Nie jesteś zalogowany na forum.
Dobrze więc ...Wejdźmy do środka, Może się zjawią .Zrobimy im niespodziankę !
Offline
-Hm...
*zaśmiała sie*
-Mam nadzieję, że bedzie spektakularna..
*powiedziała*
Offline
Oj,tak,tak...Ale musisz mi pomóc ...Jesteś w stanie poświęcić ten hotel, bo raczej nie będzie w tym stanie co teraz hahahaha!
Offline
-No cóż... troche mi go szkoda, ale mam jeszcze inne Hotele od tego przemiłego pana, który poszedł w nieznane
*powiedziała śmiejąc się*
-Więc jeden mniej to nic nie szkodzi
*dodała*
Offline
Skoro tak....Za dużo tu wybuchów..Teraz zrobimy coś cichszego, ale musimy zwabić kogoś do hotelu jak...Jak bydło do zagrody hahahaha.
Offline
-Poczekaj tu
*to powiedziawszy wyszła z hotelu*
-Chłopaki!!! Zapraszam do mojego hotelu!!! Właśnie szykuje niespodzianke dla kogoś i musicie mi pomóc!!!
*krzyknęła do nich, gdy ich zobaczyła. Potem odwróciła sie i pobiegła do Tan*
-Zaprosiłam. Powinni zaraz sie zjawić... Ty przygotuj te niespodzianke... Jak chcesz, moga byc wybuchy.. ale nie ujawniaj im sie od razu przy wejsciu..
*mówiła*
Offline
Aż taka głupia nie jestem. :awesomecat: Mam pomysł wybuchy będą, ale małe nie niszczące całego budynku, Jeden z gości będzie w centrum uwagi, nie powiem ci na razie kto dowiesz się potem ...
Offline
-Okej. Ja ide wyjrzeć, czy ida, czy nie..
*dodała z uśmiechem*
Offline
To zobacz...Ja wszystko "Przygotuję". Muszą być należycie powitani .
Offline
*Wyszła przed hotel. Widziała w oddali kolegów. Popatrzyła na nich i uśmiechnęła sie*
Offline
Czekamy, czekamy , czekamy ...hahahahah Sar czemu oni się tak ślimaczą !
Offline
*Zauważyła tipi. Spojrzała na zegarek - miała jeszcze duuużo czasu - i podeszła ostrożnie w tamtą stronę*
Przepraszam... jest tu ktoś? *Zapytała niepewnie bo przez krzaki mało widziała*
Offline
*Odwróciła sie do Tan*
-A Laini? Zawołam ją...
*odwróciła sie w strone drzwi..*
-Laini!!! Zapraszam do mojego hotelu Pod Alpaką!!!
// nazwa pochodzi od mojej klasy-taki stworzyliśmy sobie hotel... nazwa, email.. nawet nr tel musielismy w szkole zakładac...//
Offline
*wzdrygnęła się na dźwięk swojego imienia*
Hę? *spojrzała zaskoczona na Sarminę, dopiero po chwili uświadamiając sobie, że skądś ją zna*
Offline
-Laini! to ja Sar!!!
*dodała krzycząc..*
// no wiesz!? żeby MNIE nie poznać??//
Offline
*Nadal siedziała w hotelu, czekając na przyjście Laini *
-Laini nasza kochana ....Niespodzianka cię czeka *mamrotała do siebie*
Offline
*'' Jej.. Laini pospiesz sie''-mówiła do siebie w duchu*
Offline
Och, faktycznie! *uśmiechnęła się i podeszła do Sarminy* Co u ciebie?
//wiesz, po tamtej szalonej akcji... no nie, w co wy mnie chcecie wciągnąć? mam się bać? xP
Offline
*Skontaktowała się z sar przez Woki-toki*
-Niech wejdzie do pokoju 69, Jasne?
Offline
-Prosze, wejdź...
*wskazała drzwi Laini*
-Mam dla ciebie niespodziankę. Pokój 69. Ja zaraz do ciebie dojde, tylko wezme napoje..
*dodała odchodząc od niej. Gdy już jej nie widziała, odpowiedziała do Tandi: Okej. Ona juz tam idzie!*
Offline
*Uśmiechnął się do niej i również wstał.*
-Nareszcie mamy dla siebie spokój...może pojedziemy zjeść śniadanie w jakiejś restauracji? Może włoskiej lub francuskiej?
Offline
-Ale ja nie chcę spokoju, spokój jest nudny. - *zaśmiała się.*
-Restauracji? No wiesz... Hah. Zrób coś do jedzenia. - *uśmiechnęła się unosząc brew w zawadiackim wyrazie. Spięła włosy w ciasny kucyk i otworzyła okno, wpuszczając powiew świeżego powietrza.*
Offline
-Jak sobie życzysz.^^
*Wstał i poszedł do kuchni. //Była w pokoju. Dobry hotel.xD//*
-No to co byś chciała zjeść?
Offline
-Hmh. Obojętnie. Co jest. Wiesz co? Żartowałam zamówmy pizze. - *odwróciła się od okna i wmaszerowała do kuchni. Rozejrzała się wokoło, po czym rzuciła się w poszukiwaniach kubka.* -Ale najpierw kawa. Mrr...
Offline
*czując jak adrenalina po wszystkich wydarzeniach odpływa, lew postanowił usiąść na ziemi i przyglądał się na tipi, lecz po chwili powieki stawały się cięższe i lew zasnął*
Offline
-No dobrze, w takim razie pizza...xD
*Wyjął komórkę.*
-Jakie chcesz dodatki, kochana? Może ty zrób kawę, a ja zamówię. Poproszę Espresso.^^
Ostatnio edytowany przez Source (2012-05-21 16:19)
Offline
-Jasne,czekam na nią a i postarają się by tamci Doszli jasne ?
Offline
*spojrzała za nią podejrzliwie* Niespodzianka? Dla mnie? Hmm... *skierowała się jednak w stronę pokoju 69*
Offline
-Obojętnie co, byleby były oliwki. -*odnalazła wszystko co potrzebne po czym w rogu blatu znalazła czerwony ekspres do kawy. Troche jej zajęło pojęcie co zrobić, ale w końcu dwa espress'a stały na blacie.*
Offline
*Gdy Laini weszła do pokoju, Tan chwyciła ją mocno za ręce oraz posadziła ja na krześle, po czym przywiązała *
-Dobry wieczór Laini ...My się już znamy prawda?
Ostatnio edytowany przez Tandi (2012-05-22 08:42)
Offline