Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: 1
Chciałam poruszyć temat symboliki opowieści z Narnii. Opowiadałam o tym na maturze, i nie wiem czy wiecie, ale autor serii był upartym ateistą. Nawrócił się jednak przy okazji "Narnii..." Co do symboli, to słyszeliście, że...:
Aslan - Jest lwim wcieleniem/odpowiednikiem Chrystusa - zauważcie, jak bardzo zwierzęta (lud) oczekują jego przyjścia, przygotowują się, i wreszcie, z jaką czcią go traktują. Do tego dochodzi fakt, że Aslan jest również Sędzią, oraz ma niesamowitą moc. - tchnął życie przecież w lodowe figury Wiedźmy. A co Wy na jego "zmartwychwstanie" ? Przecież oddał życie za Narnię.
Kamienny Stół i dziewczynki, martwy Aslan - Krzyż, niewiasty i Chrystus. Nie zauważyliście powiązania?
A w Księciu Kaspianie końcówkę sobie przypomnijcie. Kiedy co niektórzy przechodzili do innej krainy pod okiem Aslana.
Co o tym sądzicie?
UWAGA - Nie wymyśliłam tych teorii.
Offline
Tak, czytałem tę serię parę razy (strasznie wciągająca) i to zauważyłem. Co do Nawrócenia się przy pisaniu - owszem, na początku pisania przez niego książki nie było nawet słowa o Aslanie; dodał go dopiero po jakimś czasie.
Przy okazji - Lewis był przyjacielem Tolkiena, zresztą ten strasznie krytykował go za "Opowieści z Narnii"
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Tak? Dlaczego?
Offline
Ja tej symboliki tak od razu nie zauważyłem. Ale za którymś razem ten motyw "zmartwychwstania" udało mi się zauważyć.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Strony: 1