Nie jesteś zalogowany na forum.
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna
By oswoić kolory najlepiej jest duzo malowac, mieszac je. Malowanie farbami moim zdaniem lepiej pozwala je okiełznać niz na komputerze. W digitalu jednak tez sie da. Najlepiej raz dziennie otworzyc sobie jakieś ładne, wyraźne zdjęcie i malować tzw speedpainting. 20-40 minutowy szkic malarski. Pokażę to na przykladzie Meorow z Da.
Dawniej rysowała pełne sceny przesycone detalami, chciala pokazać wszystko naraz, wprowadzala chaos.
Później jednak jej styl bardzo się zmienił. Postanowiła podejsc do malowania jak impresjonisci, którzy chcieli pokazywać na obrazie to co ich urzekło, wyróżniać np promienie słońca które pieknie sie na czymś ułożyły, albo skupic sie na kompozycji, nie dajac innym elementom obrazu takiej uwagi.
To była bardzo dobra decyzja, meorow bardzo okiełznała kolory i światłocien, jej prace stały się o wiele lepsze i bardziej ujmujące. Nabrała wprawy robiąc codziennie 1 speedpainting.
Bardzo polecam Tobie i każdemu kto rysuje i maluje spróbowania takiego podejścia aby znacząco podniesc swoje umiejętnosci. Sama moge potwierdzic ze to dziala. Kiedy byłam w plastyku, raz w roku wyjezdzalismy na plener malarski na 2 tygodnie robiac dokladnie to samo ale farbami, no i oczywiscie cwiczac widoki oraz architekture zamiast zwierzat, z wiadomych względów. Choc przed tymi wyjazdami wiele lat malowalam, dopiero na nich zrozumialam jak operowac kolorem.
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Przykłady które podałaś są przepiękne, jednak bardzo odbiegają od tego, co próbuję osiągnąć jeśli chodzi o moje umiejętności artystyczne. Malowanie farbami to zupełnie nie moja bajka, musiałabym mieć odpowiednie narzędzia i miejsce w domu. Digitalpainting ciągnie mnie bardziej, niż malowanie tradycyjne Ponadto w swoim stylu chciałabym wyrobić pewną, ostrą kreskę oraz cienie, w obrazkach stosować dość intensywne kontrasty, typowo bajkowe. Podam przykłady trzech artystów, których pracami i stylami się inspiruję, żeby pokazać, co mam na myśli
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
To ja to rozumiem ale zachęcam do robienia również takich speedpaintow by zrozumieć kolory. A te prace "główne " robić w taki właśnie sposób jaki Ci się podoba.
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Offline
Lecą obrazki ;3 Niestety ostatnio mam niezwykle mało czasu na jakiś porządne arty z tłem i szczegółami ;/
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
W pierwszej postaci bardzo podobają mi się tylne łapki, choć w porównaniu do nich przednie wydają się napakowane.
Kolega Ramsay wygląda dobrze, choć łapa którą trzyma wydaje mi się za mała, i musiałam się trochę zastanowić co to jest to białe, bo myślałam że to jakiś kryształ. Przypuszczam, że ptaki umiesz mniej niż lwy, więc jeśli ten kruk był jedną z pierwszych prób to wyszedł świetnie.
Przedostatni obrazek - uważam że nie ma się do czego przyczepić, choć nie przepadam, za rysowaniem tego co jest pod włosami.
Fajna ta spinka, choć trochę creepy. Tutaj jednak chciałabym zwrócić uwagę na dolną szczękę - moim zdaniem jest za mało podkreślona, przez co wygląda na tyłozgryz.
Offline
Bardzo dziękuję za opinię! Rzeczywiście ogólnie nad łapkami muszę trochę popracować, heh c": Zawsze mam z nimi problem. Kruka rysowałam pierwszy raz, więc tym bardziej bardzo mi miło, że Ci się spodobał Za to nie za bardzo rozumiem, co miałaś dokładnie na myśli kiedy wspomniałaś o rysowaniu tego, co jest pod włosami. Chodzi o ten koralik i piórka? Za spineczkę służy czaszka surykatki z Ziemi Wyrzutków, więc jak najbardziej ma być creepy
Tutaj nieco poprawiłam tę dolną szczękę, czy teraz wygląda lepiej, czy powinnam uwydatnić ją jeszcze trochę?
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Rysujesz piękne i bardzo charakterystyczne pyszczki. Podziwiam też zgrabne linearty
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Offline
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Kovu z rybką jest taki uroczy!
Po za tym uwielbiam jak robisz grzywy/włosy wyglądają świetnie!
To the stars who listen — and the dreams that are answered.
