Nie jesteś zalogowany na forum.
Chyba, że będziesz to smarować fluidem albo nosić masę pierścionków xD
Offline
Tatuaze potrafia byc calkiem fajne jak sie im tak przyjrzec, zreszta sa sposoby bezbolesne i latwe.
Raz na wakacjach kupilam sobie specjalna farbe do "bezbolesnych tatuazy" i wyprobowalam ja.
Chodzilo o namalowanie sobie wzoru specjalnym olowkiem gdzies na ciele a potem wypelnic tuszem.
Po godzinie tusz zdrapac i masz niezmywalny tatuaz na 3 tygodnie, wiec zrobilam sobie takiego wilka.
Bylo fajnie, ale farba ktora kupilam okazala sie dawno "nie do uzytku" i zostal mi slad. Kiedys chyba zrobie sobie na tym sladzie jakiegos lwa.
Cześć
Offline
Następnym razem kup po prostu hennę kosmetyczną do brwi. Wychodzi taniej, a jak potrzymasz ją na skórze dłużej niż 2h to tatuaż nie schodzi przez około 2-3 tygodnie
Offline
Na spotkaniu w Toruniu poznałam jedną dziewczynę, która miała kilka tatuażów, a były na tyle ciekawe, że znów mnie tatuowanie gryzie xD
Offline
Offline
Tatuaże podobają mi się i to baardzo. Może sobie coś skrobne za parę lat, gdy nie będę już potrzebowała zgody rodziców.. bo teraz nawet nie mam co prosić.
Problem w tym, że nie wiem jeszcze jaki i gdzie. Nie chce dużego ani bardzo widocznego.. Może jakiś symbol (ewentualnie krótki napis), którego znaczenie znać będę tylko ja, z tyłu szyji albo na nadgarstku? : 3
Moderator globalny
Offline
Ja bym chciała takiego kuci kuci kotka albo kocie łapki <3
Offline
Strzelcie sobie po połowie serca na łapkach żeby się łączyło tak jak na waszych małych avach gdy jesteście razem.
Offline
aaawww idea słodka, ale nie wiem co na to Nal xD
Offline
Ja za tatuażami nie przepadam jakoś. (Pewnie dlatego że tego później nie można usunąć lub bardzo ciężko usunąć).
No ale każdy ma inny gust.
Animashe i inne filmy związane z Królem Lwem - http://youtube.pl/user/klfantlk
Offline
Zrobiłem nowe tattoo, a oto efekty
https://naforum.zapodaj.net/51106736bdf6.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/069ccd1f7704.jpg.html
https://naforum.zapodaj.net/04640a7e93a6.jpg.html
Lew bogiem, ryk nałogiem, psoty zabawą, a plowanie podstawą
www.dwastada.pun.pl/forums.php
www.myspace.com/truechimera
www.myspace.com/elementofeternity
WIELKI POWRÓT.
Offline
Wooo, piekny! Swietnie dobrane kolory.
A tak na marginesie - jak sie pracuje w Kakadu?
Offline
Spoko, ekipa bardzo fajna, nie zarzynasz się jak świnia, i do tego ciągle się uczysz czegoś nowego na temat karm, preparatów czy chowu zwierząt
Teraz 4 lipca będzie żuraw potem jeszcze chcę zrobić Jelenia, ale jeszcze zobaczymy co będzie dalej
Lew bogiem, ryk nałogiem, psoty zabawą, a plowanie podstawą
www.dwastada.pun.pl/forums.php
www.myspace.com/truechimera
www.myspace.com/elementofeternity
WIELKI POWRÓT.
Offline
Bardzo ładna dziarka. Osobiście nie przepadam za kolorowymi ale ta wygląda całkiem sympatycznie. ^^
To teraz powiedz mi czy bolało ^^
Mam już odłożone pieniądze i wybrane miejsca, niestety chyba nigdy się nie zdecyduje na konkretny wzór. Za dużo różności mi się podoba.
Moderator globalny
Offline
Odkopuję bardzo stary temat i mam nadzieję, że choć odrobinę się przyłożę do ożywienia forum.
