Nie jesteś zalogowany na forum.
A może zabawimy się w tą grę. Każdy dokończą historię 10 slowami. Dobrze to więc zaczynam.
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało...
Dawny nick: Ashley/Lady
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec, pewnego dnia wybrał się...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec, pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec, pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec, pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec, pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ ...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie,szerokie i głębokie. Postanowiło że...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie,szerokie i głębokie. Postanowiło że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie,szerokie i głębokie. Postanowiło że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa.Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces'...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i omało co nie zwariował bo nie nawidził tego serialu...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i omało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i omało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotchnął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serialu...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i omało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotchnął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości...
Czasem życie wydaje się snem... Lecz gdy otworzysz oczy zauważysz, że to prawda tworzy ten świat...
___
www.vitani15.deviantart.com - Zapraszam!!
___
Tja...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały...
Nie ma niewinnych (u)serów! ~Sam
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że...
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go.
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę.
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawrtości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti...
Sygn by Laura-comics
"Va'esse deireádh aep eigean..."
"Jutro ruszę tam, w obcą stronę
Bojąc się, że znów zgubiłem cel.
Może wszystko jest już stracone
A może nie... A może nie..."
"Jutro ruszę tam, w inną stronę
Z wiarą, że choć raz nagrodzi mnie los.
I odzyskam myśli stracone
I jeszcze coś... Jeszcze to coś."
~Dżem
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawrtości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi ...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawrtości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna"
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawartości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna". Po tym jakże smakowitym obiedzie, beknął na całe gardło i zmiótł z powierzchni ziemi ten magiczny telewizor
Żyj tak, aby twoja wolność nie była więzieniem...
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawartości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna". Po tym jakże smakowitym obiedzie, beknął na całe gardło i zmiótł z powierzchni ziemi ten magiczny telewizor
A następnie poszedł spać i gdy chrapał połknął tamten telewizor
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawartości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna". Po tym jakże smakowitym obiedzie, beknął na całe gardło i zmiótł z powierzchni ziemi ten magiczny telewizor
A następnie poszedł spać i gdy chrapał połknął tamten telewizor, a gdy bekał to z jego pyszczka słychać go było.
"Trzeba dać z siebie wszystko i chcieć czegoś bardzo. Inaczej na pewno się nie uda..."
Zapraszam na www.lew--simba.blog.onet.pl !
Kiedy dorosnę... Chcę zmienić avatar!!!
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawartości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna". Po tym jakże smakowitym obiedzie, beknął na całe gardło i zmiótł z powierzchni ziemi ten magiczny telewizor
A następnie poszedł spać i gdy chrapał połknął tamten telewizor, a gdy bekał to z jego pyszczka słychać go było. W pewnym momencie zaczęto nadawać
znany serial "moda na sukces".
Ostatnio edytowany przez Nhemea (2011-02-16 17:17)
'Nie jestem katem do wynajęcia, ani obrońcą sierot. Jestem wiedźminem'
' Rzygam swoim życiem. Rzygam swoim wstydem i poniżeniem. Rzygam swoim zaangażowaniem i odrzuceniem. Rzygam brakiem odwagi i nadgorliwością. Wyrzyguje siebie na świat'
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawartości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna". Po tym jakże smakowitym obiedzie, beknął na całe gardło i zmiótł z powierzchni ziemi ten magiczny telewizor
A następnie poszedł spać i gdy chrapał połknął tamten telewizor, a gdy bekał to z jego pyszczka słychać go było. W pewnym momencie zaczęto nadawać
znany serial "moda na sukces". I zmartwiony lewek zaczął kombinować, jak przełączyć kanał - nienawidził tego.
Avatar by MadKakerlaken
Offline
Było sobie małe lwiątko. Mieszkało nad wodopojem i strasznie chciało zostać najznakomitszym lwim rycerzem w królestwie. Niestety, malec, nie mógł być rycerzem ponieważ przejechał go walec. Pewnego dnia wybrał się do lasu na grzyby i nie wiedział co robią martwe ryby obok jego ulubionego miejsca do zbierania czerwonych i malutkich muchomorów. Wreszcie któregoś dnia postanowiło zapytać o to swojego lwiego chłopaka gdyż był gejem jednak po krótkim namyśle zrezygnował z tego, bo pomyślał że ktoś tak głupi będzie i go się spyta czemu jest pomalowany cały na różowo.
Samotnie znalazł tajemnicze jeziorko w środku lasu. Było dziwne ponieważ nie było w nim wody i było całkiem płaskie i płytkie, a za razem wielkie, szerokie i głębokie. Postanowił, że dzisiejszej nocy wejdzie do niego i się utopi i zostanie wielkim lwim duchem pojawiającym się w chmurze tak jak Mufasa. Lecz niestety zapomniał że to jezioro jest tylko bajorkiem i po kilku krokach zaczął zapadać się w błotnistym piasku. Zobaczył że w bagnie jest telewizor z włączoną 'Modą na sukces' i o mało co nie zwariował bo nienawidził tego serialu co ciekawe telewizor nie był na baterie, kabel wisiał swobodnie. Lewek dotknął ekranu telewizora i natychmiast znalazł się w serial gdzie wrzucili go do śmietnika, i połamali mu wszystkie kości, niestety był "Rosomakiem" i szybko mu się te kości zregenerowały. Po długiej chwili zastanawiania się jak stąd wyjść, postanowił, że znajdzie telewizor, puści sobie film o lwach i dotknie go. Nagle z piasku wyłoniła się kocia kuweta. Lewek poczuł potrzebę, zjedzenia jej zawartości. Nagle z kuwety wyłonił się latający potwór spaghetti ,który zaczął wchłaniać naszego bohatera. Na szczęście mały nie stracił zimnej krwi dlatego zjadł potwora razem z silikonowym żwirkiem dla kotów" Księzycowa Łuna". Po tym jakże smakowitym obiedzie, beknął na całe gardło i zmiótł z powierzchni ziemi ten magiczny telewizor
A następnie poszedł spać i gdy chrapał połknął tamten telewizor, a gdy bekał to z jego pyszczka słychać go było. W pewnym momencie zaczęto nadawać
znany serial "moda na sukces". I zmartwiony lewek zaczął kombinować, jak przełączyć kanał - nienawidził tego. Jedynym rozwiązaniem była lewatywa... Nasz bohater udał się do latryny...
Offline