Sarah J. Maas – A Court of Mist and Fury
deviantArt Tumbrl
Offline
Dziękuję! ^///^
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Bardzo mi się podoba ten czysty i piękny ref sheet, ale i ten portret z rozwianymi włosami Super!
| Facebook z rysukami | DeviantART | FA |
Offline
Nowości
Ostatnio edytowany przez Kravariss (06.01.2018 23:01)
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Jestem pod szczerym wrażeniem. Tak jak napisała Maro - te rozwiane włosy są świetne. Miałaś jakiegoś refa? ^^
I Kovu z rybką. <3
Offline
Aww, dziękuję Wam! ^^
Miałaś jakiegoś refa?
Jedynie ten obrazek, do którego link wcześniej podałam
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Offline
twarz się zmieniła na lepsze, ale uważam że poprzednie włosy były fajniejsze.
Ale ona nadal ma tą poprzednią upiętą fryzurkę Dlatego właśnie refka jest jakby "rozszerzona" po linii przerywanej. Luka na samym początku ff ma grzywę rozpuszczoną, a dopiero od odcinka siódmego, gdy postanawia wydorośleć, zaczyna ją spinać
Sądząc po zmniejszonym ciele to trochę się odmłodziłaś?
Chyba nie do końca rozumiem...
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Świetne rysunki !!!
Ale zastanawia mnie jedno: Jak Ty to robisz? Masz może tableta graficznego?
Po moim av'ku widać, że nie do końca mam talent... {pierwsze podejście do gimpa...}
Ostatnio edytowany przez zagaa (08.01.2018 17:39)
As long as you live here, is important who you are...
You are a LION.
Płytkie? -Może
Ale ty nie zapomnij nigdy, że jesteś tylko (i aż) człowiekiem i że dobro i zło zawsze wraca.
Offline
Dziękuję ;D
Owszem, mam tableta graficznego, ale od niedawna. Wcześniej używałam normalnego tableta z systemem Android do rysowania i zdecydowana większość mojej tutejszej galerii jest właśnie na nim wykonana (ale ile nerwów się najadłam przez kijowy sprzęt i kijowy program to aż szkoda gadać )
Hej, każdy może nauczyć się rysować Ja zaczęłam stosunkowo niedawno, gdybyś tylko zobaczyła moje prace sprzed tego czasu... Aż włos siwieje
Ale warto próbować iść do przodu, bo po jakimś czasie naprawdę widać efekty ^^ I jestem pewna że tak i będzie w Twoim przypadku.
Ostatnio edytowany przez Kravariss (08.01.2018 17:45)
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Kurcze, zgadzam się, że najważniejsza jest praca nad sobą, regularne rysowanie dzień po dniu. Brak mi do tego zapału od dawna. :<
Co do zmniejszonego ciała - oglądając wczoraj ten temat na telefonie miałam wrażenie że na nowym refie zmniejszyłaś ciało, pozostawiając głowę tej samej wielkości i wyglądało mi to na odmłodzenie postaci. Choć i tak nie jestem pewna z jakim wiekiem identyfikujesz swoją postać.
Offline
Ugh... dawno niczego nie wrzucałam (głównie dlatego, że miałam potwornego art blocka, bleh), dlatego tego wieczoru wrzucę moją dzisiejszą zwyczajną stronę ze szkicownika. Ponieważ ostatnio na pełnowymiarowe obrazki nie mam zbytnio siły, a wyszłam trochę z wprawy, postanowiłam przyjąć taki challenge - podobno bardzo pomagają się rozwijać szybkie, luźne szkice i od kilku dni zapełniam jedną stronę szkicownika randomowymi obrazkami, na żadnym z nich nie skupiając się więcej niż piętnaście-dwadzieścia minut. Powiem szczerze, że na razie działa to bardzo dobrze. Na dzisiejszej stronie są same znane Wam postacie z KL, dlatego pomyślałam, że ją tutaj wrzucę Przy okazji będę miała też motywację na kolejne strony, bo konstruktywna krytyka zawsze daje mi jakiegoś tam kopa.
Ta surykatka po prawej to postać z serialu Timon i Pumba, choć nie pamiętam jej imienia ;o
Swoją drogą miał ktoś kiedyś właśnie coś podobnego? - W sensie chwilową niechęć do rysowania? I jeśli tak, to jak sobie z tym, radziliście?
Ostatnio edytowany przez Kravariss (15.02.2018 22:18)
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Wooo, świetną kreskę sobie wyrobiłaś! Tak trzymaj, widać że szkicowanie daje ci boosta. ^^
Ja co prawda nie mam doświadczenia z rysowaniem, ale może to rutyna? Proponuję spróbować jakiś innych technik, pobawić się stylem lub podjąć się narysowania innych rzeczy niż zazwyczaj.