Poszłam z projektami i pytaniami do studia tatuażu i wygląda na to, że niedługo będę miała mój wymarzony wzór.
https://photos.app.goo.gl/4LidS2A7RXo8WH442
Na razie nie odpisali mi jeszcze na wiadomość na fb, w której proszę o termin. Wiem jednak, że poczekam sobie ~2 miesiące- ale to dobrze, że tatuażysta jest zawalony robotą, to świadczy o jakości usług.
Ten wzór chodzi mi po głowie od sześciu lat. Powiedzcie co o nim myślicie. Ma on służyć inspiracji by tatuażysta coś z niego sam wyciągnął.
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Ja tam teraz nie popieram tatuaży i przynajmniej sobie nigdy bym nie zrobiła, ale jeśli Ty tego chcesz i jesteś przekonana (rozumiem że myślisz o tym od lat) to spoko, to Twoje ciało. Sam wzór taki delikatny i neutralny jak koniczynka to fajny pomysł. Wzór to jedno, a wiesz gdzie chcesz go sobie zrobić?
Serio dobre salony są aż tak obłożone pracą? (W sumie nie wiem ile może zająć praca nad choćby małym rysunkiem... może i dużo.)
Offline
Myślę o przedramieniu, teraz na tatuaże patrzy się inaczej niż kiedyś. Subtelny wzór umieszczony nawet w takim widocznym miejscu nie powinien mnie w przyszłości nigdzie skreślić. W razie czego łatwo go będzie zasłonić dłuższym rękawem.
Serio dobre salony są aż tak obłożone pracą?
Tak jest, jakby to był większy i bardziej skomplikowany wzór, pewnie dostałabym jeszcze dalszy termin, nawet do pół roku.
W planach na przyszłość jest jeszcze: lwica otoczona niezapominajkami (moje ulubione kwiaty), róża (oklepana ale piękna) i jakiś łączony tattoo z Madame Carotte Myślałyśmy o kompozycji z ulubionych polnych kwiatów, ale to dopiero wstępne pomysły.
Oczywiście nie wszystko naraz, to plany których realizacja zapewne zajmie kilka lat.
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Okej, pochwalę sie, choć jeszcze za wcześnie Nareszcie udało mi się spełnić marzenie (28.02).
W pełnej krasie zobaczycie za jakis czas, póki co jest to rana z nierównościami, podrażnieniami i kilkoma momentami gdzie złuszczona skóra psuje efekt.
Jestem zachwycona!
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Maro, nadal podziwiam Twą koniczynę <3 Jest przecudna! Ja za to mam plan żeby w tym roku w końcu się wydziarać. Mam coraz więcej pomysłów i chyba czas zacząć je realizować xDD
Offline
Aww, miło mi minął już ponad rok a ona nadal jest wyrazista. Tylko biały kolor jest mniej intensywny. Bardzo ją lubię i nie żałuję tego tatuażu.
Dziaraj się, macie w Poznaniu naprawdę świetnych artystów ?
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Koniczynka na szczęście? x) Śliczna!
Osobiście chciałabym tatuaż na ramieniu, jakiś wzór w stylu wiktoriansko-steampunkowym. Rodzice próbują mnie odwieść gadaniem ze boli jak cholera. Maro, jak to naprawdę jest?
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Maro, skoro dalej się świetnie trzyma to może podziel się zdjęciem teraz, kiedy już skórze nic nie dolega. ^_^
Mimo różnych... rzeczy, osób, pomysłów i sympatii, która są ze mną przez większość życia, raczej nie zdecydowałabym się też na tatuaż z powodu tego, że nigdy nie mogę być pewna, że mi się kiedyś nie odpodoba. Wolę też oglądać rysunki na kartce niż na "człowiekach".
Jednak, jak najbardziej, niektóre rzucane np na telegramowej grupie prace tatuażystów to dzieła sztuki, które warto doceniać za walory artystyczne.
Offline
Ja osobiście też od jakichś 3 lat myślę nad tatuażem tylko co chwile zmienia mi się koncepcja tego pomysłu i jak na początku były to czaszki czy inne kości a potem kształty geometryczne tak teraz najbardziej podoba mi się tatuaż w takim stylu:
Myślałem też nad jakimś tekstem do tego w stylu "Pamiętaj kim jesteś" po polsku albo angielsku ale potem usłyszałem ze nie ważne jak bardzo dbasz o tatuaż akurat napisy się "rozmazują"? nie wiem jak to nazwać
Offline
Świetny pomysł!
