Nie jesteś zalogowany na forum.
- Nie wiadomo jeszcze czy to oni ... * zaczęła czytać kartkę z sekcji zwłok , po chwili odkłada jš ,wsiada do auta , jedzie do bandyty *
Offline
-No więc jedziemy! Tylko czym?
Offline
*Namierzyła numer.*
-Halo, wspólnik?
-Czego, psie?
-Prosze bez wulgaryzmów. Jest pan zatrzymany.
-Osz w morde....
*Odłożył telefon.*
Szybko, mam go na radarze.
Offline
- Bana , Dagor ! Gońcie tego na radarze ! Ja i Mar jedziemy do Hedrego ! * krzyczy przez krótkofalówkę *
Ostatnio edytowany przez Derpy (2012-04-01 10:12)
Offline
Dagor, wsiadaj!
*Odjeżdzajš radiowozem na sygnale.*
Offline
*Jedzie z Vitš*
-Jestem zwarty i gotowy!
Offline
Ja tak samo!
*Zauważyła na radarze punkt, i kilka metrów od nich goscia w maluchu.*
Offline
* przyjechała do bandyty , leżał pijany *
Inspektor - Hedry , chod , zwiedzisz więzienie .
Hedry * pijany * - Łoj we Marycha , nic nie kradłem ...
Możejko - Może i nie , ale zabiłe ... * syczy wciekle *
Hedry - Że co ?! * zrywa się z kanapy * Panno Możejko , ja nie ...
Możejko - Błagam , nie kłam , prokurator to doceni ...
Ostatnio edytowany przez Derpy (2012-04-01 10:20)
Offline
-Wysiadamy i ja z prawej a ty z lewej.
Offline
Hedry - Zabiłem ... ale ty pierwsza i ostatnia się o tym dowiedziała ... * ciska jej rannš nogę , rana znów zaczyna krwawić , dostaje też 3 kulki w rękę *
Inspektor - * mdleje , zdšżyła jedynie wysłać do Daga SMS'A ,, Help '' , pada na ziemię *
Offline
*Ona była z nimi. *
Offline
*Podchodzi do auta i łapie kierowce*
-Ręce do góry!
Offline
*Idzie za Dagiem, wyjmuje swój pistolet.*
-Poddaj się!
Offline
* wysyła jeszcze jednego Smsa ,, Umieram '' *
Offline
*Widzi wiecšcš komórkę Daga.*
-Eee... Dag, chyba Derpy dała znać.
Offline
* inspektor leżała w piwnicy , majšc tylko kromkę chleba *
- Ty idioto ... nie poddam się ... będę walczyć ... do końca ...
Offline
-Zatrzymaj go i jed na komisariat, ja jadę do Derpy.
Offline
* zaczęła zamykać oczy , gdy zauważyła , że obok niej leży mały szczeniak owczarka niemieckiego *
- Ej , mały ... chod , nie bój się . * bierze go na ręce , daje mu ostatni kawałeczek chleba *
Offline
-Jasne.*bierze kierowce do auta i zwraca się do Daga:*
-Ja pojadę z tobš.
Offline
* głaszcze pieska * - Dam ci na imię Piorun ... o ile stšd wyjdziemy ... * piesek zaczšł cicho szczekać *
Offline
-To jedziemy, nie ma na co czekać. *Jedzie do Derpy*
Offline
// pojechałam do Hedrego , bandyty co zostawił ten odcisk pazura //
- Ten ból ... chyba ... odchodzę Piorun ... czuję się taka ... pełna nienawici ... zawsze byłam surowa i chłodna ...
Offline
*Wysiada z auta i lapie za pistolet*
-Tylko spokojnie...
Offline
*Tez jedzie, ale w innym wozie.*
-Dag, jed szybciej! Derpy może się stać co złego...
EDIT:*Wysiada z auta.*
-Słyszysz to szczekanie? Dochodzi z dołu. Pójdę na dół.*mówi i idzie na dół.*
Ostatnio edytowany przez Karinda (2012-04-01 11:16)
Offline
// Pamiętajcie , mam w tym dziale inny charakter niż w np . Jaskinia Derpy . Tu mam charakter jak Orest Możejko //
* Piorun zaczšł głoniej szczekać , a Możejko ... ciszej oddychać *
Offline
//Już dojechałem//
*Otwiera drzwi*
-Na ziemię!
Offline
* piesek słyszšc głos Dagora , zaczyna bardzo głono szczekać *
Offline
*Słyszy psa*
-Jest kto tam?! *Woła*
Offline
*Wbiega na dół do piewnicy bo usłyszała szczekanie.*
-Derpy! Co o za pies?*pyta zaskoczona szczekaniem.*
Offline
* próbuje wstać , przytula Pioruna * - Mówiłam , jestem paniš inspektor , lub panna Możejko ... * przytula psa jeszcze mocniej * To Piorun , mój wybawca ...
Offline