2014-08-25T09:22:24ZFluxBBhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?id=1414Ja pierwszy raz w Kinie byłem z bratem i tatą, miałem wtedy jakieś 7 lat. Film na który poszedłem to "Gdzie jest Nemo", a miałem do wyboru jeszcze "Mój brat niedźwiedź" i żałuję, że to na niego nie poszedłem. Pamiętam, jakie wrażenie wywarł na mnie ten wielki ekran oraz podłoga i schody podświetlone tymi małymi ale jasnymi granatowymi lampkami. Było to Multikino w Zabrzu. ]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=8362014-08-25T09:22:24Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=173185#p173185"Małpy w kosmosie", wycieczka szkolna.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=10762014-08-11T20:29:00Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=172378#p172378Ja kiedy byłem pierwszy raz w kinie tego nie pamiętam. A pierwszy raz kiedy pamiętam jak w kinie byłem , to było zaraz po otwarciu kina Imax na warszawskiej Sadybie na filmie o dinozaurach, w sumie za wiele tam nie mówili ale efekt 3D był MEGA ]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=4212014-08-08T17:25:06Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=172246#p172246Szczerze to nie pamiętam kiedy po raz pierwszy byłam w kinie, lecz moje najdawniejsze wspomnienie z kina to były napisy końcowe ,,Epoka Lodowcowa" pierwsza część oczywiście. Pamiętam również tłumy jakie były w tamtych czasach w Białostockim kinie.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=9192014-08-08T16:38:01Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=172240#p172240Pierwszy raz pojechałam do kina z rodzicami i moją " koleżanką " na Żółwia Frankilna, który wyruszył na szukanie medalionu czy czegoś tam, bo jego babcia umierała, a ten medalion miał magiczną moc... A może to była figurka... Nie_pamiętam, miałam wtedy 5 latek.
//Błędy poprawione. ~Sami//
]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=9742014-08-08T13:14:53Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=172226#p172226Moim pierwszym filmem był "Kurczak mały", pojechałem na niego z starszą siostrą ]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=10232014-06-06T11:40:08Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=168413#p168413Po raz pierwszy w kinie byłem w podstawówce z klasą na "Flinstonowie - niech żyje Rock Vegas". To był rok chyba 2000.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=4822013-02-14T15:09:14Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139759#p139759Jeżeli dobrze pamiętam, to pierwszym filmem widzianym przeze mnie w kinie były "Potwory i spółka" w 2002r. Film ten widziałem wraz z moją grupą z przedszkola w Teatrze Ziemi Rybnickiej, gdzie mieściła się wówczas jedyna sala kinowa w okolicy.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=6982013-02-14T14:56:23Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139756#p139756Boryś, Ty to się umiesz wkręcić! ;D
A ja byłam jeszcze z mamą na Prosiaczek i przyjaciele... ale nie lubię Prosiaczka. Tygrysek jest najlepszy!
]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=6302013-02-14T07:02:47Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139746#p139746Ciężko mi powiedzieć, ale wydaje mi się, że to był jakiś film 3D (pamiętam takie ciemne okulary), chyba z dinozaurami, na wycieczce szkolnej mojego starszego brata. ^^']]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=602013-02-13T18:30:52Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139736#p139736Pierwszy raz w kinie byłam na filmie pt. "Mój brat niedźwiedź" w 2003 roku. Miałam wtedy 4 lata. Pamiętam, że byli ze mną moi rodzice i chrzestna, która zaproponowała mi ten wypad do kina. Ciocia mieszkała wtedy bardzo blisko kina w Łodzi (nie pamiętam, którego), w którym pracowała jej koleżanka. Wrażenia po zobaczeniu tego filmu w kinie były nie do opisania! Opowiadałam w domu babci i dziadkowi, że na takim białym płótnie (tak, użyłam tutaj słowo płótno) pokazany był film o misiach. Moja babcia często mi przypomina o tym, że kiedyś nie miała dla mnie tak dużo czasu i teraz pragnie mi to wynagrodzić, więc z wielką chęcią ogląda ze mną różnie bajki Disney'a (w tym również "Króla Lwa" i wspomnianego wcześniej "Mojego brata niedźwiedzia").]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=5182013-02-13T16:58:48Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139735#p139735Miałam wtedy 5 albo 6 lat. Wyjście zorganizowane z przedszkola do kina Sokół (gdzie zpach pleśni miesza się z zapachem popcornu) w moim mieście. Bajka o rycerzach okrągłego stołu. Nie pamiętam tytułu i ogólnie filmu też nie za dobrze. Mam tylko taki jeden urywek w głowie: ja zakitrana w fotelu, a na ekranie właśnie ten okrągły stół. Ale możliwe, że mózg mi wyciął numer i zmodyfikował to, dodał coś od siebie, coś ujął, albo po prostu wymyślił to i wmawia, że takie ujęcie było naprawdę.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=6302013-02-13T14:40:05Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139733#p139733Nie mam klarownych wspomnień, ale musiałem być w kinie na KL. Z filmów, na których wiem, że byłem (i wiem, że płakałem...) to na pewno był Wielki Joe.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=7972013-01-30T17:40:48Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139166#p139166Prosiaczek i przyjaciele. Jako malutka poplakalam sie na nim. Zawsze bylo mi zal odtraconego, malego wieprzka.]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=8112013-01-30T15:53:26Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=139158#p139158Miałem 6 lat. Byłem z babcią i bratem. Kino Relax (nieistniejące) w Warszawie. Król Lew. I wszystko jasne... xD Potem byłem jeszcze raz z ciocią i chyba jeszcze raz ze szkołą czy jakoś tak. Ten seans zadecydował w dużym stopniu o tym czym się teraz interesuję i pewnie o wielu innych kwestiach. Ten film w kinie wywiera ogromne wrażenie. Dlatego w zeszłym roku poszedłem jeszcze dwa razy I jeżeli będą jeszcze kiedyś grali to też pójdę ]]>https://forum.krollew.pl/profile.php?id=2402012-08-06T23:10:07Zhttps://forum.krollew.pl/viewtopic.php?pid=126669#p126669