Jeśli pójdziesz do dobrego studio tatuażu i nie będziesz żałować pieniędzy, a napis będzie odpowiednio duży i będziesz dbać o swoją skórę to naprawdę nic Ci się nie rozmaże.
Rozmazują się nieumiejętnie wbite tatuaże robione u kolegi, albo w podejrzanie tanim studiu tatuażu.
Poza tym tatuaż jest warty tyle ile skóra, na której się znajduje. Przesuszona i opalona skóra która była wystawiana na słońce będzie niszczyła tatuaż.
Moja koniczyna ma już ok 1,5 roku i nadal jest bardzo wyraźna, widać każdy szczegół tak jak miał być, ale latem zawsze pamiętam o smarowaniu kremem z filtrem. Ogólnie staram się dbać ile się da
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Ostatnio na mieście widziałem taką dziewczynę ze skóra dookoła tatuażu była czerwona i napuchnięta bo laska niczym go nie smarowało, powiem tyle ze dość przerażający widok no ale na własne życzenie. Znajoma kumpla więc opowiadał mi ze nawet jak miała na nim opatrunek to nic z nim nie robiła i sam się zastanawiał czy chociaż raz zmieniła ten bandaż
Dobrze wiedzieć że jednak nie jest tak źle z tymi napisami bo gdzie nie czytam i z kim nie rozmawiam to wszyscy mówią właśnie że ten kolor blednie i się rozmazuje więc mam trochę stracha bo jednak to moja skóra i wolałbym żeby nic mi się nie zniszczyło jak już to wytatuuje. Druga sprawa to to że chce najpierw wyrobić sobie mięśnie. O tym też słyszałem ze jak najpierw masz tatuaż a potem robisz mięśnie to ten tatuaż może się trochę zdeformować dlatego najpierw osiągnę pewien poziom tych mięśni i potem po prostu będę je utrzymywał na takim samym/ podobnym poziomie.
No ale dzięki za taką poradę, może pomyśle jeszcze trochę nad tym tatuażem
Offline
Ale baaajeeer : D Ja sobie kiedyś walnę jakiś kotowaty tatuaż, ale najpierw muszę osiągnąć godny poziom w rysowaniu. Taki, bym sama mogła to zaprojektować i żeby przez cały czas był dobry, a nie że za rok uznam że to paskudzstwo. Póki co, jak na razie chciałabym jakiś mały ładny tatuażyk, jakis symbolik np czterolistna koniczynkę. Bardzo mi sie podobaja <3
Hm, Maro, widziałaś swoją starą wiadomość tutaj?
"Póki co" się spełniło... a co z kotowatym? ^^
Offline
Pierwsze podejście już było:
Było i drugie:
Tylko, że koncept cały czas się zmienia a ja mam takie podejście, że coś musi mi się stale podobać przez dłuższy czas aby mieć pewność, że będzie pasowało. Tak jak koniczyna, pisałam o niej już tyle lat temu. Tygrys natomiast ciągle nie może się zdecydować czy być fioletowy czy pomarańczowy
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Ogon jest na ramieniu a głowa pod obojczykiem.
Zaprojektowałam sama, ale artystka przerysowała mój koncept tak by pasował do stylu tatuażu Igła ma swoje ograniczenia o których najlepiej wie artysta, który sam się zajmuje tatuażami. Przy okazji dodała mu "aureolę" i rozpadający się ogon, który bardzo mi się spodobał. (w moim koncepcie ogon był pędzlem, który zostawia ślad farby)
W kolejce są już co najmniej 3 następne pomysły ale nie zamierzam zbyt szybko zapełniać "płótna" jakim sama jestem, niech to będzie długi proces bo miejsce jest ograniczone xD
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Ta ''aureola'' od razu mi się skojarzyła ze Słońcem lub czerwonym księżycem ;3 Fajnie pyszczek wyszedł
~ I know love will find a way ~
Offline