Nie jesteś zalogowany na forum.
Zbyszku! Lek przeciwbólowy? Przy twoich wrzodach? *udaje przerażenie patrząc na Izzy*
Offline
Chyba się przeziębiłam przez tą noc na wzgórzu .
*przechodzą ją ciarki*
Offline
Ojj... może się połóż do łóżka, co?
Offline
Nie , dzięki muszę już ruszać.
*wstaje z krzesła i kieruję się w stronę wyjścia*
Offline
-Najpierw zdrowie, potem obowiązek!* zastawia Izzy drogę*
Offline
Ness nie wygłupiaj się .
*patrzy ironicznie na lwice*
Ostatnio edytowany przez Izzy (2012-08-13 21:46)
Offline
Córciu, wypuść Izzy. *powiedział stanowczo do Ness po czym zwrócił się do Izzy* Uważaj na siebie.
Offline
Dzięki Nalimba .
*patrzy na lwa*
Mógłbyś mi jakiejś ciepłej herbaty nalać do termosu .?
Offline
Oczywiście, już się robi. *gotuje wodę na herbatę, wyjmuje termos, zalewa tytkę z herbatą wodą, wciska cytrynę i zakręca* Proszę bardzo. *podaje termos lwicy*
Offline
Dziękuję , jeśli pozwolisz , zapłacę jak przyjdę . Dostanę za 10 min. wypłatę jak się nie spóźnię na miejsce .
*uśmiecha się do lwa odbierając termos*
Offline
Nie musisz nic płacić. *odwzajemnił uśmiech* Osobiste życzenia są za darmo.
Offline
Ojacie . Dziękuję ci .
*uśmiecha się do lwa*
To ja lecę nie chce się spóźnić. Może jeszcze zdążę na noc tu wpaść.
Offline
Trzymaj się ciepło, wpadnij jak będziesz miała czas. Dzisiaj Klub czynny do białego rana.
Offline
*po godzinie weszła do klubu*
Już jestem , ale bardzo zmęczona .
*kładzie 5 zł na ladę*
To za Twoją dobroć .
*uśmiecha sie do Naliego*
Jeśli się nie pogniewasz przenocuję dziś w klubie .
*układa się w fotelu*
Offline
Oczywiście, prześpij się. *podchodzi do Izzy* Ale niekoniecznie na fotelu, połóż się w naszym pokoju, do wygodnego łóżka.
Offline
Mi tu jest wygodnie .
*śmieje się do lwa , zwijając się w kłębek*
Będziesz dzisiaj spał . ?
*patrzy na Naliego*
Offline
Skoro śpisz w barze, a nie w pokoju, to nie będę spał, bo muszę Cię pilnować. Wiesz, jakie tutaj typki chodzą w nocy? *usiadł obok Izzy w fotelu*
Offline
Mogę iść do pokoju , wtedy nie będziesz musiał pilnować i nie będzie problemu .
*patrzy głęboko w oczy lwu*
Offline
Ja to jednak umiem przekonać lwice. *śmieje się po cichu* Zapraszam zatem do pokoju.
Offline
Ha ha ha bardzo śmieszne .
*trąca lwa łapą , wstaje i idzie za Nalimbą do pokoju*
Offline
*otwiera drzwi od pokoju i zapala światło* Rozgość się, Iz.
Offline
Dzięki .
*uśmiecha się do lwa*
Przytulnie tu .
*siada na łóżku*
Offline
Również dziękuję. *siada obok lwicy* Mam nadzieję, że będzie Ci się dobrze spało.
Offline
*uśmiecha się do lwa patrząc mu w oczy*
Dziękuję za Twoją troskę i , że jesteś moim tak dobrym przyjacielem .
Offline
To drobiazg, lubię pomagać przyjaciołom. *puścił oko do Iz* Jak będziesz czegoś potrzebować to powiedz.
Offline
*przeciągnęła się*
Jutro będę mogła ci pomóc z klubem jak chcesz . Ale na razie muszę się wyspać .
*ziewa*
Offline
Chętnie z Tobą się zajmę Klubem. *skinął lekko głową, wskazał łapą na łóżko* Zatem wskakuj pod kołdrę i zaśnij. Śpij dobrze.
Offline
Dzięki . Dobranoc .
*śmieje się do lwa a po nie całych 5 minutach już śpi*
Offline
*zaparza gorącej kawy i podtyka Izzy pod nos* Wstajemy śpiochu.
Offline
*otwiera oczy i zaczyna się śmiać*
Mmm . Czekolada . !
*przeciąga się i odbiera kubek od Naliego*
Dziękuję.
Offline