiamy się. *czochra grzywę Shu*
Offline
*oddaje mu tak samo*
-Chcesz się bić *zaczyna się droczyć z bratem*
Offline
O Ty. Teraz to mnie wkurzyłeś *wali go lekko w ramię i brzuch*
Offline
*kładzie go na ziemie i zakłada mu dźwignię*
Offline
*wyrywa mu się i zaczyna go lekko dusić*
Offline
*uderzył lekko pod żebrami brata a ten odskoczył a potem Shu zaczął łaskotać Maru*
Offline
*zaczyna śmiać się jak oszalały* Dosyć! Proszę przestań! Poddaję się!
Offline
*lew przestaje go łaskotać i pomaga mu wstać*
-No...to część artystyczną mamy z głowy.
Offline
Myślałem, że rzeźby to część artystyczna.
Offline
-Nie, chodziło mi o tą bijatykę...*czochra grzywę Maru*..braciszku.
Offline
Rozumiem... *łapie jego łapę* braciszku.
Offline
-Heeeh...to co teraz robimy...*pyta i rozgląda się po terenie*
Offline
*Podchodzi do lwów*
- Jeżeli można zapytać to co robicie ?
Offline
-To co teraz?*pyta.*
EDIT:-Na razie nic.
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-28 17:49)
Offline
*usiadł na kamieniu*
-Ja to jestem zmęczony tym rzeźbieniem *ziewnął*
Offline
*Kładzie się i patrzy w niebo*
- A czy mogę porobić nic z wami ?
Offline