Nie jesteś zalogowany na forum.
Serial amerykański animowany zrobiony częściowo na rodzaj anime.
"Niegdyś istaniły cztery pokojowo nastawione narody: Naród Ognia, Powietrza, Wody i Królestwo Ziemi. Lecz, gdy Naród Ognia zaatakował wszystko runęło. Katara wraz ze swoim bratem Sokką znajdują nowego Awatara, gdyż stary, gdy był najbardziej potrzebny zniknął. 12-letni Aang dowiaduje się, że to on jest kolejnym Awatarem
i musi nauczyć się wszystkich rodzajów magii (ziemi, wody, powietrza i ognia). W czasie nauki Aang, Katara i Sokka przeżywają różne czasem zabawne przygody i poznają nowych ludzi: Księcia Zukko (niegdyś chciał zgładzić Aanga) Toph (nie widomy mistrz magii Ziemi), itp..."
Więcej info można znaleźć: http://pl.wikipedia.org/wiki/Awatar:_Legenda_Aanga.
Tekst chciałam zrobić na podstawie prologu, ale zapomniałam go.
Ostatnio edytowany przez Koy (13.02.2012 15:02)
ZAPRASZAM!
Życie to ciągłe zmiany...
Offline
Fajna bajka, o ile się nie mylę wciąż leci czasami na Nickelodeon. Kieeedyś, dawno temu obejrzałem wszystkie odc.
To o Toph i Zuko jest już samo w sobie lekkim spoilerem xD Przecież o Toph nie dowiadujemy się zbyt szybko, co dopiero Zuko.
Pusto.
Offline
Tak leci wieczorem nie pamiętam dokładnie o, której ale koło 9.00.
ZAPRASZAM!
Życie to ciągłe zmiany...
Offline
Fajna bajka ja ją tez w całości obejrzałam. Podoba mi się Zuko jest zabawny w swoim zachowaniu.
Dawny nick: Ashley/Lady
Offline
Ja obejrzałam wszystkie odcinki 6 razy. Uwielbiam Aanga i chcę się zapytać, co sądzicie o Zutarze?
//Niepotrzebna spacja i duża litera skasowane. ~W.//
Ostatnio edytowany przez Waterkill (24.01.2014 19:36)
"Ty i ja to jedno"
" Nie żałuj umarłych, żałuj tych, co żyją bez miłości." ~ Albus Dumbledore
http://krolllewek.blogspot.com/
Offline
Też oglądałam. Sokka mój mistrz (m.in. sok z kaktusa )
Offline
Tak, ten sok z kaktusa mnie powalił.
"Ty i ja to jedno"
" Nie żałuj umarłych, żałuj tych, co żyją bez miłości." ~ Albus Dumbledore
http://krolllewek.blogspot.com/
Offline
Kocham tą bajkę, teraz jest również "Legenda Kory". Hm, lubię bardziej Legendę Anga, tak jakoś, nie wiem czemu. Ale bardzo to lubię
Tutaj każdy z nas
swe odnajdzie miejsce
a krąg życia, krąg życia niech trwa!
Offline
Też oglądałam, obie serie, i bardzo podoba mi się historia Aanga, choć i Legenda Korry ma swój urok. Choć wiele traci przez to, że używana jest już technika w tym świecie.
Offline
A co, nikt nie wspomnial o filmie... Tez byl niczego sobie, choc tylko jedna czesc..
Wielki powrót
Offline
Właśnie dlatego nikt go nie zauważa bo nawet jakby nie został skończony. Nie domknęli nawet 1/4 pierwszej serii. A nie uważam, żeby był zły. Po prostu nie zdobył popularności i nie będą go kontynuować, szkoda. Tak jak Eragona (choć ten został już źle zrobiony wg mnie).
Offline
Mi tam sie podobal ten film.. Chcialabym, zeby powstaly dalsze czesci.. No. Chyba ze one juz sa, a ja po prostu tego nie zauwazylam.
A co do eragona, to on wedlug mnie byl fajny. Gdyby mieli zrobic cala ksiazke pierwsza na film, to by pewnie trwal trzy razy dluzej.. Tak zle i tak niedobrze.. Ale o tym, to nie tutaj...
Wielki powrót
Offline
Nie, nie ma kolejnych części filmu.
Za to przymierzam się do ponownego obejrzenia serialu. Wypiszę sobie odcinki które są wypełniaczami nieistotnymi dla fabuły i wam zapodam, jakby ktoś też chciał oglądać, a szybko przebrnąć.
Niektórzy stronią od przydługich seriali, ale z kolei długość "Aanga" jest dla mnie zaletą w stosunku do "Korry" po której czułam niedosyt.
Offline
W końcu, po latach zaległości nadrabiam ten serial i muszę przyznać - "Avatar" dorasta do swojej własnej legendy.
Obecnie jestem w połowie drugiego sezonu i co rusz jestem zaskakiwany, pozytywnie oczywiście!
Ach i ciągłość fabularna to w tym przypadku niesamowicie ważna rzecz. Postacie i wątki rozwijają się z odcinka na odcinek. Jeśli więc oglądaliście kiedyś w TV nie po kolei, nie od początku - polecam dać drugą szansę i obejrzeć od A do Z.
Offline
To prawda, obejrzałam wszystkie odcinki Aanga i przeczytałam po angielsku komiksy. To wspaniała opowieść, ale warto oglądać. czytać ją ciągiem, bo wątki są przywoływane po kilku odcinkach, czasami nawet po sezonie.
