Nie jesteś zalogowany na forum.

WOW to jest dopiero coś!
Offline

Ib? A ty kiedy się tu wspiąłeś ?
Rawr! 
Offline

*Słychać z oddali* Naaaaaaacyyyyweeeeeniaaaaaa!!
Ja: Mam uczucie deja vu, a Wy?
Offline

*Taża się po ziemi* lol, zaraz się tu zwierzyna zbiegnie i będzie co.. jeśc !
Offline

Owszem, będzie... o ile nie będzie tego za dużo, by nie stanowiła zagrożenia dla polujących...
*W oddali*  Hemuniama hengrelulapala, hemuniama hengrelulapala. Odkąd los rzucił nas na ziemię... To już jest trochę dziwne...
 To już jest trochę dziwne...
Offline

*Skończyła jeść i z wesołą miną wspięła się do przyjaciół*
Offline

Sam, może Ty wiesz, kto to śpiewa? 
*Z oddali* ...Jest tu więcej dróg, niż ktoś przejść by je mógł...
Offline

*wskakuje* Eee... Jakoś tak znajomo...
Więcej spraw niż ogarnąć się da...
Offline

*Zaczyna fałszować* iiiiistnieeeeniaaaa seeeens, jaaaak pooojąąąąć gdyyy, wooookóóół naaas nieeeezbaaadaaanyyy myyyśliiii ląąąąd....
Offline

Coś mi świta... *Wsłuchuje się w śpiew* to... to... nie, jednak nie wymyśle
Offline

*wpatrywała się z podziwem jak złote słońce zalewa błyskiem sawannę, a śpiew uderzał w uszy niesiony wiatrem* Kocham poranki na Lwiej Ziemi..
Offline

A kto nie? Możesz mi podać taką osobę? Wtedy ją stąd zrzucę 
Offline

No nie znam takiej... *widzi Rafikiego, który wyszedł z jakimś lwiątkiem*
Offline

Widać on zna to lwią... dobra, to był żart, nie zrzucaj tego lwiątka!!! //xd//
Offline

*ciekawe kto to? Nowy dziedzic? *zainteresowana*
Offline

Nie wiem... ale... jeżeli królową jest Kiara, a królem Kowu... a Kiara raczej nie wyglądała na ciężarną, to o co biega?
Offline

A jeśli? *Spogląda na lwiątko* No dobra... Sama w to nie wierze
Offline

Sam, sama to Ty lepiej nie wierz w za wiele  //ale gra słów na początku
 //ale gra słów na początku  //
//
Offline

Hehe... *Zachichotała cicho* No ale tak na poważnie... Kto to może być? *Zapytała raczej sama siebie gdyż już za chwile schodziła z szczytu i szła w kierunku madryla*
Offline

//Kto pisze za małpę? Nie ja  //
//
Żebym to ja wiedział, to bym powiedział... Ale że nie wiem, to nie powiem... 
Offline

*podchodzi cicho do wszystkich i szturcha Iba*... Na serio nie wiesz 
Offline

Niestety nie... A chciałbym wiedzieć... kto to jest i czyim jest potomkiem.
Offline

*przytula się do wujka..* wiesz co... a ja myśle, że to nie jest nawet lew
Offline

Czyli kto? Gepard, ocelot? Czy też może zwykły leopard?
Offline

stawiam na żabę, albo gekona :o ile tu żyją   :
 :
Offline

Yyyy... co ten mandryl wymyślił, żeby jakiegoś gada, czy płaza tak unosić? Chce sprawdzić co się stanie, jak go upuści, czy jak?
Offline

*Wesoło nucąc coś pod nosem podeszła do mandryla i lekko robiąc ukłon zapytała* Co to za dziwne stworzenie? *Spojrzała na stworzonko trzymane w rękach małpy czekając na odpowiedź. Rafiki jednak milczał i spuścił tylko ręce tak by lwica zobaczyła zwierzątko. Był to bardzo mały aligator..* Ym.... //xd//
Offline

Król kroko...aligator... tej małpie już chyba do reszty odbiło...
Offline

*nie wiedząc dokąd tak naprawdę idzie ucieszyła się widząc inne lwy"
-Hejcia *zawołała radośnie w ich stronę*
Offline

*Przyszła od wodopoju i wskoczyła na najbliższą skałę* . *Siadła na niej i ryknęła potężnie ciesząc się tym rykiem i pokazując że jest mężną lwicą.* * Po chwili ucichła położyła się i obserwując wszystkich poruszyła niespokojnie ogonem*
Offline