Spójrzcie sobie na listę planowanych filmów Disneya na najbliższe lata:
https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_W … ures_films
A więc co my tu mamy?
Filmowa Księga Dżungli, filmowy Kubuś Puchatek... reszty nawet nie chce mi się wymieniać, sami spójrzcie.
Sequele: Alicji, Gdzie Jest Nemo, The Incredibles, Frozen, Wreck-it Ralpha, drugi sequel Carsów, trzeci sequel Toy Story.
Z oryginalnych: Moana i Gigantic (swoją drogą - wyjdzie też film - Big Friendly Giant... co ten Disney ostatnio ma z gigantami?)/I tak się zastanawiam - cieszyć się, że zobaczymy więcej z lubianych przez nas filmów, czy smucić że tak mało oryginalnych filmów się pojawi?
]]>