Nie jesteś zalogowany na forum.
-No efekt końcowy jest powalający
Offline
-Racja. Może wy stworzycie...Was? Bylibyśmy wtedy wszyscy.
Offline
-Mamy wyrzeźbić nas samych ?...hmmm Niezłe wyzwanie...dla mnie samego.
Offline
-To robicie?*pyta patrząc na nich.*
Offline
-Można spróbować... *bierze się za rzeźbienie własnego siebie*
Offline
Ja nie umiem rzeźbić...
Offline
-Postaraj się ..tak jak z malowaniem kiedy cię uczyłem. *powoli kończy swoją rzeźbę*
Offline
Ale wątpię, że to działa z rzeźbieniem...
Offline
-Dasz radę.....tylko uwierz w siebie.
Offline
Nie... chyba zrezygnuję.
Offline
-Oj weź, nie rezygnuj. Chyba pomóc ci?
Offline
Ale... No dobrze.
Offline
*skończył rzeźbić siebie*
-Fiuu to ja koniec.....pomóc ci Maru ?!
Offline
Możesz pomóc. Bo ja nic nie umiem.
Offline
-Ehhh no dobra ty stań na wprost mnie a ja coś może ulepię . *gdy Maru stanął przed nim a Shu zaczął rzeźbić*
Offline
-Może siebie pomaluj.*mówi i biegnie do groty, po chwili wraca z farbami[które są w kokosach].* Czyli pokoloruj siebie Shu.
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-03-27 16:47)
Offline
-To jak najpierw skończę z Maru...a to tylko jeszcze moment potrwa...
Offline
*Siada i czekając widzi patyk, bierze liść, układa go w pędzel i zaczyna malować rzeźbę Shu kolorami.*
Offline
A co ja mam robić?
Offline
-Teraz czekać aż twoja rzeźba stwardnieje ...
Offline
No dobrze poczekam.
Offline
*Kończy malować.*
-I jak mi wyszło?
Offline
Bardzo piękne. Prawie jak prawdziwy.
Offline
-Pięknie Kari...jak zawsze, no Maru możesz już malować swoją rzeźbę.
Offline
*bierze farby i maluje swoją rzeźbę*
Offline
*Przechodzi obok i widzi dziwne rzeźby. Po chwili zdecydowa się zobaczyć czy ktoś tam jest. Skrada się cicho i nagle wyłania się zaraz przy Shu*
-To wy...a ja myślałem że kto inny.
*Wstaje*
Offline
A kogo się spodziewałeś? Duchów przodków?
Offline
-Nie wiem, innych lwów czy coś...
Offline
Tu innych nie ma. Tylko my.
Offline
-Może i nie ma... *Rozgląda się*
-A co wy tu robicie?
Offline