Jezioro na Lwiej Ziemi

Venon Yakani · 2014-09-12 20:22

* Venon już tego nie mógł zmieść, nagle ku jemu ciemno- zielonemu wzorkowi pojawił się znów kolejny lew, który z jego pomysłów prawdopodobnie jest s tych terenów, więc tylko pomyślał - Widzę, że tutaj jest więcej lwów niż się spodziewałem...- przez chwilę bacznie śledził nowego osobnika wzrokiem, ale po paru minutach spuścił z niego wzrok i spojrzał w stronę czarnej lwicy leżącej na skale usytuowanej z cieniu.*

Shadow · 2014-09-12 20:39

*Ziewnęła, ukazując rząd ostrych, śnieżnobiałych zębów. Coraz mniej interesowało ją to, co się działo wokoło. Przez moment słuchała rozmowy lwów, ale szybko ją ona znużyła. Najchętniej teraz wstałaby i poszła w siną dal, aczkolwiek postanowiła mimo wszystko jeszcze trochę poczekać. Położyła delikatnie łeb na przednich łapach i przymknęła oczy. Nie traciła jednak czujności, mimo że był przy niej przyjaciel, na którego mogła w razie czego zawsze liczyć.*

Nalimba · 2014-09-12 20:39

*Nalimba usiadł na przeciwko szarego lwa i spojrzał mu w oczy* Widzę, żeś nowy na naszej ziemi.

Venon Yakani · 2014-09-12 20:49

* Venon zauważył, że lew z brązowa grzywą usiadł na przeciwko niego, następnie wsłuchał się uważnie w jego wypowiedziane słowa - ... Tak jestem tutaj nowy, przywędrowałem tutaj nie dawno. przyglądał się lwów od łap aż po łeb.*

Nalimba · 2014-09-12 21:07

*na chwilę odwrócił głowę i skinął w stronę Shadow* Witam Cię Shad. *zwrócił ponownie całe swoje skupienie na nowicjuszu* Tak myślałem, nie widziałem Cię nigdy wcześniej na Lwiej Ziemi. Skąd przybyłeś?

Venon Yakani · 2014-09-12 21:14

- Tak, nie jestem stąd i tutaj przebyłem z swojej długiej samotniej wędrówki.- odpowiedział w stronę także dla niego nowego lwa i dodał - Przybyłem tutaj z dalekiej północy, później zachód i południowy zachód trochę. - sząknął.*

Shadow · 2014-09-12 21:15

*Słysząc znajomy głos, otworzyła z ociąganiem jedno z oczu i spojrzała nim w stronę Nalimby. Uśmiechnęła się blado i również skinęła mu łbem w ramach powitania, a następnie powróciła do dawnej czynności, jednak jej słuch pozostawał czujny. Z uwagą przysłuchiwała się rozmowie samców.*

Nalimba · 2014-09-12 21:20

*Nalimba tylko podrapał się za uchem, próbując znaleźć sens w wypowiedzi nieznajomego* Czyli krótko mówiąc jesteś zarówno z północy jak i z południa? To miło. *uśmiechnął się niepewnie i równie niepewnie wyciągnął łapę w stronę lwa* Nalimba - tak mnie zwą tutaj i u mnie, na północy, skąd pochodzę.

Venon Yakani · 2014-09-12 21:31

- Miło mi ciebie poznać Nalimbo... także wyciągnął do niego łapę, żeby przywitać się - No tak by to trzeba ująć, ze ja jestem z północy i też z południa, ale jeszcze dodam, że moje korzenie, są z Portugalii.- w jego głosie można było usłyszeć portugalski akcent, kiedy wymawiał polskie słona. Później szybko powiedział A... - westchnął Prawie bym, zapomniał się przedstawić, jestem Venon Yakani, ale znajomi mówią po prostu Venon, ale też Veno.

Nalimba · 2014-09-12 21:55

Miło mi Cię poznać, Senior Venon. Moje korzenie sięgają gorącej i piaszczystej Pustyni Północnej. Moje stado wywodzi się z Doliny Rzeki Życia, która przecina pustynię i jest jedynym źródłem pożywienia dla nas, lwów pustynnych. *uścisnął łapę i uśmiechnął się do lwa* Opowiedz mi coś więcej o sobie.

Shantee · 2014-09-13 06:04

* Rozleniwiona lwica spojrzała na lwa, który się do nich dołączył. Ziewnęła leniwie i powiedziała* - O, witaj Nalimbo. Jak tam dzień minął? * Właśnie słońce mierzyło się ku zachodowi. Niebo stało się bardziej pomarańczowe. Shante uwielbiała patrzeć na takie widoki więc przez chwilę wpatrywała się w to cudo. Skały już przestały palić łapy, można było głęboko oddychać chłodnym powietrzem. Lwica postanowiła wyruszyć na przechadzkę* - Robi się chłodniej... Idę na spacer, jeżeli ktoś by chciał ze mną, to zapraszam. * Lwica uśmiechnęła się do wszystkich zgromadzonych lwów i podreptała w stronę drzew i krzaków*

Shadow · 2014-09-13 17:25

- Zaczekaj, Shan!
*Zawołała niespodziewanie za lwicą Shadow, po czym momentalnie poderwała się z miejsca i sprawnie potruchtała za znajomą ze stada. Zachodzące słońce przestało Shad już tak bardzo przeszkadzać, a co ważniejsze, na szczęście nie próbowało więcej spopielić jej żywcem. Nadchodzący chłód wieczora wyraźnie orzeźwił jej stępione nieco przez upalny dzień zmysły. Zadowolona samica szła teraz tuż obok swojej energicznej towarzyszki, bacznie rozglądając się na boki, być może w poszukiwaniu jakiejś drobnej zwierzyny łownej. Czarna stwierdziła, że całodniowe lenistwo spotęgowało w niej poczucie głodu.*

Venon Yakani · 2014-09-13 17:27

* Ciemno - szary młody lew także uścisnął łapę na przywitanie pustynemu lwó. - Mnie również ciebie poznać Nalimbo, ja bym na terenach piaszczystych nie zamieszkał. - lekko uśmiechnął się do nowo poznanego towarzysza - Więc ja już wcześniej wspominałem że korzenie mam z Portugalii. Ale niestety nie mieszkałem tam, więc ... - urawał - Ale jestem w północy. I nie mam Sara, ale mam za to rodzinę, czyli mam matkę, która jest daleko stad. - rozejrzal się do okola i zobaczył, ze lwica która , mu nie przypadła do gustu odeszła z tej grupki, w stronę drzew i krzaków, wiec tylko przymknął ku jej osobie wzroku i podejrzliwie uśmiechnął się do Shantee.*

Shantee · 2014-09-13 17:30

* Kiedy lwica zobaczyła, że Shadow się do niej dołącza, uśmiechnęła się do niej a potem dodała* - To gdzie idziemy? Chciałabym najchętniej w jakieś ciekawe miejsce... * Shante zaczęła się rozglądać. Chciała iść w fajne miejsce, ale do końca nie wiedziała jakie. Chodziło jej po głowie Cmentarzysko Słoni, ale pomyślała, iż może być tam niebezpiecznie. Odrzuciła tą myśl i spojrzała na lwicę pytającym wzrokiem, czekając na odpowiedź.*

Dagor · 2014-09-13 17:33

*Zerwał się z miejsca i niemalże w podskokach, pobiegł za lwicami. Może nie było ciemno, może nie nastała jeszcze noc, ale leżenia miał już dość, a rozprostowanie kości dobrze mu zrobi. Kiedy dogonił Shad i Jej towarzyszkę, rzekł zadziornie*
-Chyba nie myślałyście, że dam Wam gdziekolwiek pójść samemu. *Uśmiechnął się, po czym dodał* Jesteście niestety skazane na moje towarzystwo, przynajmniej tego wieczora...

Ostatnio edytowany przez Dagor (2014-09-13 17:34)

Shantee · 2014-09-13 17:37

* Kiedy lwica zauważyła czarnego lwa, który się do nich zbliża, uśmiechnęła się i przy tym pokazała swoje śnieżno białe lśniące zęby.* - Oj tam, mi takie towarzystwo nie przeszkadza. Faceci są spoko. * Shante uśmiechnęła się lekko do swoich towarzyszy. Zadała pytanie czarnemu lwu* - Dagor, może ty wiesz gdzie możemy pójść? * Lwica spojrzała na lwa* - Mam pomysł! Wiem gdzie jest wioska ludzi, ale by było fajnie się tam wybrać! Może i byłoby niebezpiecznie, ale... *Lwica stanęła chwilę, pomyślała, a potem dołączyła do idących towarzyszy.* - No chyba, że nie chcecie. To może być ryzykowne...

