Nie jesteś zalogowany na forum.
*liże Nala w policzek* - Gdzie byłeś?
Offline
W kanionie, Wasai chciała mi coś pokazać. *spojrzał w oczy Karotce* Jak się spało?
Offline
*przeciąga się leniwie* - Nawet nieźle.
Offline
*wraca do klubu* -Cześć wszystkim , jak tam ?
Offline
-Hej!*odzywa się z kąta*
-Ech, będę tu cały czas nie mam gdzie iść...
Offline
*Z ciemnego miejsca wyłaniają się duże, zielone oczy*
- Też jestem tutaj cały czas! Pięknie wczoraj śpiewaliście! *Dodaje, ziewając*
Offline
-Dziam, zgłodniałam!*kładzie na ladzie 19 zł*
-Spaghetti bolognese poproszę!*uśmiecha się*
-I jeszcze czarne frugo ;p
Offline
Uno momentto siniora. *idzie do kuchni i gotuje makaron i sos*
Offline
- A ja poproszę coś specjalnego! *Puszcza oko do Nalimby*
Offline
*wyłania się z kuchennej mgły* Co specjalnego, Goldi?
Offline
-Mniam, nie mogę doczekać się makaronku!!!*śmieje się*
-Goldi, co byś chciała specjalnego?Może...O, już wiem, haggis!*wyjmuje z torby pudełko z jakąś mazią oraz talerz.Nakłada, po czym podaje Goldi*
-Proszę, Haggis, wykonane z owczych podrobów (wątroby, serca i płuc), wymieszanych z cebulą, mąką owsianą, tłuszczem i przyprawami, zaszytych i duszonych w owczym żołądku.*wyjmuje niezmywalny marker i podchodzi do listy dań, żeby dopisać haggis*
Ostatnio edytowany przez nessie904 (2012-08-16 19:04)
Offline
*wychodzi z kuchni z talerzem pełnym makaronu z sosem bolognese i kładzie na blacie* Proszę, spaghetti... *wyjmuje z lodówki frugo i szklankę* i czarne frugo.
Offline
*zaczyna pisać*
-Mmm...Nie wiem, czy wszystkim zasmakują te owcze podroby...
Offline
- Ok, skuszę się na nie.. *Patrzy na talerz z dziwną miną*
- Ale najpierw się chyba napiję! Poproszę szklankę zwykłej wody. *Podaje 2 zł Nalisiowi*
Offline
*podaje Goldi żywca zdrój* Proszę, i weź tą kasę. Lwiątka mają za darmo.
Offline
-Jedz, jedz!To tradycyjna szkocka potrawa, ale nie wszystkim smakuje!*zaczyna pisać powoli 2 literę*
-Nali, czy goście zaakceptują owcze wnętrzności w menu?
Offline
Dopisz, im więcej różnorodności tym lepiej dla Klubu. *spogląda na ostygnięte spaghetti* Tak swoją drogą, bolognese na Ciebie czeka.
Offline
*siada obok lwic* -Ja poproszę szklankę Coli *daje 5 zł Nalimbie*
Offline
*Zaczyna jeść tą tajemniczą, szkocką potrawę*
- Mmm, nie jest złe! Jeśli zjem troszkę więcej, na pewno będzie mi już normalnie smakować!
Offline
*podaje Wasi szklankę z dużą colą* Proszę bardzo. *nagle lew dostaje olśnienia* Mam pomysł! Zaraz wracam. *wychodzi na chwilę z Klubu*
Offline
*patrzy na wychodzącego lwa* -Czy ktoś wie , co mu przyszło do głowy?? *piję cole*
Ostatnio edytowany przez Wasai (2012-08-16 19:29)
Offline
*szybko pisze w menu "haggis", po czym siada i po kilku minutach spaghetti już nie ma O3O*
-Dobre!*popija frugo*
Offline
*po 10 minutach wraca z wielkim kartonem i stawia na blacie* Jestem z powrotem. Uff... strasznie to ciężkie. *siada na chwilę na stołku*
Offline
*patrzy na karton i dalej pije cole* -Co ty tam masz?
Offline
*Lwiątko skończyło jeść*
- Skoro, tak... *Zabiera dwa złote*
- No dobrze, to się napiję! *Wypija jednym duszkiem wodę*
Offline
Zaraz otworzę tylko dajcie emerytowi-Nalimbie odsapnąć.
Offline
- EMERYTOWI??? *Pyta z niedowierzaniem*
- To ty, Nalimbo? Czy to były Twoje słowa?
Offline
Tak, lata już nie te, siwe włosy na ogonie. Starzeję się. *uśmiecha się do Goldi*
Offline
-Nali, nie przesadzaj, nie jesteś stary!*śmieje się*
-Nom, to pokazuj to pudło!*śmieje się*
Offline
*uśmiecha się i wskazuje na pudełko* -Do rzeczy.. Naliś , co ty tam trzymasz?
Offline