Krytykę mam tylko jedną - a gdzie coś z pełnym ciałem?
Offline
Dziękuję, Nit!
Stylem bawię się cały czas, bo wciąż próbuję odnaleźć swój... własny, niepowtarzalny Myślę, że to nie tyle kwestia rutyny, co zniechęcenie. Miałam kilka ciekawych pomysłów na arty, ale kończyło się na tym, że usuwałam cały szkic, bo za chiny ludowe nie chciało wyjść tak, jak tego oczekiwałam. I potem brałam ołówek/rysik w garść od razu z myślą, że zapewne i tak nie wyjdzie jak powinno. Dlatego teraz skupiłam się na szybkich rysach, żeby skupić się na szybkim oddawaniu tego, co mam w głowie. Wtedy nawet gdy mi nie wyjdzie, to nie flustruję się z tego powodu, bo i tak nie poświęcam wiele czasu na jeden szkic
Krytykę mam tylko jedną - a gdzie coś z pełnym ciałem?
Na innych stronach
Swoją drogą - to był Twój 10 000 post! Gratuluję! :DDD
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Mam dużą słabość do ołówka, cieszą moje oko, a biorąc pod uwagę że zrobione przez ciebie szkice "na szybko" są bardzo ładne to poleciłbym ci narysować coś wolniej a większego - pisząc slangowo "grubszego"
Mnie inspirują komiksy - rysuję coś ołówkiem, skanuję i nanoszę kolory na kompie; może też coś takiego byś zrobiła?
Offline
Może wkrótce spróbuję jakiś większy szkic zrobić, kto wie Choć zazwyczaj prace, które wymagają dużo pracy robię na komputerze w digitalu, ponieważ łatwiej jest nanieść w razie czego poprawki. Ale jeśli podsuniesz mi jakiś ciekawy pomysł, to mogłabym wykonać taki porządny szkic w szkicowniku
Mnie inspirują komiksy - rysuję coś ołówkiem, skanuję i nanoszę kolory na kompie; może też coś takiego byś zrobiła?
Szczerze mówiąc to za komiks zabieram się już od dłuższego czasu - mam zamiar zrobić angielski webcomic zatytułowany Ramsay's Reign - czyli komiksową wersję prequelu, który właśnie piszę (nazywa się Historia Ramsaya). Z szesnastu rozdziałów jestem akuratnie na dwunastym i chciałabym najpierw skończyć to opowiadanie, a potem zabrać się za pisanie angielskiego scenariusza na podstawie dialogów w tym opku. Mam już nawet okładkę, chyba publikowałam ją gdzieś we wcześniejszych postach tutaj:
Choć samo opowiadanie jest nie tylko o Ramsayu, ale też częściowo o jego młodszej siostrze... Zirze
Pierwszą stronę również mam już narysowaną i opublikowaną na DA, ale po napisaniu storyboardu będę ją przerysowywać, bo ma sporo usterek.
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Może wkrótce spróbuję jakiś większy szkic zrobić, kto wie
Choć zazwyczaj prace, które wymagają dużo pracy robię na komputerze w digitalu, ponieważ łatwiej jest nanieść w razie czego poprawki. Ale jeśli podsuniesz mi jakiś ciekawy pomysł, to mogłabym wykonać taki porządny szkic w szkicowniku
Gdyby wypalił pomysł z książką to może okładka i co najmniej pierwsza ilustracja powieści?? ;].
Szczerze mówiąc to za komiks zabieram się już od dłuższego czasu - mam zamiar zrobić angielski webcomic zatytułowany Ramsay's Reign - czyli komiksową wersję prequelu, który właśnie piszę (nazywa się Historia Ramsaya). Z szesnastu rozdziałów jestem akuratnie na dwunastym i chciałabym najpierw skończyć to opowiadanie, a potem zabrać się za pisanie angielskiego scenariusza na podstawie dialogów w tym opku. [...]
Zacieram ręce, ale nie wywieram presji. Mi by się przydała taka presja, bo nie mogę ukończyć swojego rysunku
Ostatnio edytowany przez Samburu (16.02.2018 21:36)
Offline
Z ciekawości, myślałaś może nad uruchomieniem płatnych komiszy? ^^
Offline
Tak, ale to w dalekiej przyszłości, kiedy (i jeśli) moje prace będą na tyle dobre, że nie będę rumienić się na ich widok i by ktokolwiek w ogóle chciał je kupić.
Hey, is it hot in here or is that just me?
Offline
Strony: Poprzednia 1 2 3 4 Następna