O, jeśli ci się podoba Niciu, to polecam też Legende Korry, niewydaje się na początku, ale jest równie wspaniała.
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Jasne, z pewnością obejrzę. <3
Jestem już w połowie a mam wrażenie że mógłbym obejrzeć i pięć razy tyle.
Offline
No, ja z pięć razy już obejrzałam.
Pochwal się kto jest twoim ulubieńcem, jeśli nie jest to spamem w temacie, oczywiście.
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Hm, ciężko mi wybrać ulubieńca. Mogę za to wskazać nieco inny typ postaci - najbardziej mnie intrygującą. I tu zdecydowanie wysuwa się na prowadzenie Zuko. Absolutnie nie spodziewałem się po pierwszych odcinkach, że tak mocno rozwiną tu "tych złych".
No i wszystko w temacie, gdzie tu offtop?
Offline
Zuko jest wspaniałą postacią, rzadko można zobaczyć tak duży rozwój postaci, a co do reszty "tych złych", są czasami bardziej głębocy niż się wydaje.
A wracając do Zuko, warto mieć na niego oko, cały jego wątek jest wciągający i rozwinięty w komiksach.
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Zgodzę się z Nitem. Z tego co pamiętam to zachowanie Zuko pod koniec serii było dla mnie mocno niespodziewane.
Moim ulubionym bohaterem jest Aang. Naprawdę kręcą mnie koncepcje magii powietrza (z Witch najbardziej lubiłam Hay Lin ), ale także fakt, że jest ostatni ze swojego rodzaju.
Jego wygląd na początku kojarzy mi się z tybetańskimi mnichami. Widzę, że ktoś zrobił przegląd każdego z jego ubiorów :
Offline
Jeśli dobrze pamiętam to każda z postaci miała coś takiego, i tak, magowie powietrza są wzorowani na tybetańskich mnichach, Królestwo Ziemi to Chiny, a Naród Ognia to Japonia. Choć kultury są mocno zmiksowane.
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Akurat niedawno obejrzałam od początku wszystkie trzy sezony Legendy Aanga, awczoraj skończyłam sezon pierwszy Legendy Korry X3 Ten serial zachwycił mnie po raz drugi jeszcze bardziej, niż za pierwszym razem, a to się rzadko u mnie zdarza ;D Nie wiem, czy słyszeliście, więc na wszelki wypadek ostrzegę: jeśli lubicie Legendę Aanga... trzymajcie się jak najdalej od filmu! To zło i zbeszczeszczenie serii w czystej postaci.
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Zgadzam się w zupełności, film był porażką i w porównaniu do serialu nie miał się do czego równać.
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Offline
Nostalgia Critic świetnie zrecenzjonował film, zawsze uśmiewam się do bólu przy tej recenzji ;D (Polecam w YT znaleźć Nostalgia Critic pl: Ostatni Władca Wiatru, jak ktoś będzie chciał jakoś spędzić 40 minut ). Choć muszę przyznać, że podobała mi się gra aktorska Zuko, mimo że co jakiś czas trzeba było sobie przypominać, w ogóle po której stronie miał bliznę.
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Jestem po finale drugiej księgi/sezonu i muszę przyznać - wątpiłem czy autorzy dadzą radę udźwignąć ciężar wątków i napięcia budowanych w odcinkach go poprzedzających. I nie tylko im się to udało, a zrobili to wręcz idealnie!
Przede mną jeszcze trzeci sezon. Mam wrażenie, że będzie jeszcze intensywniejszy i jeszcze lepszy. ^^
Offline
O tak... zdradzę tylko, że będzie się działo i to porządnie Choć przyznam, że moim ulubionym sezonem jest sezon pierwszy. Ale w drugim bardzo podobało mi się, jak twórcy przedstawili piętno, jakie wojna odcisnęła na ludziach. (Kurczę, mam ochotę wkroczyć w sferę spoilerów sezonu drugiego, a ktoś tu mógł jeszcze nie oglądać ;o )
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Trzecia księga jest zdecydowanie moją ulubioną, nie będę spoilerować, ale zgodzę się z przedmówczynią, będzie się działo.
Bryke (czyli autorzy, Bryan Konietzko i Michael Dante DiMartino) naprawdę wykonali kawał dobrej roboty przy obu serialach.
O!, i polecam również wysłuchać sobie soundtrack Legend Aanga i Korry nawet jeśli nie ogląda się serialu, muzyka jest świetna.
Linkuje wam 24 minutowy mix.
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Jestem juz po finale Legendy Aanga i wow, po prostu idealne zakonczenie.
A jednoczesnie zaczalem ogladac Legende Korry i jestem zaskoczony jak ladnie rozwija sie uniwersum. Oby reszta serialu byla tak dobra jak zapowiada to pierwszy odcinek.
Offline
Mnie też podobał się postęp w tym uniwersum, jest takie wrażenie realności Nie wiem, czy już wspominałam, ale podobno w początkowych planach Avatara twórcy planowali umieścić akcję wiele, wiele lat w przyszłości naszego świata. To mogłoby być ciekawe, ale ostatecznie cieszę się, że zrezygnowali z tego pomysłu i poszli bardziej na kreatywność.
Co do sezonu pierwszego, to jest on naprawdę dobry, ale prawdziwa zabawa zaczyna się w sezonie drugim. Potem jest już tylko lepiej! Zdradzę również, że bardzo rozwiną pewne wątki z Legendy Aagnga, a pojawią się takie designy Duchów, że aż dech zapiera
A jeśli mogę spytać, który sezon i bohater po obejrzeniu całości jest Twoim ulubieńcem?
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline