Nie jesteś zalogowany na forum.
-Też się cieszę, że tutaj mieszkamy. Chciałbym żeby zawsze spędzać czas z tobą.
*Polizał ją w pyszczek*
//Drobne pomyłki poprawione. ~ Golden//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-14 11:27)
Offline
*Lwica w milczeniu oglądała widok rozciągający się przed nią i jej ukochanym. W dodatku cały czas była wtulona karkiem o jego miękką grzywę. Taaak...było jej dobrze.*
Offline
*Uśmiechnął się*
-Pójdziemy do naszej groty ? Spać mi się chcę.
*Spojrzał na u kochaną i czekał na odpowiedz*
Offline
*Spojrzała na Hima*
- No dobrze.
*Odpowiedziała, po czym udała się w kierunku ich groty. Swoją drogą, też jej się chciało spać*
/z.t./
Offline
*Poszedł za Aishą. Oczy mu się same zamykały*
.zt.
Ostatnio edytowany przez Himsi (2013-08-14 00:10)
Offline
*Lwica wyszła z jaskini, zarzuciła brązową grzywą i położyła się na czubku Lwiej Skały.*
Offline
*Goldi postanowiła, że wdrapie się na Lwią Skałę. Po paru minutach była już na górze. Spojrzała z zaciekawieniem na Vitę. Stała sobie spokojnie za nią. Po chwili przemówiła do lwicy.*
- Cześć, Vita. Poznajesz mnie? *Szczerzy swe bielutkie ząbki.*
Offline
*Byłam wszędzie i nigdzie... Chciałam się czegoś dowiedzieć, ale dowiedziałam się za dużo... Sarmina była moją matką... Dlaczego mi nie powiedziała? Moim ojcem był niejaki Pokemon... Potem, gdy ona była z Himem... A potem ta tragedia... A teraz jeszcze o mnie zapomnieli... Westchnęłam i weszłam na Lwią Skałę. Spojrzałam na okolicę. Nic się nie zmieniło. Nic, tylko ja i cały mój świat, w którym żyję..*
//Dodałam gwiazdkę i zmieniłam przemyślenia na ukośne by post był bardziej czytelny. ~Sami//
Ostatnio edytowany przez Sambirani (2013-08-19 12:38)
Offline
*Dzisiaj na Lwiej Skale pojawił się Eragon, którego nie było widać w tych okolicach już dawno.*
//Dodałam kropkę i przecinek. ~ Golden//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-19 13:04)
Offline
*Słyszy czyjeś kroki za sobą. Zastanawia się, kto to może być. Wsłuchuje się w jego oddech.*
Offline
*Eragon patrzył na Goldi swoimi niebieskim wzrokiem niebieskimi oczyma... a później usiadł.*
//Poprawiłam drobne niedociągnięcia. ~ Goldisia//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-19 13:17)
Offline
*Odwraca się w stronę "tajemniczego kogoś". Okazuje się, że jest to Eragon.*
- Ooo, cześć! Dawno Cię tutaj nie było, Eragonie. *Uśmiecha się do przybysza.*
Offline
- Cześć Goldi. Tak, to jest prawda, że mnie tutaj dawno nie byłem, bo byłem w poszukiwaniu mojego dalekiego kuzyna, który jak na razie jest zbuntowany... Ale niestety była walka. Musiałem walczyć ze swoim dalekim kuzynem... * odpowiedział na pytanie Goldi i później powiedział*- Goldi, ale ty wyrosłaś...
//Skorygowałam parę niedociągnięć. ~ Złota//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-19 13:36)
Offline
*Odwróciłam się w stronę głosów.. Natychmiast tam pobiegłam*
-Goldiiiii
*krzyczłama //WTF?! dop. Ib//. Wpadłam na nią, przewracając ją i niechcący Eragona na plecy.|Szybko wstałam z nich*
-Sorka.. Tak się stęskniłam za wami..
