A piliście kiedyś yerba mate? Skusiłam się (wcaale nie dlatego, że gostek z Parkrunu, który prowadzi sklep z yerbą dał każdemu uczestnikowi biegu 20% zniżki na asortyment :V )i powiem Wam, że dobre to to.
Dzień bez yerby, to dla mnie dzień stracony. W szafce zawsze mam zapas mojej ulubionej, pomarańczowej od firmy Amanda.
]]>