Nie jesteś zalogowany na forum.
*mówi do nanakiego* nie rozumiem tej całej sprawy z zabijaniem..
Offline
Nie przejmuj się nikt nikogo nie będzie zabijał ona tylko tak się z nim droczy.
Offline
*Wynurza się*
-O matko co tam było.*Uśmiechnęła się do Damu*
Offline
hmm ? co? pokaż *płynie do Seli*
Offline
-Nie pokaże*Wychodzi z wody*
-To nie twój interes.
-Hahahaha*Śmieje się*
Offline
Ach taaak? * łobuzerska mina, skacze na Sel'e i łaskocze * hahaahha
Offline
Wy poprostu musicie ze sobą być simbasmile
Offline
-Ta jasne.*Oderwała się i skoczyła na Damu.Zaczęła się siłować*
Ostatnio edytowany przez Sela (2011-06-18 16:57)
Offline
Sabiri ale my jesteśmy przyjaciółmi, Sela nie chce niczego więcej,akceptuję to * bawi się z Sela* w końcu jesteśmy dopiero młodymi nastolatkami prawda Sela ?
Ostatnio edytowany przez Damu (2011-06-18 17:10)
Offline
-Prawda*Kiwnęła głową.Po czym pobiegła nad wodę i patrzyła na swoje odbicie*
//Damu a czy ja chciałam być twoją przyjaciółką? xD//
Offline
Nie wiem od razu wiedziałem... wyrzutków nikt nie lubi *odchodzi pare kroków i siada opuszczając łeb*
Offline
Kurcze przestań Damu! ja cie lubię mały *podchodzi obejmując przyjaźnie lewka* będzie dobrze
Ostatnio edytowany przez Sabiri (2011-06-18 17:16)
Offline
-No ja cię lubię*Powiedziała*
Offline
Dzięki,nawet nie wiecie jak dużo znaczy dla mnie przyjaźń..po tym co przeszedłem..* nagle lew dziwnie drga*
Offline
Hę ? opowiesz nam? wiem że to dla ciebie trudne ale proszę...
Offline
*Podchodzi do Damu*
-Berek?Sabiri uciekaj bo Damu goni*Ucieka*
Offline
sorka, nie mam ochoty na zabawę,może później... jestem w sytuacji...
Offline
*Podchodzi do Damu* Może i jestem mały ale widzę że coś cie gryzie chętnie cie wysłuchamy razem z Sabi nie musisz się tu nikogo obawiać nie wiem jak inni ale nam obojętnie czy jesteś z innego stada czy z naszego.
Offline
Trudno mówić ale dobrze........................... Urodziłem się na rajskiej ziemi , tam moja mama zajmowała się mną,a tata uczył z życia, w końcu miałem zostać...królem rajskiej ziemi,ale moi rodzice umarli na ciężką chorobę ...przyjaciele się odwrócili, wyśmiewali mnie,wytykali palcami, w końcu znalazł się nowy król a mnie z moim bratem wyrzucili dalekooo na zakazanej ziemi, nie pozwolili wrócić, ale ja sobie radziłem,starałem się pomgać bratu ale on umarł.... z głodu i pragnienia,był za słaby,a dokładnie wykończyły go lwy kanibale.. po kilku dniach znalazłem stado, wydawało się być przyjazne ale niestety,królem stał się okropny lew z czarną grzywą i blizną na lewym oku,pamiętam był też tam hieny..uciekłem z piękną lwicą (NIE TO NIE MOJA DZIEWCZYNA! TO MOJA OPIEKUNKA) ale spotkała lwa w dżungli...później dotarłem tu... i myślę że moje życie się odmieni...
Offline
Ojejku ! biedny ty! nie bój się, czas leczy rany, a u nas nikt się od ciebie nie odwróci, tu jak szanujesz wszystkich to oni ciebie też
Offline
Nasze stado jest łagodne i lubimy poznawać nowe osoby więc nie martw się pomożemy ci. *Podchodzi do Sabi i spogląda na nią* Prawda Sabi? *Powiedział patrząc na nią*
Offline
Tak,prawda,jak chcesz to mogę zostać twoją przyszywaną siostrą, bedzie łatwiej,móówię ci simbasmile
// i teraz napisała to prawidłowa osoba //
Offline
Naprawdę ? dzięki jesteście super, ale nadal nie mam dziwczyny
Offline
Ok to dobrze że się zgadzasz a co do dziewczyny to na pewno któraś z lwic będzie chętna musisz tylko z nimi porozmawiać.
Offline
Dobra postaram się :p
Offline
hehe Damu jesteś spoko,tylko czasami sie ciebie boje
Offline
może i tnie tylko ty
Offline
Właśnie Sabi czegoś nie skończyliśmy ostatnio. //:>// *Spogląda na nią i przewraca ją * Teraz to ja cie mam :].
Offline
* ulega mu * Love you Naki <3 [html]<img src="http://fanart.lionking.org/Artists/x_emily_x/SimbaAndNalaInLove.png" width="30%">[/html]
Cieszę się że jesteśmy razem, i mam nadzieję że zawsze będziemy razem tu na LZ....
Offline
*Przytulił się do niej i szepnął jej do ucha* Ja także się ciesze że jesteśmy razem.
Offline