//Spacja dodana... i co znaczy "krzyczłama"? Ib//
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2013-08-19 20:33)
Offline
* Po tym incydencie Rose Eragon powiedział*- Cześć Rose, ja też się stęskniłem za tobą i za Goldi, ale nie trzeba było od razu na nas skakać, jeszcze przewracać. * Po tej wypowiedzi lew wstał i usiadł naprzeciw Rose*
//*Po tym poście Ib wstał i usiadł naprzeciw swego monitora płacząc.* Ib//
Ostatnio edytowany przez Ibilis (2013-08-19 20:47)
Offline
- No to ładnie, wszyscy na Lwią Ziemię powracają. *Uśmiecha się do zgromadzonych zwierząt.*
Offline
- Tak... ale muszę powiedzieć, że ja jeszcze na Lwiej Skale nie byłem... *powiedział Eragon do Goldi*
//Brakujący przecinek dodany. ~ Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 10:45)
Offline
- No to teraz masz okazję ją nawet zwiedzić. *Puszcza oko do lwa.*
- Mogę być Twoim przewodnikiem, jeśli sobie tego życzysz. *Uśmiecha się szeroko.*
Offline
- No to Goldi oprowadź mnie po Lwiej Skale bym cię tak prosił, bo jeszcze tutaj nie byłem i chcę trochę pozwiedzać. * uśmiechnął się do małej lwicy*
//Taki krótki post, a tyle zielonego... Zdania nie trzymają się kupy, chcesz rozwijać za dużo myśli równocześnie. Do tego nazwy własne (np. Lwia Skała) piszemy wielką literą. ~ Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 11:37)
Offline
- Dobrze, zaczynamy zatem od Lwiej Skały jako... skały. *Śmieje się głośno. Powoli przechodzi ku schyłku skały.*
- Proszę, chodźmy tędy. *Dochodzi do krawędzi.*
- Stoimy właśnie na Lwiej Skale. W tym miejscu odbywają się prezentacje lwiątek z rodziny królewskiej.
Offline
*Eragon idzie za Goldi i słucha, co ona mówi o Lwiej Skale.*
//Goldi to ona, nie on. Dodałam brakującą kropkę i przeniosłam przecinek w odpowiednie miejsce. ~Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 12:05)
Offline
- Teraz będziemy musieli wspiąć się na najwyższy punkt tej oto skały, ale jeśli będziesz podążał za mną, szybko tam dotrzemy. *Puszcza oczko do Eragona.*
- No to w drogę! *Przemieszcza się dość szybko i dochodzi do miejsca, w którym rozpoczyna się droga w górę.*
- Tylko ostrożnie, droga ta jest całkiem wąska, ale za to nie do końca stroma.
Offline
*Eragon idzie za Goldi wąską drogą prowadzącą w górę., i idzie Stara się iść ostrożnie, żeby nie spaść.*
//Mam nadzieję, że wreszcie mnie posłuchasz i zaczniesz chociaż nie robić przerw po pierwszej gwiazdce... Przydałoby się jeszcze popracować nad budowaniem krótkich i zrozumiałych zdań. ~ Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 12:37)
Offline
*Goldi i Eragon przeszli już prawie całą drogę na szczyt. Pozostało jeszcze tylko kilka kroczków. Goldi troszkę przyspieszyła kroku i błyskawicznie znalazła się na miejscu.*
- Przyznam się, że tutaj jestem chyba po raz pierwszy... Wow! Jakie ładne widoczki. *Rozgląda się dookoła.*
Offline
//Literówka?!.. Każdemu może się kurde bele zdarzyć, nieprawdaż?!.. Ugh.. //
-Czekajcie na mnie..
*Powiedziała młoda lwica*
-Goldi, nasza piękna przewodniczko, gdzie dotarliśmy?
*Spytałam, choć i tak wiedziałam, gdzie jesteśmy..*
//Ekhem, zamiast w kwadratowych nawiasach, słowa niedotyczące fabuły zamieszczamy w ukośnikach. (//...//) ~ Goldisia//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 14:59)
Offline
- Ekhem... *Nabiera dużą ilość powietrza do płuc.*
- Znajdujemy się na najwyższym punkcie Lwiej Skały. Stąd możemy obejrzeć sobie caaałą Lwią Ziemię i jej okolicę. *Uśmiecha się szeroko.*
- Chodźmy więc do najważniejszego punktu widokowego, z którego widać nawet Cmentarzysko Słoni. *Powoli i z gracją przemieszcza się do owego punktu widokowego.*
Offline
*Anisza przyszła tutaj z Eragonem, spojrzała na lwa, po czym przytuliła się do niego*
-Tutaj jest pięknie.
//Nie powinnaś robić takich wielkich odstępów (linijka przerwy między rozmową i czynnościami) + przecinek dodany. ~ Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 21:07)
Offline
*Eragon patrzył na krajobrazy, które otaczały Lwią Skałę i nic nie odpowiedział tylko nabrał powietrza przez nos*
//Małe usterki poprawione. ~ Golden//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 21:11)
Offline
*Lwica położyła się obok swojego partnera*
-Przypomniał mi się dzień, w którym cię spotkałam. Niebo było takie same.
//Nie powinnaś robić takich wielkich odstępów (linijka przerwy między rozmową i czynnościami) + brakujący przecinek dodany. ~ Goldi//
Ostatnio edytowany przez GoldenLion (2013-08-20 21:13)
Offline
*Eragon słuchał słów Aniszy i nic nie odpowiadał*
Offline