Ostatnio edytowany przez Shantee (2014-09-13 17:42)

Venon Yakani · 2014-09-13 17:41

* Venon z dobrej odległości obserwował trójkę lwów, która chciała pójść z jakieś inne miejce. Bacznie wsłuchiwał się w ich rozmowę.*

Shadow · 2014-09-13 18:02

*Spojrzała na Dagora z pewną dozą konsternacji. Wioska ludzi? Instynkt od zawsze podpowiadał jej, żeby trzymać się od tych niebezpiecznych dwunogów z daleka. Od lwiątka uważała ich za swoje największe z możliwych zagrożeń i starała się unikać tych przedziwnych istot za wszelką cenę, a teraz miałaby sama pakować się w ich plugawe łapy? W imię czego? To dla samicy wydawało się nielogiczne. Nie była już bezmyślnym dzieciakiem, który z własnej woli wpadał w groźne tarapaty z powodu chęci do napawania się swoim fałszywym heroizmem i obłudnym przekonaniem o swej odwadze. Shadow, co prawda lubiła czuć adrenalinę, ale bez przesady.*
- Nie wiem, czy to dobry pomysł.
*Wyraziła ponuro swoje zdanie, kierując wzrok na lwicę.*

Venon Yakani · 2014-09-13 18:14

* Po krótkiej chwili Venon wstał i podszedł do trzy osobowej grupki towarzyszy i spytał się im - Gdzie w się wybieracie? Albo do kąt chcecie się wybrać? - spytał się tak, żeby żaden z nich nie zorjętował się, że wiem o czym wcześniej rozmawiali. Lekko wepchnął się pomiędzy towarzyszy, żeby, być w małym centrum zainteresowała.*

Dagor · 2014-09-13 18:27

*Na samą myśl o ludziach, na jego pysku pojawiał się dziwny grymas niepokoju. Raczej nie chciał pchać się do siedliska pełnego istot, których zachowania nie da się przewidzieć. Mogą kogoś zranić, uciec, nawet Niebiosa nie wiedzą co jeszcze może wpaść im do głowy. Jednak z góry zakładał, że jeżeli którakolwiek z samic będzie chciała zapuścić się w tak niebezpieczne terytoria, albo zwyczajnie Jej na to nie pozwoli, albo będzie zmuszony iść za Nią. Nawet najsilniejszy lew może mieć trudności z pokonaniem człowieka*
-Nie, to zdecydowanie zły pomysł. Nie warto narażać życia dla chwili zabawy... *Odpowiedział stanowczo, patrząc na Shan z dozą rozczarowania. Może sama idea nie jest groźna, ale chciał raz na zawsze wybić Jej ten pomysł z głowy* Powinniśmy zapolować, najlepiej na coś dużego, leżenie wzmaga apetyt. *Dorzucił, szczerząc kiełki* Myślę, że odrobina rywalizacji dobrze nam zrobi...

Venon Yakani · 2014-09-13 18:54

* W pewnym momencie Venon sząknął - Przepraszam, jeśli wam nie przeszkadzam, w waszej rozmowie, to może dołączę się do was, co? Jeśli oczywiście w chcecie, nie chce wam się narzucać. - powiedział z uprzejmością, ale w tym momencie czuł się taki lekko odtrącony od ich grona.*

Nalimba · 2014-09-13 22:46

*Pustynny ziewnął przeciągle i rozejrzał się wokół* Cóż... wszyscy gdzieś poszli, czas też się rozruszać. Pobiegam sobie na sawannie i przy okazji wrzucę coś na ząb, bo zgłodniałem. *zeskoczył ze skały, prosto do płytkiego jeziora i pobiegł w stronę rozległej sawanny*

Shantee · 2014-09-14 07:51

* Shante usłyszała głos innych* - Hmm... No, chyba macie rację... *Lwica spojrzała na Venona i potem dodała* - Ach, proszę bardzo, jeżeli tylko chcesz to możesz się przyłączyć. * Shante spojrzała na Dagora i odpowiedziała* - Tak, ja też zjadłabym jakąś małą kolację... Możemy pójść na miejsce polowania, tam jest najwięcej zwierzyny. * Lwica machnęła ogonem kilka razy i spojrzała przed siebie*

Shadow · 2014-09-14 09:12

- No to co, kompania? W drogę.
*Uśmiechnęła się wesoło do pozostałych, oddychając wewnątrz z ulgą, że pomysł wkroczenia na terytorium ludzi został na dobre (taką miała nadzieję) zaniechany. Polowanie wydało jej się bardzo dobrą ideą. Nie ma to jak odrobina ruchu po całodniowej bezczynności. Wydawało się, że Dagor zyskał umiejętność czytania jej w myślach. Lwica spojrzała podejrzliwie na samca. A może po prostu ją tak dobrze znał?*

Shantee · 2014-09-14 11:07

// to zmieniamy temat i idziemy na Miejsce Polowania?//
* Lwica zobaczyła w oddali latające, białe motyle. Widziała ptaki, lamparty, zebry. Chłodne powietrze wiało jej po łapach, to było wspaniałe uczucie. Shante wdychała zimne powietrze ciesząc się chłodniejszą chwilą*

Venon Yakani · 2014-09-14 13:31

* Po usłyszeniu odpowiedzi przez Shantee na swoje pytanie, usłyszał w jej głosie taką jakby nie chce odpowiedzi, wtedy rzekł - Dobrze, jeśli ja tutaj w waszym nie przeszkadzam... - miał na myśli wypowiadając te słowa Shantee, która odpowiedziała z arogancją na jego poprzednie pytanie dotyczący, czy tutaj, te tereny zamieszkuje jakieś stado, później popatrzył na Shad i Dagora.*

Dagor · 2014-09-14 15:55

-Dobrze, więc ruszajmy. *Przeszedł kilka kroków i zatrzymał się* Shadow, co powiesz na małe sprawdzenie kondycji? Taka mała rozgrzewka. Jak wyścig, ale oczywiście całkowicie po przyjacielsku. Ahh, no i jeszcze jedno... *Uśmiechnął się promieniście i lekko wskazując łapą kierunek, ukłonił się* Damy przodem...

Shantee · 2014-09-14 17:35

- Haha, ja to z tym akurat nie mam problemu! * Lwica uśmiechnęła się do Dagora i przybrała pozycję na start. Machnęła ogonem kilka razy i wysunęła pazury.* - No to co, zaczynamy? * Shante wyszczerzyła lekko zęby uśmiechając się. Lwica uwielbiała biegać.*

Ostatnio edytowany przez Shantee (2014-09-14 17:35)

Venon Yakani · 2014-09-14 17:43

* Venon obserwował to co się teraz dzieje wśród towarzyszy - Dobry pomyśl zaproponowałeś Dagor. - powiedział w stronę Dagora. Podszedł do nich jeszcze bliżej.*

Shantee · 2014-09-14 17:47

- Och, może ty też się dołączysz Venon? * Lwica spojrzała w kierunku młodego osobnika. Później skierowała głowę w stronę trasy wyścigu.*

Stado Lwiej Ziemi

Ogłoszenie

18 listopada: 30 rocznica polskiej premiery Króla Lwa :D.

#1441 2014-09-12 20:22

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1442 2014-09-12 20:39

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1443 2014-09-12 20:39

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1444 2014-09-12 20:49

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1445 2014-09-12 21:07

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1446 2014-09-12 21:14

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1447 2014-09-12 21:15

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1448 2014-09-12 21:20

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1449 2014-09-12 21:31

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1450 2014-09-12 21:55

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1451 2014-09-13 06:04

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1452 2014-09-13 17:25

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1453 2014-09-13 17:27

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1454 2014-09-13 17:30

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1455 2014-09-13 17:33

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1456 2014-09-13 17:37

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1457 2014-09-13 17:41

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1458 2014-09-13 18:02

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1459 2014-09-13 18:14

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1460 2014-09-13 18:27

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1461 2014-09-13 18:54

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1462 2014-09-13 22:46

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1463 2014-09-14 07:51

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1464 2014-09-14 09:12

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1465 2014-09-14 11:07

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1466 2014-09-14 13:31

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1467 2014-09-14 15:55

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1468 2014-09-14 17:35

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1469 2014-09-14 17:43

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

#1470 2014-09-14 17:47

Odp: Jezioro na Lwiej Ziemi

Stopka